Piwo gotowe do oceny
Krajcar, Zdrój
Collapse
X
-
Krajcar, Zdrój
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzieTagi: brak
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Dość ciemny jak na jasne piwo, mętny [4]
Piana: Szaleństwo! Z małego bączka (0,33l) musiałem nalewać na kilka razy, tak się pieni. Piana niezbyt trwała, gruboziarnista [4]
Zapach: Ciężko mi określić, co to za zapach. Jest dość ostry, intensywny, ale nie jest to ani typowy zapach słodu, ani typowy zapach chmielowy [3.5]
Smak: Podobnie ostre w smaku, jak w zapachu. Średnio goryczkowe, dominuje dziwna mieszanka słodów. Mimo, że ma tylko 4,2% alk. w smaku bardzo rozgrzewające, treściwe. Raczej do wypicia na raz jako eksperyment. [3.5]
Wysycenie: Dość intensywne, wyraźnie wyczuwalne. [3.5]
Opakowanie: Butelka - bączek, metalizowana etykieta [3.5]
Uwagi: Mi niespecjalnie to piwo podeszło. Sam nawet nie potrafię do końca nazwać tego smaku. Czekam na oceny innych degustatorów.
Moja ocena: [3.575]
-
-
Gorący alkohol, przegazowanie, dziwny zapach, wypienianie... To piwo było zepsute i to już w momencie opuszczania browaru.
Comment
-
-
Troszkę zaskoczyło mnie to piwo. Obsługująca mnie pani stwierdziła, że jest to „jasne lekkie piwo”, a mamy tutaj do czynienia raczej z mocno słodowym, bursztynowym, nielekkim trunkiem. Czuć w nim słodycz, jakby landrynkową i jako-takie nachmielenie. Piłem je przy 35 st. C mocno schłodzone (8-10 st. C) i wówczas mi smakowało. Muszę przyznać, że piwo jest ciekawe i trudno mi je jednoznacznie zaszufladkować.
Comment
-
-
Z butelki 0,33, zakupionej dzisiaj rano w browarze.
Kolor ciemnozłoty.
Piana dość wysoka, trwała.
Aromat słodowy z dość dziwnym jakby brzeczkowym, może minimalny karmel, niezbyt przyjemny.
Smak słodowy, spora chmielowość, chyba lekkie utlenienie, lekki karmel, goryczka średnio-niska, wysycenie średnio-wysokie, dość pełne.
W tej wersji raczej słabe.
Comment
-
-
Comment
-
Comment