Kormoran, AIPA

[YouPeter]

YouPeter

heh witam sąsiada z małopolski :] u nas to samo

Staram się ukradkiem wnosić na to forum kaganek oświaty

[YouPeter]

W końcu to IPA a nie IIPA

Mam podobne wrażenie, że to piwo stylowo zahacza już o IIPA, a znowu wspomniany wcześniej przez kogoś Atak Chmielu jakby obecnie zmierzał do bittera.

[Sunny]

Spoko piwo, tylko szkoda że masło w zapachu :/ mocniej odczuwalne z kega, z butelki troche mniej, zwłaszcza jak jest zimne.

[Brat_Piwny]

Uwagi: No i co? Piwo smakuje mi bardzo, piłem je z prawdziwą przyjemnością. AIPA z Kormorana była doznaniem baardzo ekspresyjnym i niezapomnianym
Moja ocena: [5]

Podpisuję się powyższym stwierdzeniem. Bardzo dobre piwo. Smakowała mi zarówno wersja butelkowa oraz beczkowa.

[DariuszSawicki]

W Ełku już te piwo kosztuje 7.40 zł w sklepie.
Mam jednak dla Was sensację. W lokalu Smętek nad jeziorem Ełckim te piwo kosztuje 8 zł.
Czy w jakiejś knajpie jest taniej? Piwo jest z butelki i kosztuje 8 zł.
Byłem, wypiłem i potwierdzam.
To czekam na reakcję, czy gdzieś te piwo kosztuje więcej niż 8 zł w jakielkolwiek restauracji.

[pioterb4]

Naprawdę świetne piwo. Goryczka w moim odczuciu bardzo mocna, 85 IBU kopie ostro po tyłku. Ładny cytrusowo-żywiczny aromat. w smaku chmiel, żywice, las iglasty i nieco mniej owoców na solidnej słodowo-karmelowej podbudowie. Goryczka trochę zalegajaca, ale to szczegóły techniczne. Jedyne do czego mogę się przyczepić to nieco zaniżona pijalność poprzez wysoką treściwość. Ktoś wcześniej próbował to piwo porównywać do Imperium i faktycznie mimo że tamto to I-IPA to pewne podobieństwa dostrzegam. Większa wytrawność uczyniłaby to piwo bardziej sesyjnym, ale i tak jest to jedna z najciekawszych premier tego półrocza, zaraz obok Orki, Smokey Joe'a, Paciffica i Grodzisza od Artezana.

[szczawik]

Też uważam, że to kapitalne piwo, lesze chyba od RJ i AC. Świetnie się prezentuje.

[VanPurRz]

Z beczki w Spiskowcach - świetne piwo.

[WojciechT]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnomiedziany. Piwo jest dosyć mętne i pływają w nim farfocle - i bardzo dobrze, wszak jest niefiltrowane. [5]
Piana: Fantastyczna, nieregularna, drobnopęcherzykowata. Nalałem piwo do pokalu dobrych kilka minut temu, a ona ciągle się utrzymuje, nieznacznie tylko redukując swoją koronę. [5]
Zapach: Nie będzie żadnym zaskoczeniem, gdy napiszę, że żywiczny. Chyba czuję też bardzo delikatne masełko, ale tutaj ono nie przeszkadza. Czuć także słodową podbudowę. [4.5]
Smak: Łał. Piwo jest przepyszne, chciałem zrobić tylko kilka łyków i napisać, co czuję i... Poczułem niepohamowaną chęć zrobienia kolejnego łyka. I kolejnego. I tak pierwszy łyk przemienił się w serię łyków, a w pokalu została mi tylko połowa piwa.
Potężna goryczka, ale i wyraźna słodowość. Wiadomo - goryczka żywiczna, troszkę cytrusowa, charakterystyczna dla amerykańskich chmieli. Jednak to piwo ma coś takiego w sobie, że wypiłem je w kilka minut; jest idealnie zharmonizowane, dosyć treściwe, ale nie zamulające; goryczka jest bardzo przyjemna, nie męczy. Nic tylko pić! [5]
Wysycenie: Bez zarzutu. [5]
Opakowanie: Tutaj powinno być 5,5, albo i nawet 6 - papier o nietypowej fakturze, ksiażeczka, fajna dykteryjka, numerowana warka, sznureczek, etykieta częściowo wypukła, wszelkie informacje podane jak trzeba. Etykieta jest trochę nierówno przyklejona, co świadczy to o tym, że faktycznie jest klejona ręcznie, jak zapowiadał browar. [5]
Uwagi: Chapeau bas ekipo z Kormorana. Zrobiliście pyszne piwo, po które będę sięgał jeszcze nieraz - a i dzisiejsza butelka to nie była pierwsza Wasza AIPA, którą wypiłem. Niedawno napisałem na tym forum, że "IPY" już mi się znudziły - odszczekuję te słowa, jednak chcę je dalej pić.

Wczoraj piłem Rowing Jacka i nie jestem w stanie powiedzieć, które piwo jest smaczniejsze. Są na pewno inne, mają nieco inny charakter goryczki. Nie można wprost powiedzieć, które jest lepsze.

Jakiś czas temu skreśliłem Browar Kormoran z mojej piwnej listy zakupowej. Jednak ostatnie warki Jasnego Mocno Chmielonego, Ciemnego Owsianego i teraz AIPA'y każą mi stwierdzić, że Kormoran jednak należy do czołówki małych/średnich polskich browarów.

Moja ocena: [4.825]

[purc]

[QUOTE=WojciechT;1127405]
Chyba czuję też bardzo delikatne masełko, ale tutaj ono nie przeszkadza.






Diacetyl w tym stylu w zasadzie dyskwalifikuje to piwo /tak było z Sharkiem/.

[WojciechT]

Jasne, zgadzam się, że diacetyl nie powinien być obecny w tym piwie. Na szczęście jego poziom był tak minimalny, że wywąchałem go wyłącznie w aromacie (w smaku nie), a i to na granicy wyczuwalności. Poszło za to pół punktu.

Gdyby był na takim poziomie, jakim swego czasu trafiłem w Imperium Atakuje, gdzie wpływał on już wyraźnie na smak, napisałbym o tym bez wahania.

[purc]

Ja go czułem dość wyrażnie w smaku - oczywiście nie tak jak w Sharku. Piwo nie jest idealne - goryczka jest zalegająca, słód ciężki i - co najgorsze- te 2 składniki smaku walczą ze sobą zamiast się łączyć. Ale ogólnie dobrze , że jest kolejna AIPA i to jednak lepsza niż się spodziewałem. Ale do RJ daleko. no i ta cena...

[WojciechT]

Piłeś z beczki czy z butelki? Ktoś tam wyżej stwierdził, że w wersji beczkowiej masełko było dużo wyraźniejsze. Może stąd rozbieżności?

Chyba będę musiał kupić sobie kolejną butelkę, żeby sprawdzić jeszcze raz

[maciu82]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemny bursztyn, opalizujący. Mętne z wyraźnie doszczegalnymi drobinkami(drożdży, białek? jeszcze nie umie odróżniać) [4]
Piana: Piękna, beżowa, drobnoziarnista. Pozostaję na dnie po wypiciu piwa.Wzrorowa [5]
Zapach: chmielowe, żywiczne aromaty. Brak mi owocków [4]
Smak: Pyszne, grejfrutowa goryczka przyjemnie głaszcze język. delikatna słodowość dopełnia całości. 4,5, bo przez cały czas picia jakby mi czegoś brakowało... tylko nie wiem czego [4.5]
Wysycenie: idealne [5]
Opakowanie: podoba mnie się grafika podróży. tłoczony napis. [5]
Uwagi: minus za cenę. Kormoran nie jest browarem rzemieślniczym ani kontraktowym, powinno być tańsze. Dzięki temu po jednym razie już nie kupię

Moja ocena: [4.4]

[chcebycemo]

Zmętnienie w butelce mnie przeraziło, pływały wielkie farfocle. Na szczęście piwo jest dobre. Taki sam diacetyl trafiłem kiedyś w Vivie La Wicie, mi nie przeszkadza. Smaczne piwo.