Ursa Maior, Megaloman

[ksieciuniu]

Piwo pt. "Wypić z przyjemnością i zapomnieć” – goryczka jest (nawet spora), baza słodowa również, ale tych amerykańskich chmieli trochę poskąpili; tropikalnego lasu nie czuć zbytnio ani nosem ani językiem.
Wypiłem z lekką przyjemnością, wracać nie zamierzam.

[Sudety]

Jeszcze do czego mogę się przyczepić to cena. Tzn to tylko moje odczucie, ale za butelkę zapłaciłem ok 8zł czyli jest to więcej niż za Atak Chmielu czy Jacka. Lepsze nie jest więc o regularnym piciu raczej zapomnę.

Mam dokładnie takie samo odczucie. W sklepie 8,50. Przy cenach Ataku 6,30 i Rowinga 7,30 to nie wróże Ursie sukcesu. Można powiedzieć że grubo ich poniosło. Dodatkowo mają jakiś spory problem z filtrowaniem bo w drugiej (?) warce (data ważności 12.02.2014) na dnie butelek olbrzymie osady.
Ogólnie piwo dobre, ale nie za tą cenę. No i ten zniechęcający osad.
Etykieta bardzo słaba, zupełnie nie rozumiem skąd i po co ten brudas na niej. Toż to od razu odrzuca.

[sztetke]

Etykieta bardzo słaba, zupełnie nie rozumiem skąd i po co ten brudas na niej. Toż to od razu odrzuca.

Haha, następny orzeł biały wylądował...,pewnie powinni dać jakiegoś karka w dresach które nosi cały rok na okrągło.
Ukraińskich haftów się nie dopatrzyłeś, jakiejś V kolumny UPA ?

[Sudety]

Nie za bardzo rozumiem co mają do tego karki, hafty i UPA. Ja mówię tylko że w Polsce punki kojarzą się z brudem, smrodem, ćpaniem, HIVem, itp. więc umieszczanie tego na czymś do spożycia raczej słabo pasuje.

[jacekwerner]

Ja mówię tylko że w Polsce punki kojarzą się z brudem, smrodem, ćpaniem, HIVem, itp. więc umieszczanie tego na czymś do spożycia raczej słabo pasuje.

No, no - ciekawe masz skojarzenia

[zgoda]

No, ładnie to oni nie pachnieli. Butapren, zmywacz do skór Roxi, te sprawy.

[dlugas]

Nie idźmy tą drogą :]

[dlugas]

Warka 04.03.14
Cena ok 7zł

Kolor: pomarańcz, opalizujące/delikatnie mętne, kilka płatków osadu na dnie
Piana: średnie i drobne pęcherzyki, wysokość 1cm, opadłą do sporego kożuszka, ale trzymała się do końca
Zapach: Cytrusy: grapefruit, pomelo, pomarańcza, lekko słodowe, liczi i słodkie maliny/truskawki?

Smak: goryczka średnia w kierunku wysokiej, w miarę krótka, delikatna słodowość.Owoce jak w aromacie: cytrusy, mango, liczi. Niestety wydaje się lekko zbyt wytrawne. Słodowa kontra niby jest, ale krótka i taka mdława. Pod koniec picia robiło się zbyt nijako i mdławo.

Wysycenie: średnie do niskiego. OK
Opakowanie: kolorowe, ciekawe wycięta etykieta, wszystko na plus oprócz braku podania pełnego składu (odmiany chmieli i słodów, choćby na stronie)

Uwagi: Nie jestem jakimś znawcą ani fanem IP i pokrewnych, ale pod koniec pokala wydawało się zbyt męczące. Wypiłbym pewnie góra dwa.
Ogólnie w miarę smaczne, ale bez jakiegoś tąpnięcia czy do dłuższego zapamiętania. W tej cenie wolę to atak czy jacka, a najlepiej takie jakie jeszcze nie piłem.


Warzyw nie wyczułem, ale ja ich nigdy nie czuje :]
Wypić raz warto, później sami zdecydujecie co dalej.

[maciu82]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Piękny kolor jasnego bursztynu, bądź mocnej herbaty z cytryną. Delikatne zmętnienie [5]
Piana: Biała, drobnoziarnista. Na początku ładna, wysoka, szybko jednak opada wysepki otoczki. Oblepia szkło [3.5]
Zapach: Bardzo mało intesywny. Na początku czuć brzoskwinie i miód. Jednak potem już praktycznie nic, no może nuta słodów. [3]
Smak: Delikatna, niestety, goryczka. Posmaki grejfrutowe, tak grefutowe i trochę jeszcze grejfruta. Czuję też zboże. [3]
Wysycenie: Takie jak być powinno [5]
Opakowanie: Ładna eta, dobre info. Trochę zbyt "naciapana" [4]
Uwagi: Pierwsza, nieoceniana przez mnie warka była super, ta jest niestety przeciętna.

Moja ocena: [3.3]

[barsliw]

Piwo w moim odczuciu nie nic wspólnego z przypisanym sobie stylem. Przynajmniej w porównaniudo konkurentów. Ma niezłą goryczkę,ok. I to w zasadzie tyle. Zapach słodu. Żadnych cytrusów,tropikow, żywic nie zaobserwowano. Zaobserwowano za to niesamowite uderzenie...kiszonej kapusty. Normalnie jakbym otworzył dopiero co przyniesione wiaderko z kapucha. Chociaż nie, kapucha chyba przyjemniej pachnie.
Nie wiem czy to jakiś problem w browarze czy piwo jest najzwyczajniej w świecie zepsute. Szkoda, bo robiłem sobie nadzieje. A wypite po Kuguarze tym bardziej dołuje.

[von_scheisse]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty, opalizujący [4]
Piana: Raczej słaba, redukująca się do dużej, cieniutkiej wyspy na powierzchni piwa [3]
Zapach: Słodowy, bardzo słaby, pałęta też się jakaś dziwna nuta (sok pomidorowy?) [3]
Smak: Przede wszystkim słodowy, z delikatną nutą owoców tropikalnych, goryczka średnia w kierunku wysokiej, lekko zalegająca [4]
Wysycenie: W porządku [5]
Opakowanie: Etykieta w bardzo ładnych barwach, choć nie bardzo pojmuję jej przesłania,większość danych (oprócz pełnego składu - podana), [4.5]
Uwagi: Piwo z datą przydatności do spożycia do 04.03.2014 r.

Moja ocena: [3.625]

[gebruiker]

Pite z butelki jakoś w pierwszej połowie stycznia, niestety w aromacie praktycznie zero typowych dla AIPA cytrusów, w smaku pojawia się średnia goryczka, ale nic poza tym, uwielbiam różne (A)IPA, ale Megaloman znajduje się obecnie na samym dole mojej listy polskich AIPA, raczej szybko nie spróbuję ponownie (warka do lutego.2014).

[Prusak]

Pite również w wersji butelkowej. Piąte czy szóste podejście do piw z Ursy i po raz pierwszy muszę przyznać rację tropicielom DMSu w piwach z tego browaru. Niestety. Plus aromatyczna klapa. Na razie podziękuję.

[dzemek]

Poprawna AIPA, daje radę ale tylko ja jeden raz, raczej nie będę do niej powracał. Jest dużo lepszych piw w tej cenie (coś ponad 6 zł). Już wolę Podróże Kormorana AIPA.

[Prusak]

Ursa stała się ostatnio jakoś mało widoczna w knajpach i sklepach albo ja odwiedzam "nieodpowiednie"... Zginęła w powodzi debiutów.