Haust, Skrill ESB

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pendragon
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2006.03
    • 13952

    Haust, Skrill ESB

    Piwo gotowe do oceny

    moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


    Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
  • WojciechT
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2012.09
    • 2546

    #2
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Piłem je po zmroku i oglądałem w sztucznym świetle, więc może być małe przekłamanie. Kolor mocnej herbaty z miodem (ciemno-miedziany); zdjęcie, chociaż robione archaicznym telefonem, dosyć dobrze oddaje kolor. Przynajmniej w miejscach, gdzie na kuflu nie skropliła się woda. Piwo jest mętne, acz nie całkowicie nieprzezroczyste. [4]
    Piana: Po nalaniu redukuje się dosyć szybko do grubego kożucha, który jednak utrzymuje się długo. [4]
    Zapach: Średnio intensywny, słodowo-chmielowy, bardzo przyjemny. [4.5]
    Smak: Piwo jest bardzo wytrawne. Naprawdę. Czuję delikatne estry owocowe i wyraźną słodowość. Bardzo pełne i intensywne w smaku, zero wodnistości czy bylejakości. Po przełknięciu czuję wręcz smak wytrawnego wina. Po ogrzaniu do głosu dochodzą nuty karmelowe. [4]
    Wysycenie: Zgodne ze stylem, czyli niskie. Ja jednak bym wolał trochę wyższe. [4.5]
    Opakowanie: Pomysłowa, humorystyczna i minimalistyczna etykieta. Butelka bezzwrotna, brak dedykowanego kapsla. Bardzo nie podoba mi się kolor tła ;] [4]
    Uwagi: Jest to piwo ogólnie smaczne i zgodne ze stylem, ale wypicie jednej butelki nie spowodowało nieodpartej pokusy sięgnięcia po następną, jak to było chociażby w przypadku Red AIPA z tego samego browaru. Może ESB to nie moja bajka, a może temu piwu czegoś brakuje, a może po prostu jestem malkontentem?

    Wersja butelkowa, kupiona w sklepie, degustowana w domu.

    Moja ocena: [4.2]
    Attached Files
    Last edited by WojciechT; 2013-06-19, 18:01.

    Comment

    • Derbeth
      Porucznik Browarny Tester
      • 2013.04
      • 337

      #3
      Pite z beczki z plastiku. Smakuje jak angielskie piwo - średnio intensywna goryczka z aromatami angielskich chmieli, wyczuwalna słodowość z karmelowymi akcentami, całość dobrze zbalansowana. Warto spróbować.

      Comment

      • Brat_Piwny
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2009.01
        • 685

        #4
        Smaczne piwo. Wypiłem je z przyjemnością.
        Fotka:
        Attached Files

        Comment

        • YouPeter
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2004.05
          • 2379

          #5
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Miedziany. [5]
          Piana: Jasnobeżowa o średniej gęstości, dość szybko opadająca. Pozostawia ładne ślady na ściankach szkła. Jak na bittera wszystko to tworzy nie najgorszy efekt. [4]
          Zapach: Mało intensywny, winno-bimbrowy aromat. Nie czuć klasycznego bitterowego owocowo-chmielowego zapachu, a raczej coś przypominającego belgijskie klimaty. [2.5]
          Smak: Smak również nie zachwyca i brakuje mu tych samych elementów co w zapachu. Czuć przede wszystkim alkohol i nuty winne. W oddali można doszukać się chmielu i słodkich owoców. Goryczka niska, nie wzbudzająca żadnych emocji. [2.5]
          Wysycenie: Trochę za wysokie. [3]
          Opakowanie: Jak większość etykiet z Hausta tak i ta nie podoba mi się za bardzo. Pozytywnym aspektem jest wspólny koncept wszystkich etykiet, przez co łatwo są rozpoznawalne i wyróżniają się na sklepowej półce. [3]
          Uwagi:

          Moja ocena: [2.825]
          Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

          Comment

          • VanPurRz
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2008.09
            • 4229

            #6
            Generalnie w obszarze angielskiego bittera słabe w porównaniu do Angielskiego Śniadania - w sumie nic specjalnego. Nie warte swojej ceny - ok 8 zł. w Rodzince Bis
            "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

            Comment

            • szkott
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2005.06
              • 31

              #7
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Miedziano-bursztynowy, klarowny. Przyjemny. [4.5]
              Piana: Szybko znika i słabo krążkuje. [3.5]
              Zapach: Jak dla mnie: drożdże i alkohol. A może raczej: alkohol i drożdże. Nie zachęca. [2]
              Smak: Piwo jest lekko wodniste, alkoholowe i goryczkowe. Przy czym goryczka nie jest dominująca, bardziej czuć wodnistość i alkohol. Ale nie są to wszystko smaki agresywne i dominujące. Mimo, że to 14 blg, to zupełnie nie czuć ciała; dominują wytrawność i alkohol. Żeby sprawa była jasna: piwo daje się wypić bezproblemowo. [3]
              Wysycenie: Niezbyt wysokie. Jak dla mnie - prawie optymalne. I chyba stylowe. [4.5]
              Opakowanie: Nie podoba mi się etykieta. Plus za w miarę dokładne podanie składu. [3.5]
              Uwagi: Moim zdaniem: nie warto. Piwo raczej bezproblemowo wchodzi, ale przyjemności z picia nie ma.

              Moja ocena: [2.875]

              Comment

              • barsliw
                Porucznik Browarny Tester
                • 2013.08
                • 289

                #8
                Wystarczy dołożyć 1zł żeby kupić ori bittera z wysp, o wiele bardziej aromatycznego. Albo odjąć 1zł i kupić AŚ j.w. Tyle w temacie.

                Comment

                • żąleną
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.01
                  • 13239

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika barsliw Wyświetlenie odpowiedzi
                  Wystarczy dołożyć 1zł żeby kupić ori bittera z wysp, o wiele bardziej aromatycznego.
                  Którego na przykład? Z ciekawości pytam.

                  Comment

                  • barsliw
                    Porucznik Browarny Tester
                    • 2013.08
                    • 289

                    #10
                    Choćby London Pride

                    Comment

                    • żąleną
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2002.01
                      • 13239

                      #11
                      Właśnie podejrzewałem, że to masz na myśli. Kupiłem raz we Freshmarkecie i był moim zdaniem strasznie słaby, płaski i nijaki. To rzekłszy, nie pamiętam, jak smakował Skrill.

                      Comment

                      • barsliw
                        Porucznik Browarny Tester
                        • 2013.08
                        • 289

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
                        To rzekłszy, nie pamiętam, jak smakował Skrill.
                        O niebo gorzej

                        Comment

                        • leona
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2009.07
                          • 5853

                          #13
                          A ja odejmuję złotówkę i mam świetne wyspiarskie ale np. z Aloa

                          Comment

                          • majeure
                            Porucznik Browarny Tester
                            • 2011.03
                            • 315

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedzi
                            A ja odejmuję złotówkę i mam świetne wyspiarskie ale np. z Aloa
                            Ale nie wszyscy mają tak blisko do Marii .

                            Comment

                            • TTOP
                              Porucznik Browarny Tester
                              • 2013.03
                              • 449

                              #15
                              Barwa: złote, może nawet miedziane, solidnie zmętnione
                              Piana: obfita, drobno i średniopęcherzykowa, dosyć trwała
                              Aromat: słodowy, żywiczno-sosnowy, intensywny i słodki
                              Smak: słodowy, ziemia-liście-trawa, przyjemny
                              Goryczka: jest w tle, niezbyt długa, sympatyczna
                              Wysycenie: niskie, bardzo mi pasuje

                              Uwagi: pite z butelki, data produkcji 01.02.14 otwarte 11.02.14.
                              Niezłe, ale raczej nie będę wracał. Angielskie Śniadanie bardziej mi pasuje, tu jest trochę za mało goryczki, a aromaty od wyspiarskich chmieli dodatkowo dodają słodyczy w smaku i aromacie
                              Last edited by TTOP; 2014-02-12, 17:56.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X