Bojanowo, Bojan Black IPA

[Hapek]

Miałem okazję pić pierwszą warkę tego piwa gdzie kolor odbiegał od "black". Do tego była dosyć spora goryczka. Dzisiaj jest to jak niektórzy piszą bardziej american stout. Tamta pierwsza warka mi smakowała i ta również mi bardzo smakuje. W zapachu wyczuwalny chmiel z Ameryki. Co do smaku tym razem goryczki nie ma za dużej i jest to minus, ale piwo jest za to aksamitne, z fajną pianą i do tego głębia iście kawowa. Jak dla mnie piwo sesyjne i dopóki będzie w Żabce 2x5zł, dopóty będzie dla mnie piwem pierwszego wyboru. Aż się cieszę, że jeszcze czeka na mnie jedno Black IPA w lodówce

[Rumcais]

Piłem 2 dni temu chyba ostatnią sztukę w Gnieźnie z warki do 26 lutego (zdjęli kontrę, na której termin przydatności do spożycia był napisany, z resztą nie jestem pewny czy to ta warka na pewno). Pijąc 4 dni przed terminem było paskudne, sama goryczka de facto. Piłem je z tej samej warki wcześniej i oprócz mocnej, ciekawej goryczki, posiadało posmak czarnej porzeczki, bardzo mi podeszło. To teraz było fatalne.

[Szakali]

Wypiłem już chyba z 8 butelek tej warki do 04.05.14 r i powiem szczerze , że za tę cenę na prawdę warto I też co by nie gadać to do żabki zawsze chodziłem po brackie a teraz mogę sobie kupić coś bardziej niszowego i to mnie cieszy
Nie wiem też jak powinien smakować wzorzec Black IPA , ale te piwo mi całkiem odpowiada .

[Mocho]

Ocena z ARTomatu

Kolor: brunatne, pod światło ciemno miedziane [4]
Piana: drobna obfita i trwała, zostawia ślady na szkle, nie mam jej nic do zarzucenia [5]
Zapach: cytrusów raczej nie czuję, jest za to przyjemny i dość intensywny żywiczny i ziołowy aromat [4.5]
Smak: podobnie jak w zapachu, żywica i zioła. Piwo wydaje się być dość słodkie, ale przyjemna goryczka to równoważy, pije się szybko i przyjemnie [4.5]
Wysycenie: mogłoby być niższe [4]
Opakowanie: ładny kapsel, etykieta minimalistyczna, trochę niechlujnie przyklejona, na kontrze krótki tekst o husarii [4]
Uwagi: 03.05.2014 smaczne piwko

Moja ocena: [4.475]

[chechaouen]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bardzo ciemny brąz, niemal czerń [4.5]
Piana: Średnia obfitość, niezła trwałość, fajnie przybrudzony kolor [4]
Zapach: Nie jest za intensywny, ale wyraźnie czuć aromaty amerykańskich chmieli, których zaraz po premierze piwa nie czułem wcale. Poza tym sporo karmelu [4]
Smak: No bardzo przyzwoicie. Cieszę się, że dałem temu piwu drugą szansę. W pierwszej fazie cytrusowość i troszkę karmelu, potem szybko szybko dochodzi do głosu solidna porcaą kawowo-grejprutowej goryczki. W tle akcenty żywiczne. Finisz mocno wytrawny, grejpfrut i to taki mocno gorzki, lekko ściągający taki już pestkowo-lekarstwowy. Ale ogólnie zacny smak. [4]
Wysycenie: Nieco za niskie nawet jak na klimaty stoutowo-ipowe [3]
Opakowanie: Przyjemna estetyka, dokładny skład, zwrotne butle... [4]
Uwagi: Patrząc na to, jak to piwo opisałem zaraz po premierze na początku wątku, to piwo zmieniło się mocno i była to zmiana na plus. Teraz jest to IPA, jest porządna chmielowa goryczka, jest żywiczny aromat. Fajnie, że po średnio udanym początku BRJ popracowały nad tym piwem
Piwo z datą: 7.05.2014 (zakupione z Żabce)

Moja ocena: [3.975]

[gebruiker]

Piwo rzeczywiście udane, na pewno jest duży progres w stosunku do początkowych warek. Dla mnie w tej chwili jest to również piwo pierwszego wyboru ze względu na smak i dostępność. Ostatnio piję często świetną warkę 3.05, ale jak tutaj czytam są też 4.05, 5.05., 7.05... Na nie jakoś nie trafiałem. Ciekawy jestem skąd się bierze takie podejście, bo każda z tych warek jednak się różni. Wypuszczanie różnych warek, dobrych i słabszych, dzień po dniu - brzmi dziwnie. Na podstawie Toporka mogę napisać że taka jedniodniowa zmiana daty na etykiecie i mamy zupełnie inne piwo - jedno dobre, nawet bardzo (4.05), drugie słabe, ciężko pijalne (3.05). Może ktoś mnie oświeci. To jakaś oryginalna inicjatywa BRJ w Bojanowie?

[docent]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Pod światło ciemny rubin, klarowne. [4.5]
Piana: O beżowym odcieniu. Po nalaniu średnio obfita, drobna. Szybko redukuje się do cienkiej warstwy, a potem obrączki . [3.5]
Zapach: Średnio intensywny. Trochę mlecznej czekolady, trochę ciemnych owoców. W drugim rzucie odrobina paloności oraz sosny. [4]
Smak: W pierwszym łyku wyrazista, nawet mocna goryczka. Zaskoczenie! Goryczka lekko zalegająca, finisz wytrawny, suchy. W miarę ogrzewania posmak staje się cierpki, kwaskowy i to zaważa na słabej pijalności tego piwa. Na dłuższą metę jest jednowymiarowo i męcząco. [3.5]
Wysycenie: Niskie. [4.5]
Opakowanie: Nie podoba mi się, że ani słowa nie napisano o specyfice tego piwa, o jego wyjątkowej goryczce. Tak jakby po to piwo mieli sięgnąć tylko znawcy. Zamiast tego pół kontry poświęcone jest husarii... [3.5]
Uwagi: Partia do 30.03.2014. Nieprędko ponownie sprawdzę choć właśnie porządnego American Black Ale w polskim wydaniu brakuje mi na rynku.

Moja ocena: [3.775]

[gebruiker]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemny, nieprzejrzysty [5]
Piana: Nieco wymuszona, szybko opada, średniopęcherzykowa [3]
Zapach: Ładny, niezbyt intensywny aromat chmieli ze Stanów, jest też kawa i paloność [3.5]
Smak: Goryczka bardzo fajna, są również posmaki palone oraz kawowo-czekoladowe, pojawia się też kwaskowość [3.5]
Wysycenie: Trochę zbyt niskie [3]
Opakowanie: Podstawowe informacje zostały podane, wolałbym na kontrze coś więcej o piwie zamiast o husarii [3.5]
Uwagi: Nie powala, ale z racji dostępności i ceny pewnie do niego wrócę. Warka bodajże 4.05.14.

Moja ocena: [3.5]

[Berto]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bardzo ciemny brunatny. Nieprzejrzyste. Brunatne przy zwężeniu pod światło. [4]
Piana: Brudny beż. Niewielka, trochę wymuszana i nietrwała. Pozostaje taki większy pierścień. Słabo pozostaje na szkle. [3.5]
Zapach: Przyjemny, niezbyt intensywny. Palony karmel, chmiel. [3.5]
Smak: Kawowa kwaskowość i goryczka (zalegająca). Nisko pijalne. [2.5]
Wysycenie: Trochę za niskie. [4]
Opakowanie: Nie podoba mi się. Każda etykieta jakby robione przez różnie osoby (inny styl). Za dużo "pierdółek". Kapsel też by mógł mieć obrazek (logo?) takie jak na etykiecie. [2.5]
Uwagi: 25/05/14

Moja ocena: [3.1]

[Undeath]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jeszcze delikatnie za jasny. Ciemnobrązowy-wpadający w czarny z rubinowymi refleksami. [4]
Piana: Po nalaniu redukuje się natychmiastowo, po kręceniu szkłem w celu wzburzenia, od razu też opada. Kolor i pęcherzykowy ciężko określić [2]
Zapach: No jest lepiej niż w poprzednich wersjach, choć aromat mało intesywny delikatnie czuć chmiel, żywiczny, na pierwszym planie natomiast jest paloność- czyli coś co w CDA być nie powinno Po za tym sporo karmelu. [3]
Smak: Na pierwszy plan wysuwa się średnia goryczka, lekko cytrusowa, i ściągająca pod koniec, do głosu następnie dochodzi słodowość. Paloność umiarkowana, lekki kwaskowaty posmak z niej. Nie jest źle ale to nie jest to co oczekiwałem od tego piwa [3]
Wysycenie: Za niskie jak zwykle nic poprawy. [3]
Opakowanie: Jak zwykle etykiety z bojana oprócz ładnej grafiki u góry nie podobają mi się. Brak informacji dokładnych o piwie. [3.5]
Uwagi: Piwo ogólnie się poprawiło, ale jeszcze długa droga mu do Black IPA, jest to na pewno dobry stout, średnio goryczkowy. Jednak miałem wrażenie podczas picia tego piwa, że jest bardzo nie ułożone, smaki się mieszają ze sobą, brak kompromisu w tym piwie, albo chociaż zdecydowania i postawienia na jedną rzecz (goryczkę). Jeszcze wrócę do niego za kilka warek sprawdzić czy się poprawiło

Moja ocena: [2.975]

[DonCarlo]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemnobrązowe, niemal czarne [4.5]
Piana: solidna, dość gęsta, utrzymuje się dość długo i opadając ładnie oblepia szkło [4]
Zapach: chmielowo-palony, średniointensywny, aromat chmielu ma trawiasty charakter [4.5]
Smak: głównie ziołowa i średniointensywna goryczka, lekko zalegająca, ale jak dla mnie ok, na drugim planie przypominająca stouta palono-wytrawność chociaż czuć trochę większą pełnię niż w stoucie [4.5]
Wysycenie: średnie, właściwe dla tego stylu [4.5]
Opakowanie: przeciętna etykieta, brak informacji o użytych gatunkach chmielu [3]
Uwagi: To moja pierwsza ciemna IPA, więc trudno mi jest porównać, lecz spełniła moje oczekiwania. Piwko jest bardzo pijalne. W swoim segmencie cenowym znakomite.

Moja ocena: [4.375]

[yaro74]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemny brąz. [4.5]
Piana: średniowysoka, beżowa, niezbyt trwała. [3.5]
Zapach: niezbyt intensywny, paloność, żywiczność, mleczna czekolada. [3]
Smak: Czekolada, kawa i nuty palone, kwaskowość. Średnio mocna goryczka, lekko zalegająca, niezbyt mi pasuje. [3]
Wysycenie: niskie. [4]
Opakowanie: Ładny kapsel, etykieta przeciętna, jest podany skład na kontrze, info o husarii mi nie przeszkadza, chociaż mogłoby być trochę informacji o samym piwie. [3.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.2]

[leona]

Uwaga, kolejna odsłona tego piwa - amerykański stout
Jest żywica, paloność, czekolada, wyraźna goryczka (na szczęście nie przesadzona). Bardzo dobre piwo.
Płaciłem za nie jakieś 4,40-4,60 zł i na tą chwilę nie ma lepszego ciemnego ale w tej cenie.

[WojciechT]

Uwaga, kolejna odsłona tego piwa - amerykański stout
Jest żywica, paloność, czekolada, wyraźna goryczka (na szczęście nie przesadzona). Bardzo dobre piwo.
Płaciłem za nie jakieś 4,40-4,60 zł i na tą chwilę nie ma lepszego ciemnego ale w tej cenie.

A jest inne ciemne ale w tej cenie?

[leona]

A jest inne ciemne ale w tej cenie?

Zasadniczo ja mam po tyle tylko Czekoladowe z Zawiercia