Ocena z ARTomatu
Kolor: Złoty, mętny. [5]
Piana: Średniopęcherzykowata, obfita. Dość szybko dziurawieje, ale odpowiednia warstwa zostaje do końca. [4]
Zapach: Początkowo intensywny zapach kolendry i skórki pomarańczy. Jest ziołowość i cytrusowość. Od połowy butelki czuć izowalerianę (stare skarpety, pot) czyli nic przyjemnego. [3]
Smak: Treściwy. Początkowo wyraźnie cytrusowy, kwaskowy, nawet cierpki. Trochę jednowymiarowy, bez podbudowy. Od połowy butelki jest już tylko męcząca cierpkość i wyraźne oznaki utlenienia. Końcówka niewypijalna. [3]
Wysycenie: Na średniowysokim poziomie. [4]
Opakowanie: Etykieta w spójnej linii graficznej 'specjalnych' Olbrachtów. [4]
Uwagi: Pite 22 sierpnia. Jak się okazuje, to piwo powinno mieć mniej niż miesięczną datę przydatności do spożycia...
Moja ocena: [3.3]
Kolor: Złoty, mętny. [5]
Piana: Średniopęcherzykowata, obfita. Dość szybko dziurawieje, ale odpowiednia warstwa zostaje do końca. [4]
Zapach: Początkowo intensywny zapach kolendry i skórki pomarańczy. Jest ziołowość i cytrusowość. Od połowy butelki czuć izowalerianę (stare skarpety, pot) czyli nic przyjemnego. [3]
Smak: Treściwy. Początkowo wyraźnie cytrusowy, kwaskowy, nawet cierpki. Trochę jednowymiarowy, bez podbudowy. Od połowy butelki jest już tylko męcząca cierpkość i wyraźne oznaki utlenienia. Końcówka niewypijalna. [3]
Wysycenie: Na średniowysokim poziomie. [4]
Opakowanie: Etykieta w spójnej linii graficznej 'specjalnych' Olbrachtów. [4]
Uwagi: Pite 22 sierpnia. Jak się okazuje, to piwo powinno mieć mniej niż miesięczną datę przydatności do spożycia...
Moja ocena: [3.3]
Comment