Pivovaria, [Piwoteka] Miedziana Dziewica

[cyoorka]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnomiedziane, mętne. [3]
Piana: Piana niska, krótkotrwała. [2]
Zapach: Karmelowy, słodowy, podobny do mocno spieczonego ciasta, po ogrzaniu owocowy (estrowy). [4]
Smak: Średnio treściwe. Wyraźne nuty owocowe, przypiekane oraz żywiczne od chmielu. Ponadprzeciętna, lekko zalegająca goryczka. [3.5]
Wysycenie: Lekko nagazowane, tak jak lubię. [4.5]
Opakowanie: Rysunek ładny. Napisy nieczytelne. [3.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.55]

[x57]

Kolor ciemno-miedziany.
Piana praktycznie brak.
Aromat dość przyjemny, tostowo-opiekana słodowość, estry, lekka ziemista chmielowość.
Smak już gorzej, słodowość dość mocna, tostowo-opiekana, chmielowość niska, wysycenie niskie, goryczka średnia ale wybitnie ściągająca i pozostająca, z trawiasto-mydlanym posmakiem.
Gratuję odwagi za nasycenie w prawdziwie angielskim stylu ale goryczka do konkretnej poprawy.
W tej wersji piwo maksymalnie średnie.

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemno-brązowo-rubinowy, mętne [4.5]
Piana: beżowa, zwarta, po nalaniu nieduża, nie osadza się na szkle, do końca zostaje cienki kożuszek [3]
Zapach: dość intensywny, przyjemny, kwiatowo-słodowy [4]
Smak: treściwe, pełne, fajna, mocna goryczka, pół na pół chmielowa i owocowo-pestkowa, w tle słodowe akcenty oraz lekkie kwiatowe nuty [4.5]
Wysycenie: bez zarzutu [5]
Opakowanie: etykieta i nazwa ciekawa ale graficznie nad etą można by było popracować, gładki kapsel [3.5]
Uwagi: Smaczne piwo warte ponownego sięgnięcia ale cena 10 zł za flaszkę to jednak dość sporo

Moja ocena: [4.15]

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Brunatnorubinowy, mętne, wygląda niezbyt zachęcająco... [3.5]
Piana: Beżowa, średniowysoka, dość drobna, nietrwała niestety... [3]
Zapach: Karmel i suszone owoce. [4]
Smak: Śladowy kwasek, wytrawność suszonych owoców, piwo aksamitne, łagodne, delikatne nuty palone. [4]
Wysycenie: Niewysokie, chyba tutaj to pasuje. [4]
Opakowanie: Goły kapsel, fajna eta, to tyle. [4]
Uwagi: Troszkę poleżakowałem miedzianą w lodówce, żeby skruszała... .
W sumie piwo smaczne, ale specjalnie w upał założyłem beret i czekałem, kiedy mi go zerwie... I się spociłem... .

Moja ocena: [3.875]