Spróbowałem dziś z ciekawości, ale te piwo zdecydowanie mnie nie urzekło. Czułem się, jakbym pił wodę gazowaną z dodatkiem chmielu. Piana zniknęła po kilku sekundach i już się nie pojawiła, napój wyglądał jak słaba herbata. Jak dla mnie, Tyskie Klasyczne to nic specjalnego.
Attached Files
Ostatnia zmiana dokonana przez michael50; 2013-10-20, 16:51.
Kolor: jasnożółty, słomkowy, idealnie klarowny; dla mnie za jasny [4] Piana: dość niska, opada do grubego dywanika i w takim stanie jest do końca; słabo oblepia szkło [2.5] Zapach: niemal brak; lekki słód (silniejszy po ogrzaniu), leciutki skunks (nasłoneczniony), leciutki metal [2.5] Smak: podwyższona kwasowość, akcenty mineralne, słodowość i ... kakao. Płaskie i puste. [2] Wysycenie: spore, ale OK [4] Opakowanie: butelka tłoczona, brązowa, zwrotna, kapsel dedykowany, etykieta kremowo-czerwona ze złotym, niby klasyczna, ale dość nudna. Są składniki, brak ekstraktu. [4] Uwagi: Trwałość do 6.01.2014. Bez wyraźnych wad, ale bardzo przeciętne. Kupione o dziwo w Białce Tatrzańskiej.
Kolor: bursztynowo złocista, kalrowne [5] Piana: średnie pęcherze szybko opadające, osadza sie na szkle drobniutkimi plamkami [3] Zapach: gotowanych warzyw plus słód [2.5] Smak: dość wodniste, w smaku dominuje posmak gotowanej marchewki z grochem, potem lekka, metaliczna goryczka, słód, to wszystko, puste w smaku, nic co by mi podeszło [2] Wysycenie: parę bąbli za dużo [3.5] Opakowanie: standardowa puszka Klasycznego rzucająca się w oczy ale bez uniesień [3] Uwagi: Piwo ocenione wg kodów: Nr partii: 321413 Pierwsza cyfra numeru partii oznacza browar (w tym wypadku 1 - Tychy, 2 - Poznań, 3 - Białystok).
Kolejne puste i bezsmakowe piwo z KP, a myślałem,że jednak Białystok milej zaskoczy
Ostatnia zmiana dokonana przez becik; 2014-01-03, 19:01.
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
tak, ze nasycenie było jak dla mnie wysokie, zbyt mocno uderzało w podniebienie podczas picia czego nie bardzo lubię
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Jako czwarte i ostatnie dzisiaj pije się nawet przyjemnie. Nic mi tu nie przeszkadza. Kupiłem po promocyjnej cenie 1,99 - za tyle można. Był jeszcze jeden argument za - w końcu udało mi się kupić piwo z Białegostoku. Nie licząc przypadkowej 1 butelki Wojaka w zeszłym roku, ostatni raz wypiłem piwo z Dojlid w 2008 roku.
Witam serdecznie, czy ktoś z Was wie, czy tyskie lub książęce wypuściło nowe szkło?
Ostatnio w wesołym miasteczku widziałem gości, którzy pili piwko ze szkła "Tyskie, przejdźmy na Ty...".
pozdrawiam
Comment