Wypiłem jedno w niezbyt sprzyjających okolicznościach, bo na Birofiliach. Świetnie zbalansowane, łagodne, trochę palone. Jak dla mnie pierwsza klasa, poszedłem po dolewkę ale już się skończyło...
Wypiłem jedno w niezbyt sprzyjających okolicznościach, bo na Birofiliach. Świetnie zbalansowane, łagodne, trochę palone. Jak dla mnie pierwsza klasa, poszedłem po dolewkę ale już się skończyło...
trochę palone? niestety ja trafiłem na paloną gumę, śliczny bukiet palonej gumy..
Kolor: ciemno brązowa, mętne [3.5] Piana: w ogóle nie istnieje, to co widać na zdjęciu to chwila po nalaniu, ciężko cokolwiek określić, bezowa, po kilku minutach nic nie było [2] Zapach: coś czego podczas degustacji nie mogłem rozszyfrować, dziwny zapach, czytając wcześniejsze komentarze faktycznie, mógł to być zapach czegoś palonego czy gumy? Nie wiem, ale nie pasował mi do piwa [2] Smak: W smaku to samo, ten sam dziwny zapach, który przełożył się na smak, dominuje, nie pasuje mi do całości, w ślad za nim lekka goryczka, drobne owocowe, trochę wytrawności. Dominującego posmaku nie nazwę palona gumą bo moje skojarzenia szły w innym kierunku [2] Wysycenie: dość mocno wygazowane [3] Opakowanie: no ok, knajpa, logo Codera, firmowe szkło lokalu (Kufle i Kapsle) wafelek lokalu [5] Uwagi: Po ostatnich świetnych piwach Artezana te mi nie podeszło pod żadnym kątem
Ostatnia zmiana dokonana przez becik; 2013-06-23, 11:06.
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Kolor: Praktycznie czarny, bardziej charakterystyczny dla stouta niż brown ejla. Ale cieszy oko. [5] Piana: Gruby kożuch drobnej, gęstej piany robi wrażenie. [5] Zapach: Połączenie aromatu charakterystycznego dla amerykańskich odmian chmielu z akcentami warzywnymi, w szczególności zapachem cykorii. Dla mnie średnio atrakcyjny. [2.5] Smak: Przede wszystkim zwraca uwagę delikatna, gładka tekstura. Piwo jest odpowiednio zbalansowane, zauważalna delikatna słodycz w posmaku. Pod koniec, po ogrzaniu, wyczuwalna cierpkość i kwaskowość. [4] Wysycenie: Umiarkowane, jak najbardziej odpowiednie. [5] Opakowanie: Wersja wyłącznie beczkowa, serwowana w szkle i na podkładkach 'multitapowych'. [4] Uwagi: Gdyby poprawić kwestię aromatu byłoby naprawdę dobrze.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes
Może becik pół godziny ustawiał aparat
zdjęcie zrobiłem ok 15 sekund po podaniu piwa przez barmana
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Właściwie można stwierdzić, że w obydwu przypadkach piana została wadliwie nalana - u becika za mała, u mnie za duża (patrz poziom kreski)
To nie to, że piana za duża, tylko dostałeś niedolane piwo. Barman powinien dać Ci objętość taką za jaką płacisz czyli dokładne 0.5l, dostałeś trochę mniej
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Cóż w męczącym nieco już zalewie pseudonowości za naście złotych sztuka w sklepie, może zaoferować ten Artezan?
Ten opisany jako Hazy West Coast IPA, o niegłęboko wgryzającej się w umysł nazwie Case Solved wydał z siebie niezłą pijalność i bardzo elegancką zaokrągloną winogronową...
Wysypu hejzi ipek ciąg dalszy. Tym razem z Artezana - z chmielami Talus i Motueka.
Parametry 5 abv, 12 ekstr.
Słód jęczmienny, owisany i płatki pszenne, owsiane.
Pucha 0,5l z etykietą z kolorowymi wstęgami symbolizującymi zmaganie się człowieka ze wszechświatem....
"Thiolized West Coast IPA", chmiele to Amarillo i Idaho 7
15% ekstr., 6,3% alk.
Piwo kupiłem, bo chmielone było dodatkowo przy zacieraniu (mash hopping), co ma uwalniać aromatyczne tiole a dodatkowo napisano na ecie, że użyto "drożdży podkreśląjących...
Double west coast ipa z Nelsonem sauvin Idaho7 cryo i Rakau. 9 alk 18 ekstr. Więc odfermentowane teoretycznie mocno jest. Jest czysto, mocno alkoholowo, aromatycznie....
Comment