Sądząc po powyższym wpisie piwa z warki na warkę mocno się różnią. Moje z datą do 25 listopada było tak dobre, że byłbym skłonny prezentować je mniej zorientowanym piwoszom jako przykład udanego american amber ale. Wad nie stwierdzono.
Ursa Maior, Ursa z Połoniny
Collapse
X
-
Porażka
Zakupiłem dziś piwa z Ursa maior i nie tylko. Musze stwierdzić, że piwo jest słabiutkie jak na swój styl. Bardziej przypomina mocno chmielonego pilsa niż apa. W zapachu czuje chmiel czeski albo niemiecki ale nie amerykański.Mam nadzieje, że pozostałe piwa z tego browaru bedą lepsze.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bursztynowy, klarowny [5]
Piana: Słaba, drobnopęcherzykowa, szybko opadająca [3.5]
Zapach: Intensywny, słodowy, karmelowy, owocowy, wiśniowy [3.5]
Smak: Przez chwilę słodowo-owocowy, później przykrywa wszystko mocna goryczka, niezbyt przyjemna i trochę zalegająca [3]
Wysycenie: Dobre, choć przy końcu już zbyt niskie [4]
Opakowanie: Etykieta bardzo fajna, dopracowana, super papier, kapsel firmowy, brakuje tylko szczegółowego składu [4.5]
Uwagi: Pite w temperaturze 12°C, warka do 06.01.2014
Moja ocena: [3.45]
Comment
-
-
Aromat: owocowy, dżem truskawkowy, lekko słodowy
Piana: niska, rzadka, nietrwała
Barwa: miedziana, klarowne
Smak: słodowo-karmelowy z przyjemnym posmakiem chmielu, wykończony sporą goryczką.
Goryczka: wysoka, dość długa, przyjemna, żywiczna
Odczucie w ustach: pełne, gładkie, nisko nagazowane.
Ogólne wrażenie: Spora słodycz i karmelowość walczy ze sporą goryczką, daje to poprawny smakowo rezultat, ale piwo jest z tych cięższych, degustacyjnych.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bardzo ładny bursztyn, niemalże klarowne. [5]
Piana: Nie urasta do strasznie wysokiej, ale brudzi szkło. [4]
Zapach: Strasznie mocna kukurydza z delikatną domieszką ziół. Mniej doświadczeni piwosze w fazie szkolenia przed podpowiedzią czuli zgodnie wiśnie. Niestety to DMS. [1.5]
Smak: Kukurydza tuż przed kontrą ze strony goryczki (swoją drogą bardzo przyjemnej, ziołowej goryczki). [3]
Wysycenie: Jak najbardziej poprawne. Nie męczy bąblami i nie jest płasko. [5]
Opakowanie: Wyróżniające się etykiety, temperatura podania, sugestie dan na plus. Niezgodność z zawartością (cytrusów nie wyczułem) na minus. [3]
Uwagi: Butelka prawdopodobnie z piwonii, ceny nie pamiętam (okolice 6-7-8 zł). Pewnie bez wady byłoby świetne. Czekam na kolejny wypust (miałem 06.01.2014). Tym bardziej że Deszcz w Cisnej absolutnie urywał
Moja ocena: [2.775]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bursztynowa, przejrzyste [5]
Piana: Całkiem obfita, średnio i drobnopęcherzykowa, redukuje się do warstewki piany z kilkoma grubszymi wyspami z grubszymi pęcherzykami [4]
Zapach: Słodowo-chmielowy [4.5]
Smak: Słodowo-owocowe z bardzo wyraźną goryczką (długą i trochę ściągającą), w tle wybija się karmelowość. Całkiem pijalne. [4]
Wysycenie: Średnie, pasujące do stylu [5]
Opakowanie: Ładna etykieta, praktycznie z kompletem informacji - brakuje szczegółowego składu i informacji nt. proponowanego szkła. [4.5]
Uwagi: Dobre piwo, mimo niezbyt przyjemnej goryczki jest całkiem pijalne - w snifterze Ursy z Połoniny szybko ubywa i chce się więcej. Termin przydatności do spożycia: 07.12.2013
Moja ocena: [4.3]Chmielnik Jakubowy - blog o piwie:
http://www.chmielnik-jakubowy.pl
https://www.facebook.com/chmielnik.jakubowy/
Comment
-
-
Lekka porażka piwo ogólnie wylałem do zlewu, z początku czułem porzeczkę niestety po łyku okazało się że to woda z puszki po kukurydzy i nic więcej. Nie dało rady tego pić... dawno już piwa nie wylałem zmarnowane 8,20 zł chyba się do ursy nie przekonam po tym piwie.Last edited by Undeath; 2013-11-30, 22:27.
Comment
-
-
Nic amerykańskiego w tym piwie nie wyczułem, taki stosunkowo gorzki półciemniak. Pite wczoraj w PDSL, może znowu jakaś beczka z wykopalisk?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgoda Wyświetlenie odpowiedziPite wczoraj w PDSL, może znowu jakaś beczka z wykopalisk?
Multitap Crawl
Multitap Crawl na Facebook
"Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia."
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bursztynowe, lekko mętne. [4]
Piana: Nawet przy wymuszeniu zostaje tylko drobny pierścień piany. Plus za lacing. [2.5]
Zapach: Koncentrat pomidorowy. [1]
Smak: Pomidor. Nie czuję w tym nic amerykańskiego, zero goryczki, zero słodu. Wszędzie pomidory. Może to amerykańskie pomidory? [1]
Wysycenie: Za wysokie, szczypie w język. Przy takim wysyceniu brak piany to doprawdy coś. [2]
Opakowanie: Jak zwykle fajny papier na etykiecie i dobry layout. [5]
Uwagi: Piwo wylane do zlewu. Po tej przygodzie podziękuję Ursie. Piwa Ursy do tej pory nie zbudowały u mnie kredytu zaufania na tyle dużego, by zostało coś po nim po 'degustacji' Filipa.
Moja ocena: [1.55]
Comment
-
-
Ursa z połoniny Filip ursa major
Piana słaba kolor herbaciany mętny.
Aromat intrygujący, owocowy lekko alkoholowy karmel. Smak to ściągająca goryczka rozpuszczalnik wytrawne, lekkie. Piwo słabe nic nie gra pije się bez przyjemności ciągle coś przeszkadzaRównież tutaj
https://www.instagram.com/adam_slodowy_to_ja/
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Miedziany, przejrzysty. [5]
Piana: Dramat, zero piany. Podczas nalewania próbowałem ratować sytuacje i lać bardziej z góry, ale zupełny brak piany dalej. [1]
Zapach: Uderzający obcy, niepożądany zapach podciągnąłbym go pod DMS. Chmiel mało, prawie w ogóle niewyczuwalny. [2]
Smak: Podobnie jak zapach, jednak już słabiej. Mocno słodowy, goryczka słaba, nijaka (być może wypalone kubki smakowe). [2.5]
Wysycenie: Niskie, odpowiednie [4.5]
Opakowanie: Rzecz gustu, mi się podoba. Chociaż warto dodać informację o IBU. Może nieco ciężko od razu odczytać nazwę piwa gdy stoi na półce. [4.5]
Uwagi: Warka do 06.01.2014, trochę jestem zawiedziony.
Moja ocena: [2.5]No risk, no fun
Comment
-
-
Jakby były tam jakieś IBU, to by pewnie podali.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemny bursztyn, klarowne. Kolor bardzo ładny [4]
Piana: Drobna niewysoka znika w moment. [2]
Zapach: Słodko, karmelowo miodowe nuty, delikatnie chmelowo, słodkie owoce i koncentrat pomidorowy, znowu kolejna ursa z pomidorem. [3]
Smak: Jak to kopyr mawia karton, choć data do 6.01.2014. Do tego niewysoka do średniej goryczka, chmielowość niska, również sok pomidorowy. Piwo średnio wytrawne, potrafi lekko zapchać. [3.5]
Wysycenie: Wysycenie fajne, nie przeszkadza jest przyjemnie. [4.5]
Opakowanie: Jest fajniej jak w przypadku megalomana, bardziej stonowane, choć sam krój etykiety mi nie pasuje, jakiś taki krzywy [4.5]
Uwagi: Jeżeli te piwa są świetne zaraz po zaputelkowaniu to ok, ale jeżeli od września do grudnia w piwach jest tyle pomidora to ja nie wiem co jest nie tak z tym browarem. Nie spisuje go na straty bo w końcu kolejny rodzimy browar. Dam im szansę.
Moja ocena: [3.3]
Comment
-
Comment