Pracownia Piwa, Plan-T

[rowdy]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemny brąz. [4]
Piana: Beżowa, drobna. Szybko opada. [3]
Zapach: Kawa! [3.5]
Smak: Słodkawy, kawowy, minimalnie czekoladowy. Delikatna goryczka. [3.5]
Wysycenie: Średnie. Przyjemnie musuje. [4.5]
Opakowanie: Pite w Piw Pawie. [4]
Uwagi: Bardziej przypomina mi lekkiego stouta niż brown ale. Piwo niestety nie powala. Jedna ze słabszych pozycji w ofercie Pracowni Piwa.

Moja ocena: [3.55]

[tieroo]

Kolor: Ciemny brąz. [4]
Piana: Beżowa, drobna. Szybko opada. [3]
Zapach: Kawa! [3.5]
Smak: Słodkawy, kawowy, minimalnie czekoladowy. Delikatna goryczka. [3.5]
Wysycenie: Średnie. Przyjemnie musuje. [4.5]
Opakowanie: Pite w Piw Pawie. [4]
Uwagi: Bardziej przypomina mi lekkiego stouta niż brown ale. Piwo niestety nie powala. Jedna ze słabszych pozycji w ofercie Pracowni Piwa.

Moja ocena: [3.55]

Kiedy pite ? To poważne pytanie i bardzo ważne dla mnie

[zgoda]

Pewnie znowu beczka z wykopalisk.

[rowdy]

Dokładnie. Z wykopalisk. Już poszła PW do tieroo.

[dyczkin]

Pewnie znowu beczka z wykopalisk.

Czyli bez zmian, a Kopyr mówił

[Javox]

Pite w House of Beer w Krakowie.

Klasyka Brown Ale bez grama "Ameryki"

Piwo barwy rubinowej z odcieniem brązowym.
Aromat lekko karmelowy, gaz średni.
Łagodne piwo o posmakach słodkich "inkowych" i kawowych.

Pijący to piwko "w ciemno" powie - to jakiś bardziej goryczkowy koźlak!

Piwo łagodnie wchodzi - dla miłośników stylu i smaku strzał w dychę.

[dryx]

Aktualny wzór etykiety. Butelka 0,33 l.

[melor]

Uuu.... po odkapslowaniu połowa butelki wylała się na mnie i dywan :////
Gushing niesamowity.

aromat: czekoladowo-karmelowy, taki typowy dla piw angielskich
kolor: ciemnomiedziany
piana: jak stąd do tamtego drzewa.... 10 metrów wysokości, z czego połowa na dywanie
smak: Jest dobre. Smakuje mi. Mała goryczka, lekko słodowo-karmelowe. Nuty typowe jak angielskich piw. W smaku dominują słody czekoladowe i inne ciemne.
Rzadko pijam piwa w takim stylu. Fajnie jest spróbować coś takiego dla odmiany.
7/10

Wchodzę teraz na stronę pracowni i czytam opis "Ciemnobrązowe piwo o delikatnym wysyceniu."

...Delikatne wysycenie.... No tak, teraz już jest delikatne wysycenie, bo się odgazowało przy
nalewaniu...
Piwo jest co prawda 5 dni po dacie ważności, ale to chyba nie dlatego tak wybuchło ;-)
Uważajcie na butelki z datą do 15.06.2016.

[dlugas]

Piana: spora, ale brzydka i szybko pękająca. Nie oblepia szkła, szybko znika do zera
Aromat: słodowy, przyprawowy, coś na kształt ziela angielskiego, lekka wisienka, karmel oraz jakby śliwka. Troszkę chleba razowego. Ot koziołek :]

SMAK: jest i karmel, jest i śliwka, jest i chleb. Są mocno wyraźne orzechy włoskie. Troszkę gorzkiej czekolady i posłodzonej czarnej kawy. Taki lekko utleniony koziołek. Lekko kwaskowe i oblepiające

Opakowanie: dla mnie nietrafione są te etykiety Pracowni. Każda wygląda tak samo i trzeba szukać co to za styl, bo nazwy i grafiki niczego nie sugerują. Całę szczęście jak piję piwo, a rzadko czytam ety :]

UWAGI:warka 15.06.2016 pite dzisiaj tj. 22.06.2016 czyli "tydzień po"
Faktycznie było lekkie przegazowanie było. Troszke wyszło z butelki, ale bez ekscesów. Po nalaniu także piana uleciała po szkle, które było prawie 0,5l
W odczuciu w ustach tego przegazowania praktycznie nie było. Było co prawda leciutko piekące i lekko kwaskowe, ale w piciu to nie przeszkadzało.

Kupione za symboliczną DWÓJKĘ (z powodu przejechania daty)
W tej cenie warto. Zwykłe, sesyjne piwo które bardziej jest ciekawym koźlakiem niż tym co głosi etykieta