Zapach i smak mają największy wpływ na ocenę.
Gościszewo, Pils Single Hop Hallertauer-Mittelfrueh
Collapse
X
-
- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
-
-
Największe wagi mają zapach i smak, a z nich średnia wychodzi 3,75.
Gdzieś na forum są rozpisane wagi poszczególnych atrybutów, nie pamiętam teraz, gdzie.
Comment
-
-
Hmmm, smak rozumiem, ale zapach? Czasem doskonałe piwo może być prawie bezzapachowe, dla mnie istotniejsze są piana i wysycenie ale zapach? No nie wnikam już, to kwestia moich preferencji.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Kolor mocnego lagera a nie pilsa - jasny bursztyn, opalizujący [3.5]
Piana: Biała, drobna, niewysoka za to utrzymująca się na całej powierzchni do dna [5]
Zapach: Bardzo wyraźny chmiel o kwiatowym i lekko trawiastym profilu. Potem nieco ciężkawa słodowość. [4]
Smak: Konkretne ciałko słodowe z delikatną kwasowością. Chmiel dość wyraźny, jakbym pił przez słomkę wypełnioną chmielem co to się nowomodnie teraz nazywa randallem
Goryczka co najwyżej średnia, po zapowiedziach aromatu mnie rozczarowała. [3.5]
Wysycenie: Średnie do średnio wysokiego. Mi pasuje. [4]
Opakowanie: Coś nowego na polskiej scenie etykiet, kapsel firmowy. Szkoda, że butelka do kosza [4]
Uwagi: Wrażenia są wyciągnięte z picia wersji beczkowej i butelkowej, z każdej to co najlepsze bo irracjonalnie lubię ten browar . A konkretnie:
Kolor: beczka mniej opalizująca
Piana: butelka zdecydowanie lepsza
Aromat: butelka wygrywa, w beczce czułem tylko lekką ziołowość. Stawiam, że to przez temperaturę serwowania
Smak: butelka bardziej rozbudowana, beczka dość płytka i jednowymiarowa. Znowu temperatura pewnie
Dobre piwo, szkoda, że nie czuć tego IBU...
Moja ocena: [3.875]
Comment
-
-
Klasyczny polski Pils czyli niedochmielone i słodkawe, zahacza o nijakość. Sypanie Hallertauer Mittelfrüher na goryczkę to imho pomyłka bo szkoda świetnego aromatycznie chmielu. Ogólnie to nawet niezłe ale w kategorii jakość/cena wypada słabo.Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: bursztynowy, lekko opalizujący (po zlaniu bez obfitych dość osadów z dna) [4.5]
Piana: średnio obfita, dość szybko grubiejąca (tworzą się duże bąbelki), ale utrzymująca się w miarę długo; opada do obrączki, oblepia szkło [3]
Zapach: wyraźnie chmielowy, ziemisto-ziołowy, z nutami anyżu i lukrecji, intensywny, choć lekko perfumowy [4.5]
Smak: ziemista goryczka (dominująca) na solidnej podbudowie słodowej; goryczka prawie nie zostaje w przełyku, ale jest lekko ściągająca, skórzana; spora treściwość [4.5]
Wysycenie: średnie; jest OK, ale mogłoby być nieco wyższe (piwo jest dość ciężkie) [4]
Opakowanie: brązowa butelka podobna do NRW, kapsel browarowy, prosta zielono-brunatna etykieta, są wszystkie potrzebne dane, łącznie z temperaturą serwowania i IBU [3.5]
Uwagi: Trwałość do 14.01.2014. Dobre piwo, ale dość specyficzne. Jak na pilsa nieco za ciężkie, o charakterystycznym, nietypowym smaku i aromacie silnie ziemistego chmielu.
Moja ocena: [4.275]
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedziHmmm, smak rozumiem, ale zapach? Czasem doskonałe piwo może być prawie bezzapachowe, dla mnie istotniejsze są piana i wysycenie ale zapach? No nie wnikam już, to kwestia moich preferencji.Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedziHmmm, smak rozumiem, ale zapach? Czasem doskonałe piwo może być prawie bezzapachowe, dla mnie istotniejsze są piana i wysycenie ale zapach? No nie wnikam już, to kwestia moich preferencji.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedziWypij weizena z zatkanym nosem a zrozumiesz jak istotną rolę odgrywa.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Gdybym się kierował zapachem to nie jadłbym serów "smierduchów"Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Sery smierduchy mają tak pachnieć bo między innymi taki jest ich urok. Ale kiedy pils intensywnie pachnie gotowanymi warzywami a w angielskim ejlu ostro daje znać goździk i kiszonka to nie mam ochoty na łyk. Nosem też odczuwamy piwo i jego walory. Weizen bez zapachu smakuje kwaskowo i mało treściwie. Przez aromat 3 na 4 osoby powiedzą że jest słodki, bo nos im będzie tak podpowiadał.
Natomiast ja z kolei nie rozumiem jak na odbiór piwa wpływa piana poza aspektem wizualnym.
Comment
-
Comment