Kormoran, AIPA

[PedroC]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasny bursztyn, klasycznie. Odejmuję za te farfocle, które są już jak widać w tym piwie regułą. [4]
Piana: Wspaniała, oblepia szkło i zostaje do końca. [5]
Zapach: Sosna i lekkie cytrusy, bardzo przyjemny ale jednak bywał bardziej intensywny. [4]
Smak: Harmonia goryczki ze słodowością, iglaków z cytrusami. Nie jest aż tak gorzkie jak piszą niektórzy, jest to chyba złoty środek, tak jak ostatnio Rowing Jack; a np. taki Dr Brew wali dużo więcej chmielu. [4.5]
Wysycenie: Idealne, nie wiem jakie byłoby lepsze. [5]
Opakowanie: Typowe dla Podróży Kormorana, bardzo stylowe i estetyczne. [5]
Uwagi: W10, ważność do 28 07 2014.

Moja ocena: [4.4]

[gebruiker]

Warka numer 10 jest zdecydowanie najlepszą spośród wszystkich poprzednich i w moim osobistym rankingu wskakuje na pierwsze miejsce polskich AIPA. Aromat jest świetny, bardzo intensywne cytrusy i owoce tropikalne, w smaku równie dobrze - są amerykańskie chmiele z odpowiednią podbudową słodową, która to kontruje przyjemną, wysoką, acz niezalegającą goryczkę. Dodajmy do tego piękną pianę, która ładnie oblepia szkło i mamy AIPA nr 1 w Polsce, oczywiście moim zdaniem. Warka 9 również jest niezła, ale tylko niezła, w moim przypadku goryczka nie była tak bardzo wybijająca się jak w opisie DariuszaSawickiego.
Polecam wszystkim warkę nr 10/28.07.2014, miłośnicy tego stylu powinni jej koniecznie spróbować, na pewno będą zadowoleni.

[gebruiker]

Przepraszam za post pod postem, ale warka nr 9 jest jednak rzeczywiście najbardziej goryczkowa spośród wszystkich poprzednich. Wypiłem wcześniej tylko jedną butelkę i to jako trzecie piwo tamtego wieczora, a że wszystkie były mocno goryczkowe, stąd moja wcześniejsza ocena tej warki jako tylko niezłej. W rzeczywistości jest równie świetna jak W10, przebija ją zdecydowanie bardzo wysoką goryczką, ustępuje jednak aromatem. Podsumowując W9 oraz W10 są naprawdę bardzo dobre, nic tylko biec do sklepu i kupować którąś z tych warek.

[yoxik]

Podróże Kormorana American IPA

z notatek pierwsze warki
Piana ładna gęsta zostaje na długo
kolor bursztyn lekko mętny. Aromaty chmielu, leśne, nie mocne. W smaku jest pełnia, karmelowa słodycz na wyczuwalnym nie przeszkadzającym poziomie, czuć chmiele leśne cytrusowe. Wysoka goryczka. piwo bardzo dobre.

kolejna degustacja
Warka 10
W dalszym ciągu świetne piwo. Aromat nie za bogaty, lekko gryzie alkohol i goryczka zalegająca ale AIPA wyśmienita. piwo do degustacji spokojnego sączenia, nie ma super pijalność i przez słodycz i naprawdę wysoką goryczkę ale doznania z picia są bogate.

[michudy]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowy, ze złotymi refleksami [4.5]
Piana: Obfita, ale dość szybko opadła. Mimo to bardzo ładnie zdobi szkło [5]
Zapach: Cytrusy, liczi, grejpfrut [4]
Smak: Intensywna goryczka, cytrusy, gorzkość, wyczuwalny wyraźnie grejpfrut [4]
Wysycenie: Niskie [4.5]
Opakowanie: Podróże Kormorana [4]
Uwagi: 15.08.2014/W10

Moja ocena: [4.15]

[the_doctor]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowe, lekko wpada w miedziane, nieprzejrzyste [4.5]
Piana: Śnieżnobiała, drobno-pęcherzykowa, dość trwała i obfita, b. ładny lacing [5]
Zapach: Głównie owoce tropikalne, lekko wyczuwalna sosna [4.5]
Smak: Lekko czuć cytrusy, głównie owoce tropikalne, szlachetna, niezalegająca goryczka [4.5]
Wysycenie: Średnie do średniowysokiego wysycenia [4.5]
Opakowanie: Ktoś się naprawdę nieźle przyłożył do etykiety i kapsla. Świetna robota. [5]
Uwagi: Warka nr 10. Trochę brakowało mi uderzenia owocami w porównaniu do Grand Prix.

Moja ocena: [4.575]

[DariuszSawicki]

Warka ? ( trudno coś tu wyczytać z kontretykiety) natomiast piwo jest z datą do 05.09, czyli może być to W 11 lub 12... Nieważne.
Ważne, że piwo pogorszyło się, niestety...
Aromat jest delikatny i trochę, o dziwo jak w angielskich bitterach.
Ale to też nieważne.
Najgorszy jest smak! Trochę popiołowej goryczki, wyraźny alkohol, jest też kwasek, ale cóż z tego... Ja kwasku nie chcę.
Głosowałem na to piwo jako piwo roku.
I domagam się powrotu do W9 i W10.
Czemu tak nagle Kormoran obniżył loty?
Warka do 5-ego września mi nie smakuje, ale mam nadzieję, że to tylko wpadka przy pracy, która jednak nie powinna się zdarzyć.
Ps.
No, właśnie podobnie smakują brytyjskie Ale i IPA, które wkrótce będą dostępne w śmiesznej cenie w Lidlu.

[DariuszSawicki]

Mam właśnie w szklance W12 z datą do 26.09 i znów jest podobnie jak w moim wpisie powyżej.
Jeszcze nie tracę cierpliwości, ale jest już ona bliska wyczerpania.
Nie ma sensu opisywania tej warki.
Panowie z Olsztyna! W1,9 i 10- tak ma być. W między czasie też były dobre warki.
Natomiast te dwie ostatnie, wrześniowe, delikatnie pisząc, są do dupy.
Albo nawrócicie się na porządną, chmielową goryczkę, albo będziecie ulubieńcami ełckich żulików, którzy posmak alkoholu kochają tak samo jak Suarez gryzienie i krew.
Zresztą żuliki nigdy nie kupią tego piwa w takiej cenie...
Konieczny jest powrót do byłej formy, abyśmy , my piwosze mieli co pić codziennie na Mazurach.

Oświadczam, że jeszcze jedna taka wtopa i przestaję pić to piwo.

[mannix]

Oświadczam, że jeszcze jedna taka wtopa i przestaję pić to piwo.

myślę podobnie jak Ty. również jestem...(byłem???) fanem aipy z Kormorana, ale jakość leci wykładniczo w dół.

[DariuszSawicki]

Oświadczam, że jeszcze jedna taka wtopa i przestaję pić to piwo.

Głupio cytować samego siebie, ale piję właśnie W13 z datą do 10.10.2014 i ... chyba w Olsztynie poczytali moje ostatnie posty
Znów jest piękny, chmielowy aromat. Głównie żywiczny ... właściwie wyłącznie. Fanom cytrusów i słodyczy nie polecam - dla nich jest Grand Prix.
Goryczka jest spora, masochistycznie zalegająca, która przy dzisiejszym upale orzeźwia i nawadnia lepiej niż Isostar ( który podobno nawadnia )

W13 nie jest oczywiście najlepszą warką AIPA z Kormorana.
Jednak po ostatnich dwóch słabszych, ta trzynasta jest jak świeży wiaterek z jeziora na mazurskie łąki.

[jerzdna]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemnobursztynowy, leciutko mętny [4.5]
Piana: piękna wysoka, drobna, gęsta i zostawiająca piękne firany [4.5]
Zapach: może nie bucha hops-ami tak jak R.Jack ale cudne cytrusy, żywica, tropikalne owoce z mango na czele są, w tle lekki słód [4.5]
Smak: świetnie zbalansowana. jest i słód, nie za wysoką i nie za niska ale wyraźna goryczka, jest posmak słodkości owoców [5]
Wysycenie: odpowiednie, średnie do niskiego [4.5]
Opakowanie: typowy styl Podróży. Niezbędne info plus niezgorsza historyjka [5]
Uwagi: to moja kolejna, nie pamiętam która warka z Podróży AIPA. Ale tą - trzynastą - oceniam najwyżej. Brawo! Chłopaki z Kormorana trzymają poziom

Moja ocena: [4.725]

[Mars276]

Podróże Kormorana American IPA (26.09.2014/W12)

To było moje pierwsze AIPA w życiu - jakieś pół roku temu. Po teście Kopyra i po wypiciu w ciągu ostatnich kilku miesięcy kilkunastu różnych IPA i AIPA z różnych browarów w tym Pinty, AleBrowaru, BrewDoga i Doctora Brew stwierdziłem, że wrócę do piwa od którego się to dla mnie zaczęło. Wtedy pamiętam, że miałem problem, żeby je dopić. Jedyne co mi w nim pasowało to goryczka.

A zatem...
Kolor: trochę jaśniejszy niż pamiętam - raczej bursztyn niż miedź [4,5]
Piana: Drobno i średniopęcherzykowa, nie bardzo obfita, ale raczej trwała i z piękną koronką [4]
Aromat: Żywiczno-cytrusowy, dosyć intensywny. Dla mnie super. [5]
Smak: Na pierwszym planie grapefruitowa goryczka średnia do wysokiej, bardzo przyjemna. Potem nuty żywiczne i na koniec odrobinę słodowości. Chyba ze wszystkich AIPA jakie piłem to podchodzi mi najbardziej. Wysycenie niskie do średniego. [5]
Opakowanie: mnie akurat etykiety Kormorana niezbyt pasują, ale nie szkodzi, bo piwo to rekompensuje w stu procentach[3]

Świetne piwo.

[Mario_Lopez]

Świetna AIPA, zostawaiająca Ataki chmielu, Rowing Jacki i inne w tyle, prawie ideał.

Kormoran odwalił kawał dobrej roboty i gratulacje.

[zohan666]

W13.
Dobry aromat i dobre pierwsze wrażenie (pierwsze łyki)
Potem ciężka, alkoholowa, zalegająca i nieprzyjemna goryczka.
Pije się po prostu źle. Piwo słabe.

[yoda79]

W13.
Dobry aromat i dobre pierwsze wrażenie (pierwsze łyki)
Potem ciężka, alkoholowa, zalegająca i nieprzyjemna goryczka.
Pije się po prostu źle. Piwo słabe.

To które AIPY-y są według Ciebie dobre? Poważnie pytam, gdyż wspomniana W13 jest rewelacyjna. Doszły mnie słuchy o poprawie RJ, więc kupiłem i RJ i Kormorana. I właściwie AIPA Kormorana jest dużo lepsza pod każdym względem, nawet aromat intensywniejszy (a do tego miałem kiedyś małe zastrzeżenia).