Pivovaria, [Piwoteka] Miedziana Dziewica

[darekd]

Extra special bitter 13%/5,2%

Chmiele – Target, Fuggles, Challenger, East Kent Goldings

Aromat – mało go, co ma tę zaletę że i warzywa tylko trochę wyczuwalne, a wadę że praktycznie mało co czuć poza tym
Piana – skromna, ale gęsta, trwała, zostaje na szkle
Barwa – brunatna, mocno mętna, jak w dunkel-pszenicy
Wysycenie – niewielkie, lekko musuje
Smak – wyraźna, ale nie „kłująca” goryczka, drożdżowość typowa dla niefiltrowanych piw, czuć słodową bazę z delikatnymi owocami, goryczka przyjemnie pozostaje w ustach.
Treściwość – pełne piwo

Zapach i wygląd raczej niezbyt w stylu. Smakowo lepiej. Jeśli bittery mają mieć sesyjny charakter, to piwo się w to wpisuje. Zachowuje dobrze pijalną gładkość przy wyraźnym goryczkowym charakterze.
Nazwa Miedziana Dziewica moim zdaniem nie do końca odpowiada barwie zawartości, ale domyślam się, że np. „Brunatna Aktywistka” mogłoby się źle kojarzyć ;-)

Drink-Hala, Wrocław

[makbeth]

Może tak: 10 zł/0,5l w butelce Strefie Piwa (sklep), na półkach w podobnej cenie niektóre piwa chociażby z browaru Thornbridge. Czy to piwo jest warte tych pieniędzy? ja wolałem wybrać coś innego. Ale jak wiadomo nie od dziś kluczem do wszystkiego jest odpowiednie "pozycjonowanie" piwa i eta.

[pioterb4]

Skąd wiesz, że piwo jest pozycjonowane a cena nie realnym odzwierciedleniem poniesionych kosztów? Pivovaria Radom to browar przemysłowy porównywalny wielkością z Thornbridge czy też jest to browar restauracyjny?

[leona]

Skąd wiesz, że piwo jest pozycjonowane a cena nie realnym odzwierciedleniem poniesionych kosztów?(...)

A dasz choćby złotówkę za to, że nie jest pozycjonowane? Mówię ci, szkoda złotówki

[makbeth]

Skąd wiesz, że piwo jest pozycjonowane a cena nie realnym odzwierciedleniem poniesionych kosztów? Pivovaria Radom to browar przemysłowy porównywalny wielkością z Thornbridge czy też jest to browar restauracyjny?

Bardzo dobre piwa z minibrowaru Haust kupuję w Krakowie w granicach 8 zł/ butelka 0.5l. Z całym szacunkiem dla Pivovarii, którą kiedyś odwiedziłem i miałem okazję spróbować ich produktów.

[ART]

Bardzo słabe wysycenie i w konsekwencji straszne rachityczna piana - też tak mieliście?

[leona]

Bardzo słabe wysycenie i w konsekwencji straszne rachityczna piana - też tak mieliście?

Też. Ale akurat to mi nie przeszkadzało.

[pioterb4]

A dasz choćby złotówkę za to, że nie jest pozycjonowane? Mówię ci, szkoda złotówki

No wiesz, większość piw z browarów restauracyjnych kosztuje na miejscu te 8-10 zł, a tu mamy za dychę piwo też z minibrowaru ale jednak kontraktowe( bo to Piwoteka wynajęła moce) i sprzedawane daleko poza matecznikiem. Dla mnie ta cena jest normalna zważywszy na okoliczności i ceny produktów podobnych.

[jacekwerner]

Bardzo słabe wysycenie i w konsekwencji straszne rachityczna piana - też tak mieliście?

U mnie identycznie, nawet się zastanawiałem czy kapsel został dokładnie zaciśnięty.

[gaz4]

Mnie zastanawia czemu 0,5 w butelce jest za dyche w sklepie, a 0,5 w pubie z beczki za 9zł. Pub nie zarabia czy sklep ma tak dużą marżę? Czy to po prostu ogólnopolska strategia piwoteki na promowanie beczkowego.

[Piwoteka]

Mnie zastanawia czemu 0,5 w butelce jest za dyche w sklepie, a 0,5 w pubie z beczki za 9zł. Pub nie zarabia czy sklep ma tak dużą marżę? Czy to po prostu ogólnopolska strategia piwoteki na promowanie beczkowego.

Może po prostu piwo w butelce jest droższe????

[sebbar]

Tu nie chodzi o cenę. Chodzi o brak gazu. Kupiłem 2 butelki i po otwarciu jednej z nich pomyślałem: nieszczelny kapsel. Otwarłem drugie - znowu to samo.

Coś poszło nie tak.

[piotrpk]

Jak dla mnie bardzo średnie ESB, w szczególności połączenie lekko ściągającej goryczki z autolizą powoduje, że z piwa sesyjnego stało się piwem męczącym. Goryczka i wysycenie angielskie, co bardzo mi odpowiada i przypomina dobre angielskie ESB. Na koniec piana, tj. praktycznie nie istnieje -- uzyskałem cieniutką warstwę lejąc z góry, ale i tak utrzymywała się maksymalnie 15 sekund.
Wiem, że cena jest w przypadku każdego piwa jest tematem tabu, jednak w tym przypadku jest zupełnie nieadekwatna w stosunku do parametru jakość + urywanie dupy.
Podsumowując: bardzo dużo obiecywałem sobie po tym piwie, w szczególności, że piwowar przedni, a tu trochę rozczarowanie, ale jak mawiają: "pierwsze śliwki robaczywki, szczaw i mirabelki" -- pewnie będzie lepiej i tego właśnie życzę.

[gaz4]

Może po prostu piwo w butelce jest droższe????

Zapewne tak bo trzeba doliczyć bezzwrotną butelkę i etykietę, której akurat u mnie nie było bo zaginęła gdzieś w transporcie ale taki stosunek ceny lokal/sklep to dla mnie nowość. No chyba, że brać pod uwagę piwne fiesty w PDSL.

[yoda79]

Piany praktycznie nie było, ale to jedyny jak dla mnie mankament tego piwa. Bardzo dobre.