Jabłonowo, Manufaktura Blond

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pendragon
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2006.03
    • 13952

    Jabłonowo, Manufaktura Blond

    Piwo gotowe do oceny

    moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


    Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
  • Komar_Pafnucy
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2005.08
    • 1114

    #2
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Mocnej herbaty - odrobinę zbyt ciemny. Klarowne. [4]
    Piana: Niewielka, szybko opadła niemalże całkowicie. [2.5]
    Zapach: Chleb z masłem. Niestety ale słodowa podbudowa przykryta diacetylem i alkoholem zmierzającym w stronę rozpuszczalnika. W tle czai się nieco owoców, obawiam się jednak, że wśród nich jest zielone jabłuszko, którego być nie powinno. [2.5]
    Smak: Na języku stosunkowo kremowe, gładkie ale jednocześnie bardzo mało wyraziste. Finisz rozgrzewający, alkoholowy. Tak jak i w zapachu brakuje przypraw. [2.5]
    Wysycenie: W normie. [4.5]
    Opakowanie: Brak ekstraktu. Poza tym minimalistyczne ale schludne. [4]
    Uwagi: Browar chyba zbyt wysoko postawił sobie poprzeczkę.

    Moja ocena: [2.75]
    Last edited by Komar_Pafnucy; 2013-07-15, 21:33.

    Multitap Crawl
    Multitap Crawl na Facebook

    "Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
    Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia."

    Comment

    • Mario_Lopez
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2009.08
      • 991

      #3
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Herbaciany, delikatnie mętny. [4]
      Piana: Biała, wysoka, puszysta, jednak mogła by być trochę trwalsza. [3.5]
      Zapach: Diacetyl plus nuta zapachowa znana między innymi z Jabłonowa mocnego i tym podobnym z tego browaru [1.5]
      Smak: No i tutaj poważny problem.. Po pierwsze za mocno czuć alkohol, po drugie wtrąca mi się tutaj znowu nuta znana ze "smakołyków" z Jabłonowa, fuj! [2]
      Wysycenie: W normie, nie ma przesady, nie ma też niedoboru. [3]
      Opakowanie: Skromna, nie za bardzo do mnie przemawia. [3]
      Uwagi: Kupiłem z ciekawości za 4,90, żałuję, bo to najgorsza pozycja z produktów Manufaktury Piwnej.
      Przepraszam za wyrażenie, ale wyżej srają niż dupę mają, do belgijskich blondów to nie ma startu i podejrzewam, że to się nie zmieni.
      Porwali się z motyką na słońce i tyle.

      Moja ocena: [2.175]
      Last edited by Mario_Lopez; 2013-07-16, 13:45.
      Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
      Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...


      EBE EBE

      Comment

      • WojciechT
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2012.09
        • 2546

        #4
        Piwo - jeśli nie rozpatrywać go w kategoriach belgijskiego ale - wcale nie jest aż tak złe; na pewno nie na tyle, żeby powędrować w kanał. Jest jakaśtam goryczka, spora treściwość, smakuje, jakby miało z 7-8% alkoholu. Jako mocny lager na pewno by się świetnie sprzedawało

        Comment

        • zgoda
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2005.05
          • 3516

          #5
          Na etykiecie zastanawiający tekst "rozlano w Browarze Jabłonowo", więc w sumie nie wiadomo gdzie warzone.

          Albo jestem przeczulony.
          Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

          Comment

          • Cooper
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            🍼🍼
            • 2002.11
            • 6057

            #6
            Już od kilku dobrych lat niestety jest taki napis na chyba prawie wszystkich piwach sygnowanych browarem Jabłonowo. Pojawił się chyba wtedy gdy ruszył browar w Tarczynie gdzie firma również warzy ale nie rozlewa na miejscu powstałych tam piw.
            Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
            1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

            Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

            Comment

            • YouPeter
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.05
              • 2379

              #7
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Herbaciano-miedziany, klarowne. [4.5]
              Piana: Biała z delikatnym kremowo-zielonkawym odcieniem. Bąbelki są bardzo drobne, jednak piana nie jest zbyt gęsta przez co utrzymuje się tylko przez pierwszych kilka minut, następnie już długo pozostaje w postaci cienkiego dywanika, dodatkowo ładnie oblepiając ścianki szkła. [4]
              Zapach: Intensywny, niestety trochę jednowymiarowy. Dominuje słód, owocowe, słodkie estry oraz karmel. Wprawiony nos doszuka się maślanych aromatów, jednak nie są one na tyle intensywne aby sprawić, że piwo będzie niewypijalne. [3]
              Smak: Nad smakiem też nie można się zachwycać. Jeśli miałbym go do czegoś porównać to najbardziej przypomina mi jasne mocne lagery, z małych browarów (typu Relakspol), z początku XXI wieku. Dominuje słodowa podstawa, chmielu absolutnie tutaj się nie uświadczy, jest trochę karmelu i wyczuwalny delikatnie alkohol. Goryczka niska o charakterze właśnie alkoholowym, a nie chmielowym. [2.5]
              Wysycenie: Niskie, przez co piwo jest jedwabiste w swej teksturze. [4]
              Opakowanie: Ani ładne, ani brzydkie. Po prostu takie, że trudno coś o nim konkretnego powiedzieć. Przeciętne. [3]
              Uwagi:

              Moja ocena: [3.025]
              Last edited by YouPeter; 2013-07-20, 22:20.
              Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

              Comment

              • YouPeter
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2004.05
                • 2379

                #8
                Foto...
                Attached Files
                Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

                Comment

                • becik
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🍼🍼
                  • 2002.07
                  • 14999

                  #9
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: rumowo-herbaciany [5]
                  Piana: duża z dużymi bąblami opadającymi i pękającymi w wolnym ale zauważalnym tempie [4]
                  Zapach: wyczuwalny, zapach słodu oraz owoców [3.5]
                  Smak: mimo dominujacej słodyczy, lekko owocowej w drugiej części pojawia się miła goryczka, lekko chmielowa z posmakiem słodu, tak, że pozostawia przyjemnie wrażenie, samo piwo pełne i treściwe [4.5]
                  Wysycenie: odrobinę za dużo [4.5]
                  Opakowanie: fajna etykieta, kapsel manufaktury, mi sie podoba [5]
                  Uwagi: Bardzo fajne piwo, mimo pierwszych oznaków zbytniego nasłodzenia to całość jest fajnie zgrana, piwo wypiłem z przyjemnością

                  Moja ocena: [4.15]
                  Attached Files
                  Last edited by becik; 2013-07-21, 11:10.
                  Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                  Comment

                  • Pancernik
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2005.09
                    • 9792

                    #10
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Bursztynowy, ładny, ale czy ma być blond...? [4]
                    Piana: Kremowa, wysoka, bardzo drobna, dość trwała. [4]
                    Zapach: Lekki karmel, suszone owoce plus słód - mnie się podoba. [4]
                    Smak: Posmak winny, karmel, śladowa goryczka - daje radę, choć kojarzy się z mocnymi lagerami nie najwyższych lotów. [3.5]
                    Wysycenie: Bardzo dużo drobnych bąbelków, ale w paszczy łagodne. [4]
                    Opakowanie: Dość estetyczne, chociaż wzornictwo niezbyt wyszukane, kapsel MP. [3.5]
                    Uwagi: Nie znam się na piwach belgijskich, więc nie mam porównania.

                    Moja ocena: [3.775]

                    Comment

                    • CyboRKg
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2010.04
                      • 594

                      #11
                      Kolor herbaciany. Piana na dwa palce. Zapach owocowo-kwiatowy z nuta piwniczna. Smak delikatnie goryczkowy na slodowo-owocowej bazie, z lekkim kwaskiem. Alkoholu nie czuc. Smaczne. Jedno z lepszych piw "manufakturowych".
                      "Jedno pivo ne vadi!"
                      "Kupuje tylko w polskich sklepach!"

                      Comment

                      • DariuszSawicki
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🍼
                        • 2012.08
                        • 2869

                        #12
                        Mam dziwne odczucia co do smaku tego piwa.
                        Mianowicie piwo zmienia się w trakcie konsumpcji.
                        Na początku jest słodko i bez żadnej goryczki. Na samym końcu goryczka jest i to wyraźna. Co prawda bardziej alkoholowa niż chmielowa, ale jest ona przyjemna.
                        Myślałem, że może zbyt dużo Blonda wypiłem albo to wina tych upałów, ale patrzę, że Becik ma podobne odczucia co do końcówki.
                        Dobrze, że Jabłonowo dostarcza nam nowych piw

                        Comment

                        • dzemek
                          Porucznik Browarny Tester
                          • 2010.12
                          • 450

                          #13
                          Nie znam piw belgijskich ani jak powinien typ tego piwa smakować ale najważniejsze, że piwo mi smakuje, nie jest to na pewno wybór na wypicie pod rząd 4-5 piw ale jest bardzo fajne, mała piana osiada na szklance, dobry goryczkowy posmak.
                          Jak dla mnie jest w porządku, na pewno wrócę do niego z chęcią.

                          Comment

                          • leona
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2009.07
                            • 5853

                            #14
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Ładny, ciemny bursztyn ale grubo ponad granicę dopuszczalną dla blonda [3]
                            Piana: Nalewa się ładnie 2 centymetrowy kożuszek. Drobny, nieco szary, niestety błyskawicznie redukuje się do rachitycznie cienkiej obrączki [3]
                            Zapach: Ciemne słody, chleb razowy, delikatne owoce i śladowy chmiel, niestety w nie miłej dla nosa wersji.
                            Blond, taaak... to dlaczego mi "zajeżdża" polskim mocnym? [2.5]
                            Smak: Lekko słodowe z wytrawnym finiszem. Goryczka delikatna ale zaznaczona. Trochę rozgrzewającego alkoholu.
                            Nad wszystkim unosi się rozczarowująca płytkość i nijakość [3]
                            Wysycenie: Średnie, nie jest źle [4]
                            Opakowanie: Brak pełnej informacji. Etykieta mi się nie podoba, nie lubię tego typu - gdzie nazwa jest niemal jedynym elementem koncepcji [3.5]
                            Uwagi: Myślałem, że po Klasztornym piwie na wzór piwa trapistów, browar wyciągnął wnioski i pokaże to w tej odsłonie. O dziwo wyszło jeszcze gorzej.
                            Tym bardziej szkoda jeśli faktycznie użyto drożdży Belgian Abbey. W domowym warzeniu byłbym zdruzgotany marnując taki towar.

                            Moja ocena: [2.9]

                            Comment

                            • e-prezes
                              Generał Wszelkich Fermentacji
                              🥛🥛🥛🥛🥛
                              • 2002.05
                              • 19267

                              #15
                              Barwa ciemniejsza, niż można by się spodziewać po piwie 'blond'. W zapachu typowa nuta piw jablonowskich - ani przyjemna, ani pasująca do stylu. Brak tu uroczych owocowych nut typowych dla blonda. W smaku jakiś goryczkowy akcent za słodową bazą. Pełne, ale wcale nie smaczne piwo. Jeden z gorszych wypustów Manufaktury.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X