Bosman, Książ

[dlugas]

KSIĄŻ "książęcy specjał"

BUTELKA
6%
KOD L11 3 czyli "Bosman"
DATA: 03.05.13
BLG b.d
Zawiera słód jęczmienny

Kupione za 1,99zł plus 35gr kaucja

Kolor - jasny złoty, klarowne
Piana - niby obfita, niby średnie pęcherzyki, ale pomimo "mocnego" nalania znikła po 10 sekundach
Zapach - lekko słodowy, delikatne nuty owocowo landrynkowe typowe dla tanich masówek
Smak - słodowo wodniste. Puste w smaku, tragedii nie ma, ale drugiej sztuki chyba bym nie wypił
Wysycenie - średniowysokie
Opakowanie - biało czerwone barwy, oprócz 6% i zawiera ... więcej nie czytałem, taka uboga wersja WARKI jasnej

Uwagi - do powtórzenia za rok, dwa. szkoda kasy, choć lepsze od tatry, harnasia, ale lepiej kupić żywcotyskolecha w jakiejśmega promocji a najlepiej kupić mineralną :]

Fotka za dni kilka

[sledziu]

Kolor - jasny, mocno klarowny
Piana - pieni się mocno, znika jeszcze szybciej
Zapach - gdybym miał porównywać to taki troszkę harnaś, gdy im akurat wyjdzie mniej kwaśna masówka
Smak - wlatuje... i wylatuje - dużo wody, mało treści.
Wysycenie - raczej wysokie.
Opakowanie - z daleka bije "biedotą".
Uwagi - Z Książem ogólnie jest tak trochę jak z harnasiem - dużo zależy od danej partii, ale ogólnie piwo jest mocno wodniste, gasi pragnienie jak woda mineralna, procentów tutaj raczej ciężko uświadczyć.

[Pivotal]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty, przejrzysty z drobinkami. [3.5]
Piana: Wysoka i dość trwała, drobna, obklejała szkło, pozostała do końca. [4]
Zapach: Słodowy i lekko chmielowy o średnim natężeniu. [2.5]
Smak: Słodowy i chmielowy, po ogrzaniu lekko chlebowy. Goryczka jak na koncern była spora. Ostatnie krople ze szklanki/butelki miały posmak metaliczny i cierpki. [3.5]
Wysycenie: Dobre do samego końca. [4]
Opakowanie: Okej, butelka zwrotna z klasycznymi etykietami... brak składu i ekstraktu... kapsel z nadrukiem. [3.5]
Uwagi: Warka do 25.11.2016, wypite 26.09'16. Dawno nie piłem i skusiłem się na szczecińskiego Książa, w smaku było całkiem, całkiem... **224**

Moja ocena: [3.225]

[Javox]

Ja mam to piwo w puszce... oczywiście z kodem 1.

Piana - większa gdy nalewałem potem cienka warstewka z dość ładnym lacingiem.
Barwa - jasny bursztyn.
Gaz - średni.
Aromat - jest lekko owocowo z lekką zbożowością.
Smak - słodkawo zbożowa "europilsolagerowa "mieszanka z małą goryczką.

Tradycyjny typ koncernowy... może troszkę lepszy niż ten z południa.
W ramach awaryjno sąsiedzkiej sytuacji musi wystarczyć