Jak dla mnie super. Stawiam jednak wyżej RJ. Ale Kormoran przed AC ze względu na mniejszą kontrę słodów karmelowych (wiem, że to jest bardzo subiektywne odczucie, ale wolę mniej karmelowych posmaków). Niestety cena nie zachęca do powtórki. Zapłaciłem 8 zł. Piwo bardzo przypomina mi Ipę z Hausta.
Kormoran, AIPA
Collapse
X
-
Faktycznie było to zmętnienie na zimno. Po przelaniu do szklanki zmętnienie zniknęło. Co do smaku nie chcę się wypowiadać ponieważ nie posiadam dużego doświadczenia degustatorskiego ani nie znam innych piw z tego stylu. Dla mnie jest ono bardzo ciekawe i na pewno było warte swojej ceny.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika yoda79 Wyświetlenie odpowiedziCo nie zmienia faktu,że to świetne piwo, różniące się jakimiś detalami od Ataku i Jacka
Comment
-
-
Jak dla mnie dobre piwo. Gęsta, pęcherzykowa piana która pod koniec opadła , ładny żywiczno cytrusowy zapach i silna goryczka, kolor bursztynowy. Wysycenie umiarkowane. Pewnie powtórzę. Cena 7,99zł w Afroalko w Rumi. Mam nadzieję, że kolejne warki z Kormorana będą tylko lepsze.
Comment
-
-
Kolor: Bursztynowy, mętny.
Piana: Kremowa, gęsta, dosyć trwała. Opada do solidnego kożucha mocno oblepiając szkło.
Zapach: Standard dla amerykańskich chmieli: cytrusy, owoce tropikalne. Intensywność nie powala.
Smak: Dosyć treściwe. Lekka słodowość wraz z posmakami amerykańskich chmieli takimi samymi jak w zapachu, dodatkowo wyraźnie mocniejsza sosna. Goryczka średnio wysoka.
Wysycenie: Średnie.
Ogółem: Dobre. Nie obraziłbym się za więcej goryczki no i aromat jest dosyć biedny jak na tyle etapów chmieleń. Wielki plus dla Kormorana, za to, że jako pierwszy (i mam nadzieję nie ostatni) większy browar zdecydował się na ten styl. Dodatkowo piwo profilem posmaków chmielowych bardzo przypomina mi moje domowe AIPA, za co mały, subiektywny plusik
Comment
-
-
poczekamy i zobaczymy po ile będzie "Czempion" może im wyjdzie to lepiej cenowoLast edited by dlugas; 2013-06-18, 13:03.
Comment
-
-
Kolor ciemnobursztynowy.
Piana niska, dość trwała.
Aromat intensywny, owoce tropikalne-cytrusy-trochę żywicy, lekka słodowość i karmel.
Smak zgodny z aromatem, cytrusy-owoce tropikalne-żywice, dość mocna jak na styl słodowość, lekki karmel, goryczka średnio-wysoka, lekko ściągająca i pozostająca, wysycenie średnie.
Bardzo dużo pijalność.
Piwo podobne do Jowing Jacka, tylko bardziej słodowe ale nie aż tak jak Atak Chmielu.
Według mnie chyba minimalnie gorsze do RJ ze względu na niezbyt czystą goryczkę, jakby to poprawić, to byłoby chyba nawet lepsze.
W każdym razie Kormoran nie zawiódł
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Miedziany [5]
Piana: Gęsta, beżowa, utrzymująca się przez kilka minut. Bardzo ładnie oblepia ścianki szkła. [4]
Zapach: Zapach jest średnio intensywny, za to bardzo przyjemny i bez wad. Zaraz po otwarciu butelki atakują nas amerykańskie chmiele w postaci sosny i żywicy. Inne aromaty od chmielu (cytrusy, mango itp.) jeśli są wyczuwalne to raczej w progowych wartościach. Za to owocowe estry, typowe dla piw górnej fermentacji, wraz z ogrzewaniem się piwa, coraz bardziej dominują nad całością. Pomaga temu słodowa podstawa, która również jest obecna w profilu zapachowym [4.5]
Smak: Kiedy degustuję to piwo (19.06.2013) na polu temperatura wynosi powyżej 20 st. C, a we dworze mam pewnie koło 30 Stąd też piwo bardzo szybko się ogrzewa, a wraz z tym wydaje mi się bardziej treściwe, kosztem lekkości, świeżości itp. Co nie zmienia faktu, że smak chmielu jest bardzo dobrze wyczuwalny w postaci żywicy oraz cytrusów, których brakowało mi trochę w zapachu. Jednak i tutaj górnofermentacyjne posmaki oraz słodowa treściwość dają o sobie znać. Jednak wszystko to jest bardzo dobrze ze sobą zharmonizowane. Goryczka pojawia się dość szybko, jednak nie na tyle aby przytłoczyć wcześniej wspomniane smaki. Jest ona bardzo potężna, zaokrąglona, długa i trochę zalegająca, ale nie na tyle aby było to wadą, zwłaszcza w tym gatunku piwa. [4.5]
Wysycenie: Niskie do średniego. Gdyby było nieco wyższe może złagodziło by trochę pełność smaku. [4]
Opakowanie: Praktycznie nie ma się do czego przyczepić. Całość stanowi spójny koncept, wszystko wykonane jest schludnie i na pierwszy rzut oka widać, że jest to produkt z wyższej półki. Jeśli na siłę trzeba by było szukać jakiś minusów, to można zwrócić uwagę na fakt, że etykieta praktycznie nie różni się od poprzedniej „Podróży”, co może mniej świadomego klienta wprowadzić w błąd, albo po prostu nie zwróci on na to piwo uwagi, twierdząc, że już wcześniej je próbował. [5]
Uwagi: Pierwsze AIPA w Polsce, pochodzące z większego browaru wypadło naprawdę nieźle. Jeśli próbowałbym je porównać do konkurentów na rynku z Pinty i AleBrowaru, to w smaku i aromacie, zdecydowanie bliżej mu do Ataku Chmielu, natomiast goryczka przybliża je do Rowing Jacka. Niestety dyskwalifikuje to piwo cena, która nie ma dla mnie żadnego uzasadnienia, gdyż konkurencja potrafi zrobić piwo lepsze i za niższa kwotę, pomimo, że musi płacić za wynajem browaru. Szkoda bo gdyby było tańsze można by było sięgać po nie systematycznie, a tak to tylko wtedy jeśli nie będzie nic ciekawszego na półce.
Moja ocena: [4.475]Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: piękny rubinowy [5]
Piana: jasny beż, gęsta, kemowa, bardzo długo się utrzymuje, już po wypiciu piwa w szkle zostaje sama piana którą można jeść łyzką [5]
Zapach: intensywny, chmielowo-owocowy [5]
Smak: pełne, treściwe, świetna chmielowa gorycz rozłażąca się po ustach i przyjemnie oblepiająca kubki smakowe, w ślad za chmielem można wyczuć dobrze owocowe akcenty z minimalnym słodowym posmakiem w kącikach [5]
Wysycenie: dla mnie bez zarzutu [5]
Opakowanie: fajna etykieta, ładny kapsel, do tego książeczka jako przywieszka, podoba mi się [5]
Uwagi: No i co? Piwo smakuje mi bardzo, piłem je z prawdziwą przyjemnością. kormoran sam sobie podniósł poprzeczkę poniżej której mam nadzieję, nie będzie już schodzić. AIPA z Kormorana była doznaniem baardzo ekspresyjnym i niezapomnianym
Moja ocena: [5]Last edited by becik; 2013-06-19, 19:38.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Mocna herbata, z miedzianymi refleksami. jak dla mnie nieco za ciemne, ale na pewno mieści się w ramach i prezentuje znakomicie. Lekki opal i drobinki po chmieleniu na zimno. [4.5]
Piana: Bujna, drobnopęcherzykowa, gęsta, tworzy piękna koronkę, opada nieco za szybko,ale utrzymuje gruby kożuch do samego końca. [4.5]
Zapach: Po otwarciu butelki uderza przepiękny aromat chmieli, tak jak w najlepszych warkach Ataku Chmielu. Po przelaniu pojawia się mocna słodowość, karmelowość potęgowana przez lekki diacetyl, wszystko oczywiście podszyte bardzo ładnym aromatem amerykańskich odmian chmielu. [4.5]
Smak: Pełny, treściwy, mocno goryczkowy z wyraźną słodowo karmelową kontrą. Goryczka mocno żywiczna, potężna, zalegająca. Piwo jest bardzo pijalne i bardzo smaczne. [5]
Wysycenie: Lekko szczypie, ale generalnie bez zarzutu. Wzmaga pijalność. [5]
Opakowanie: Seria Podróży Komorana cechuje się super opakowaniem. [5]
Uwagi: Mi to piwo przypomina pierwsze i najlepsze warki Ataku Chmielu. Tak go zapamiętałem i do dziś za nim tęsknię. Jedyny poważny minus tego piwa, to jego cena - ponad 9 złotych to lekka przesada.
Moja ocena: [4.75]Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
Małe Piwko Blog
Małe Piwko Blog na facebooku
Domowy Browar Demon
Comment
-
-
YouPeter
na poluLast edited by dlugas; 2013-06-20, 10:19.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bursztynowy z bardzo ładnym rubinowym błyskiem. Lekko opalizujący [4]
Piana: Niska, szarawa. Nie wymagam od tego stylu czapy ale piana zdecydowanie za krótka [3.5]
Zapach: Mocny aromat słodowo-chmielowy. Dominują słodkie owoce tropikalne (mango, marakuja) i brzoskwinia, przeplatane sosnową żywicą. Słodowa słodycz nieco zbyt wyraźna i idąca niepotrzebnie w zawody z chmielem [4.5]
Smak: Słodowa podstawa mocna i na finiszu zbyt słodka. Goryczka średnio wysoka, owocowo-sosnowa, długa i lekko piekąca [4]
Wysycenie: Bardzo niskie. Dla mnie dobre ale myślę, że sporo osób może odczytać jako minus [4]
Opakowanie: Charakterystyczne w tej serii, wyróżnia się na półce. Na minus mdła tonacja i ten sam kufel, z którego Indy pił weizenbocka [4.5]
Uwagi: Z dwu amerykańskich kierunków chmielenia, cytrusowego i tropikalno-żywicznego, w IPA zdecydowanie wolę ten drugi. I dlatego Kormoran zaskoczył mnie bardzo pozytywnie.
Największym mankamentem tego piwa wydaje się być nieco za duża słodycz i treściwość. W końcu to IPA a nie IIPA
Moja ocena: [4.15]
Comment
-
Comment