Tweet
Piwo gotowe do oceny 
-
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie -
Kartkę z punktacją zgubiłem. Zostały tylko wrażenia spisane z głowy.
Kolor bardzo jasny, złotawy, mocno opalizujący. Wyglądał rzeczywiście słonecznie.
Piana marnej wysokości i wyglądu ale w ładnym, bielutkim kolorze.
Aromat niezbyt intensywny. Owoce tropikalne i trochę żywiczności (a może to mango?). Trzy osoby wsadzające nos do kufla stwierdziły, że jest w typie soku multiwitamina.
W smaku delikatna powtórka cytrusów, średnia goryczka. Wytrawna i delikatna końcówka.
Nalewanie takiego piwa do bomby pilsowej to pomyłka.
Dobre, letnie piwo. Nieprzechmielone a goryczkowe, nie wodniste a lekkie, z przyjemnym akcentem "amerykanckim".
Z ulotek wynika, że uwarzone tylko ze słodu pilzneńskiego i chmielu Mosaic.
Comment