Właśnie nabyłem sobie na próbę i piję. Piana drobnoziarnista, na ściankach do końca (właśnie mija 30 minuta od nalania). Zapach karmelu i mojego piwa ważonego z samego słodu monachijskiego (ale chmielu nie wyczuwam) - przeważa karmel. Smak zgodny z zapachem i też przeważa karmel, ale faktycznie odnalazłem także to co podkreślili na etykiecie, czyli toffi, takie kawowe, które pamiętam z dzieciństwa i które wtedy mi nie smakowało. Jak dla mnie to piwo jest za słodkie - nie ważne czy od karmelu czy od cukierka toffi i ma za mało chmielu, ale może to komuś podpasuje.
Kolor: ciemny, rubinowy. [4.5] Piana: beżowa, drobna, średniowysoka, niezbyt trwała. [3.5] Zapach: średniointensywny, przyjemny, słodowy z lekkim karmelem i aromatem śliwek. Jest też lekko wyczuwalny alkohol. [4] Smak: słodowy, słodki, karmel. Alkohol ledwo wyczuwalny, dobrze ukryty. Goryczki brak. Największy mankament to niska treściwość przy dość wysokim ekstrakcie, piwo jest nieco wodniste. [3.5] Wysycenie: średnie. [4.5] Opakowanie: ładna etykieta i kapsel, brak podanych rodzajów słodów. Najlepsze opakowanie piw Perły. [4.5] Uwagi: Zakupione za 1,90zł.
Yaro jaką miałeś datę przydatności do spożycia? Myślę, że warto polować na tego koźlaczka w przecenach, powinien być najlepszy w pobliżu "best before"...
Yaro jaką miałeś datę przydatności do spożycia? Myślę, że warto polować na tego koźlaczka w przecenach, powinien być najlepszy w pobliżu "best before"...
Kolor: Brązowy z ciemnorubinowym akcentem. [4] Piana: Potężna, sztywna, bardzo drobna i beżowa - rewelka! [5] Zapach: Słodowy, śladowy karmel, wędzonka (?) i suszone owoce. [4] Smak: W zasadzie to samo, co w zapachu: susz owocowy, karmel i powiew wędzonki, całkiem OK, jednak alko się lekko przebija... [4] Wysycenie: Generalnie średnie, ale dla koźlaka to dość wysokie. [4] Opakowanie: Kapsel piwa, wzornictwo dopracowane, ale takie sobie - niby koza jest, ale... [3.5] Uwagi: Mimo, że nie roztacza pełni kozich aromatów i smaków to jest to całkiem przyjemne piwo...
Spróbowałem wczoraj, i jestem pozytywnie zaskoczony. Może lubelskiemu koźlakowi brakuje trochę treściwości, ale generalnie wypada całkiem nieźle. Nie jest słodko, trochę goryczki też da się wyczuć, jak na piwo za 2 złote to całkiem ciekawa propozycja.
Lubelskie Targi Piw Rzemieślniczych to impreza dla prawdziwych smakoszy piwa. Po raz 8 odbędzie się spotkanie z najlepszymi browarami, które przywiozą ze sobą między 200 a 300 różnorodnych gatunków piw. Będą to 2 intensywne dni i JEDNO najlepsze miejsce pod słońcem: LUBLIN!
Cześć,
mam taki niecny plan odwiedzin wszystkich browarów restauracyjnych w Polsce, tylko problem stanowi ustalenie ich kompletnej listy. Już myślałem, że mi się to udało i takich miejsc jest 109, ale w zeszły weekend byłem w Giżycku i okazało się, że tam również jest minibrowar...
Comment