Sulewski, Pszeniczne

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ART
    mAD'MINd
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2001.02
    • 23960

    Sulewski, Pszeniczne

    Piwo gotowe do oceny
    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
  • wpadzio
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼🍼
    • 2011.06
    • 2654

    #2
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Złocisto-pomarańczowy. Wysokie zmętnienie. [5]
    Piana: Około 5 minut czekałem na to by wlać całe piwo do szklanki. Piana wysoka, o drobnej teksturze, strzępi się i opada w dość finezyjny sposób, zostawiając wyraźne ślady na szkle. Trwałość mogłaby jednak być nieco wyższa. [4]
    Zapach: Bardzo dobrze zbalansowana pszenica - pomiędzy bananem a goździkiem idealna równowaga. Zarówno estry jak i fenole wyraźne, mocno odczuwalne. Dodatkowo lekkie waniliowe i nieco ostrzejsze pszeniczne nuty w tle. Wzorowo. [5]
    Smak: Smak przyzwoity, jednak już nie budzi takich ochów i achów jak zapach. Podstawowe cechy smakowe piwa pszenicznego, tak ładnie wyeksponowane w aromatach tutaj mocno schowane pod wyraźną kwaskowatością. Pojawia się też lekka goryczka. W posmakach długo wygasające zbożowo-chlebowe odcienie. [4]
    Wysycenie: Dość wysokie nagazowanie, piwo delikatnie musuje na języku. [4]
    Opakowanie: Brązowa butelka 500ml. Ładna etykieta i krawatka, o arystokratycznym rysie, z mocno wyeksponowanym herbem. Na kontrze podano podstawowy skład, temperaturę serwowania i informacje o 2-tygodniowym terminie trwałości. Niestety, zabrakło daty produkcji. Kapsel czarny. Te dwie ostatnie składowe wpłynęły na obniżenie oceny. [4]
    Uwagi: Niefiltrowane, niepasteryzowane, zawartość alkoholu 5,0%
    Po pewnym liftingu smaku i poprawieniu drobiazgów byłaby to jedna z najlepszych krajowych pszenic. Ale nawet teraz piwo jest warte spróbowania.

    Moja ocena: [4.4]
    Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
    Serviatus status brevis est
    3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

    Comment

    • wpadzio
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼🍼
      • 2011.06
      • 2654

      #3
      I wyszło mi z ARTomatu 4,4 (w skali 1-5). Gdybym oceniał to piwo według swojej skali 1-10, otrzymałoby raczej ocenę na poziomie 7,5/8.
      I jeszcze zdjęcie:
      Attached Files
      Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
      Serviatus status brevis est
      3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

      Comment

      • becik
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🍼🍼
        • 2002.07
        • 14999

        #4
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: jasnozłocisty, jak dla mnie zbyt "rzadkie" widać w kolorze treściwości [4]
        Piana: biała, drobna, opada w zauważalnym tempie do cienkiej obwódki wokół szkła [3]
        Zapach: słabiutki, słodowo-zbożowy [3.5]
        Smak: tak jak podejrzewałem w kolorze, piwo moim zdaniem zbyt rozwodnione, brak mu pełni, treściwości, smaki nie współgrały ze sobą, lekko szczypiące w język, lekka cierpkawość, słodowe zbożowe akcenty, banan i chlebowość gdzieś daleko w tle, a powinny dominować, w kącikach ust delikatne kwaskowate nuty ale nie z powodu zepsucia [3.5]
        Wysycenie: trochę za duże, szczypania w język nie powinno być [3.5]
        Opakowanie: w browarze restauracyjnym firmowy kufel i wafel to podstawa, było ok [5]
        Uwagi: Piwo jak najbardziej do wypicia ale nie do powtórzenia

        Moja ocena: [3.55]
        Attached Files
        Last edited by becik; 2014-08-11, 20:07.
        Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

        Comment

        • yaro74
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2012.09
          • 2089

          #5
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: pomarańczowo-złoty, mętny. [4.5]
          Piana: wysoka, biała, drobno pęcherzykowa, gęsta, trwała, ładnie oblepia szkło. [5]
          Zapach: intensywny, typowe dla weizena banany i goździki. Po ogrzaniu bardziej wyczuwalne nuty słodowo-zbożowe. [5]
          Smak: trochę gorzej niż w zapachu, jest kwasek i lekka goryczka, banany słabiej wyczuwalne niż w zapachu, jest też lekka chlebowość. Piwo smaczne ale niezbyt dobrze zbalansowane. [4]
          Wysycenie: w sam raz. [5]
          Opakowanie: prosta, ładna etykieta, podstawowe informacje na kontrze, goły kapsel. [4]
          Uwagi:

          Moja ocena: [4.525]

          Comment

          • leona
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2009.07
            • 5853

            #6
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Jasnozłoty, niezbyt mętny [4]
            Piana: Biała, drobna, wysoka, niezbyt długa [4]
            Zapach: Wyraźne goździki w towarzystwie błąkających się estrów o niebananowym profilu, może coś z moreli? Aromat niezbalansowany i dość ubogi [3.5]
            Smak: Na pierwszy plan wysuwa się wodnistość, nie rześkość ale właśnie skojarzenie dolanej wręcz wody. Na tej bazie dość mocno uwypukla się kwasek, cierpkość i za wysoka, ziołowa, goryczka. Gwóźdź do trumny przybija wychodzący po ogrzaniu fenol, w charakterze niebezpiecznie zbliżający się do apteki [3]
            Wysycenie: Dość wysokie i równomiernie pracujące przez cały czas picia [4.5]
            Opakowanie: Prosta etykieta z dominującą nazwą browaru i pretensjonalnym herbem - są nawet labry ale szarfa z dewizą pusta [3.5]
            Uwagi: Niezbalansowana i niesmaczne. Być może zwolennicy kwaskowatych i bardzo wytrawnych pszenic doszukaliby się czegoś pozytywniejszego. Dla mnie - nie ma banana, nie ma pszenicy

            Moja ocena: [3.425]

            Comment

            • nietzschee
              Porucznik Browarny Tester
              • 2016.07
              • 319

              #7
              Wygląd: kolor słomka, piana spora, mieszana, trwała, ładny lacing.
              Zapach: drożdżowy, zbożowy, kaszka bananowa albo ciasto bananowe, dosyć słaby banan, daleki, bardziej czuć goździk i w ogóle jakąś przyprawowość, ziemistość, wychodzą też warzywa, ale świeże
              Smak: w smaku wyraźne obiery marchwi, w którymś weizenie już to czułem (coś jak sok z marchwi z nieobranej marchwi – czyli taka ziemistość z warzywnością, ale świeżą), gładkie, delikatne, goździk, banana zero, chmielowość, która tu psu na budę i przyprawowość. Dosyć pełne jak na styl (albo jak na niemieckich kuzynów), na plus, niskie wysycenie, na minus, wyraźnie twarda woda. Ogólnie całkiem ok weizen, bez szału.
              Uwagi: Oni się tak cenią, czy Carrefour tak zawyża cenę? Kosztuje 7 zł, tak jak każde inne z Sulewskiego, ten weizen na tle tych lagerów to i tak jest niezły.
              „Niewykluczone, że najlepsze piwo w tej części Europy!” – niezmiernie bawi, bo razi zrzynka z Carlsberga, podobnie jak przy Carlsbergu tyle samo ma wspólnego z prawdą przy piwie, które jest słabe, w najlepszym wypadku średnie.
              Obecnie ma 4,8% alko i nazywa się Weizen.
              Attached Files
              Last edited by nietzschee; 2017-07-20, 20:59. Powód: a

              Comment

              Przetwarzanie...
              X