Ursa Maior, Megaloman

[Hapek]

Poprawna AIPA, daje radę ale tylko ja jeden raz, raczej nie będę do niej powracał. Jest dużo lepszych piw w tej cenie (coś ponad 6 zł). Już wolę Podróże Kormorana AIPA.

6 zł to chyba w browarze, w sklepach koło 8zł

[yoda79]

Ursa stała się ostatnio jakoś mało widoczna w knajpach i sklepach albo ja odwiedzam "nieodpowiednie"... Zginęła w powodzi debiutów.

Spróbuję na pewno jeszcze ich piw,ale powiem uczciwie, że po pierwszym Megalomanie i Deszczu liczyłem na dalszy rozwój, jak np. w przypadku Pracowni. Niestety okazało się inaczej, ale i tak niedługo dam im nastepna szansę.

[Petitpierre]

Z całej serii Megaloman okazał się największą niespodzianką, bo załadował takim gushing'iem, że stół do mycia, dywan do szorowania i w ogóle, piwa ostało się jeno 100ml. Również poprawne, smaczne, bez wad, ładnie ukryty alkohol, ale nic poza tym.

[Klatak]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Brudna pomarańcza, średnio wysoko zmętnione. [4]
Piana: Niezbyt obfita, niezbyt trwała, drobno i średnio zbudowana, zdobi szło. [3.5]
Zapach: Dość intensywny karmelowy, słodki, owoce egzotyczne i nuty żywczne. [4]
Smak: Słodkawe z smakami owoców egzotycznych i karmelu. Goryczka niestety niska. Całość daje wrażenie lekko mdłe. Bliżej mu do APA niż AIPA. Dość dobrze pijalne. [4]
Wysycenie: Niskie, mogło by być wyższe. [4]
Opakowanie: Ursowe, to nie przypadło mi do gustu specjalnie. Dobrej jakości etykieta, brak pełnego składu. [3.5]
Uwagi: Warka z datą do 15.12.2014. Dobre piwo jednak brakuje mu pazura, którego bym oczekiwał od IPA.

Moja ocena: [3.925]

[Javox]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Mało mętny bursztyn, herbata średnio zaparzona. [3.5]
Piana: Nie najlepsza. Na dłużej cienka warstewka i lacing. [3]
Zapach: Słodki grapefruit czerwony i karmel rozpuszczonego cukru. [3.5]
Smak: Słodkawe, lekki grapefruit, cukier lekko karmelizowany, mała goryczka, owocowość i cytrusowość. [4]
Wysycenie: Średnie i niżej. [3.5]
Opakowanie: Sporo się dzieje ale już przyzwyczaiłem się do estetyki URSY, co nie znaczy że jest świetna przez tą swoją oryginalność. [3.5]
Uwagi: Piwo pije się łatwo i z pewną przyjemnością. Wiadomo nie jest to ideał ale "może być". Data 15.12.14.

Dla tych co lubią lekko słodkie AIPA warzone w Polsce to będzie dobre.

Moja ocena: [3.65]

[pixtri]

Ocena z ARTomatu

Kolor: lekko mętny bursztyn, herbata z miodem i cytryną [5]
Piana: Obfita, drobnopęcherzykowata, łatwo się tworzy, jednak opada dosyć szybko, zostawiając ślad na szkle [3.5]
Zapach: Owoce tropikalne, głownie marakuja i grapefruit. [4]
Smak: Również owoce. Goryczka niska, wyraźnie czuć alkohol [2.5]
Wysycenie: Średnie [3.5]
Opakowanie: Projektowane na lata 70/80. Mimo dużej ilości obiektów, wygląda to biednie. Stylistyka jakby w filmie "Jak działa jamniczek" Brak dokładnego składu oraz IBU. Jednak papier bardzo przyjemny. [2.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.3]

[Brodzislaw]

Kolor złocisty lekko zmętniony. Ale na dnie butelki dostrzegłem bestialski osad albo drożdży, albo chmieli zapodanych na zimno. W pierwszej chwili sadziłem, że dno zalega miniaturkami trupów. To pewnie efekt zbyt dużej ilości filmów wojennych obejrzanych ostatnio 
Piana jasna, początkowo obfita, opadła pozostawiając miły dla oka lacing.
Aromat zdominowany przez chmiele z nucie cytrusów i owoców tropikalnych. Nie jest zbyt intensywny ale wyraźnie czuć chmiele. W smaku jest gorzej. Piwo lekko mdli! Jest i goryczka (krótka!) owocowo-cytrusowa ale te słody … Niby pomarańcza, niby ananas, ale jakoś mi to nie pasuje.

[wit]

Ocena z ARTomatu

Kolor: brudno-miedziany, dość jasny jak na IPA [4]
Piana: niezbyt ładna, gruba struktura, ale dość trwała. [3.5]
Zapach: raczej delikatny, skórka pomarańczowa, lekka kwiatowość [4]
Smak: Specyficzna słodycz, dopiero potem przegryza się grapefruitowo-chmielowa gorycz, ogólnie przyjemne wrażenie nektaru. [4.5]
Wysycenie: piwo mocno pracuje bąbelkami, ale to pozory - wydaje mi się, że mogłoby być mocniej nasycone. [3.5]
Opakowanie: nazwa tego piwa jest idiotyczna, ale offowe motywy na etykiecie dają się zapamiętać. [4]
Uwagi: Jest to na pewno bardzo dobre piwo, jednak zdecydowanie nie mistrzowskie. Mam wrażenie, że trochę pożałowano tego pysznego chmielu, co to jego nazwy nawet nie ma na butelce. Cena za to jest przegięta - kupione bezpośrednio w browarze w Uhercach 8 zł za butelkę.

Moja ocena: [4.125]

[Piwny_Radek]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Generalnie wygląd ciężko zaliczyć do urodziwych. Bardzo zmętniona, ciemnomiedziana ciecz z brzydkim osadem na dnie, co wygląda jakby do środka nasypali piasku. [2]
Piana: Po zwolnieniu kapsla uaktywnia się wulkan wypychający pianę, co pozbawiło mnie 1/4 zawartości butelki. Piana zaś jak z napoju gazowanego - skromna, grubo bąbelkowa i mocno podziurawiona. Na szkle z kolei pozostają smugi jak przy nieudolnym myciu okien. [2]
Zapach: Zapach jest średnio intensywny, choć z łatwością można wyczuć chmiele, występujące pod postacią słodkich owoców tropikalnych (morela, mango, brzoskwinia, ananas) przy dodatkowym, skromnym wsparciu karmelu. [3]
Smak: Piwo wydaje się być puste w smaku, w czym zapewne leży wina niezagospodarowania pierwszego planu. Dopiero w tle pojawiają się żółte owoce (brzoskwinia, morela, mandarynka, mirabelka, mango) których smak odbiega od tego naturalnego. Bardziej przypomina to przejrzewające owoce, które tracą swoje walory, zaś konsument zastanawia się czy przypadkiem nie są to pierwsze oznaki zepsucia. Goryczka niska, choć na finiszu ujawnia się jej nieco więcej. W końcówce z kolei czuć mocno drożdże z typową vibovitową końcówką. Piwo jest zbyt wodniste, co w połączeniu ze średnią pijalnością nie przekłada się na radość z jego spożycia. [2]
Wysycenie: zbyt wysokie. [2.5]
Opakowanie: Firmowy kapsel zawsze cieszy. Cząstkowe informacje o piwie, zaś sam etykieta jest zrobiona tak trochę bez ładu. [3]
Uwagi: http://piwnyradek.blogspot.com/2015/...rsa-maior.html

Moja ocena: [2.425]

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty, minimalnie zamglony. [4]
Piana: Biała, bardzo drobna, wysoka i trwała. [4]
Zapach: Lekka kora sosnowa, w tle słodkie cytrusy, może ślad przypraw. [4]
Smak: Goryczka w stylu pestki grejpfruta, chmiel, lekkie cytrusy. [3.5]
Wysycenie: Średnie w kierunku wysokiego. [4]
Opakowanie: Czy dudek to megaloman??? Się mi nie wydaje... Eta krzywo naklejona bardzo. [3.5]
Uwagi: Sympatyczne piwo, wbrew nazwie. Pite podczas meczu Polska - Bułgaria w sito .

Moja ocena: [3.775]