Artezan, Gose

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • e-prezes
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2002.05
    • 19269

    #16
    Może być to?

    Comment

    • docent
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2002.10
      • 5205

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
      Może być to?
      To akurat amerykanie i ich interpretacja.
      Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
      Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
      Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
      Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

      Comment

      • darko
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.06
        • 2078

        #18
        Kto był w Bayerisher Bahnhof w Lipsku i Brauhaus Goslar niech podniesie łapkę w górę.
        Krzysiu pewnie próbowałeś naszego piwa w Świdnicy, napisz więc coś konkretnego.

        Comment

        • Krzysiu
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2001.02
          • 14936

          #19
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
          Może być to?
          To jest, jak łatwo przeczytać, o Leipziger Gose. A Leipziger Gose nie jest średniowieczne, bo piwo to zaszczepił w Lipsku Stary Dessauer w pierwszej połowie XVIII w.

          W Świdnicy Gose jeszcze nie leci, stestuję pewnie pod koniec tygodnia.

          Comment

          • Kalianna
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2013.08
            • 41

            #20
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Jaśniutki, słomkowy, mętny [4]
            Piana: w miarę trwała, biała [4]
            Zapach: Nie wiem, czy to przedłużający się katar, ale piwo nie pachniało [1.5]
            Smak: jakby rozwodnione, żadnych głębi, czy dodatkowych smaków w ustach. później pojawia się słoność, kolendry brak [2]
            Wysycenie: przyzwoite [4]
            Opakowanie: nie widziałam żadnej grafiki, niestety na stronie internetowej brak aktualizacji, więc nawet nie wiadomo jaki skład (czy była kolendra?), ilość alkoholu, czy ekstraktu [2]
            Uwagi: Mimo całej mej głębokiej sympatii do ulubionego browaru Aretzan, z bólem serca muszę przyznać, że eksperyment nie powiódł się

            Moja ocena: [2.225]
            Respect beer.

            Comment

            • Cannabee776i99
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2009.08
              • 658

              #21
              Mi dla odmiany to piwo smakowało. Posmak słony bardzo delikatny, ale wyczuwalny na języku, orzeźwiająca kwaskowość i lekka goryczka. Kolendry nie wyczułem.

              Comment

              • becik
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🍼🍼
                • 2002.07
                • 14999

                #22
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: słomkowe, delikatne zamętnienie jakby ktoś rozpuścił trochę masła [3.5]
                Piana: ledwie cokolwiek było po nalaniu, rozeszła się szybciutko jak mara nocna po przebudzenia pozostawiając cienką obwódkę wokół szkła, biała, drobna, delikatna [2]
                Zapach: hmm, ciężka sprawa, prawie nos wsadziłem i prawie nic nie wyczułem, to co wychwyciłem to jedynie delikatny słodowy zapach z odrobina zapachu skórki cytryny [2.5]
                Smak: Dla mnie zbyt wodniste, a w smaku... dominuje słonawy posmak. W ślad za tym lekka słodowość z odrobiną cytrusa, z tym, że ta słodowość jest bliższa w smaku b/a napojom słodowym [2.5]
                Wysycenie: za dużo, szczypie w język zbyt mocno [3]
                Opakowanie: nawet na nalewaku w Piw Paw nazwa napisana flamastrem [2.5]
                Uwagi: Smutne to piwo, nie wiem czemu wywołało u mnie smutek podczas picia zamiast radosnej eksplozji smaków w ustach. przypomniało mi się jak za komuny w barze piwnym na Okopowej przy ladzie stała brudna miseczka z solą z której każdy kto chciał solił sobie piwo. Ja tez posoliłem, tak, dla zabawy i zobaczenia o co chodzi, więcej już tego nie robiłem. Teraz ponownie to przeżyłem, słone piwo jak pot kierowcy TIR-a, który jedzie, jedzie, jedzie, jedzie, zamorduje prostytutkę, jedzie, jedzie.....smutne to tak samo jak to piwo. Może się nie znam na piwach ale nie chcę być smutny, wolę radość w ustach i feerię smaków - wesołych

                Moja ocena: [2.525]
                Attached Files
                Last edited by becik; 2013-11-07, 21:15.
                Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                Comment

                • Komar_Pafnucy
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2005.08
                  • 1114

                  #23
                  "A zasadził ci ktoś kiedyś kopa w dupę?"

                  Multitap Crawl
                  Multitap Crawl na Facebook

                  "Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
                  Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia."

                  Comment

                  • e-prezes
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2002.05
                    • 19269

                    #24
                    Becik, ale na twoim zdjęciu to piwo wygląda radośnie

                    Comment

                    • Komar_Pafnucy
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2005.08
                      • 1114

                      #25
                      Piwo w szkle o tej pojemności nigdy nie wygląda radośnie.

                      Multitap Crawl
                      Multitap Crawl na Facebook

                      "Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
                      Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia."

                      Comment

                      • Krzysiu
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2001.02
                        • 14936

                        #26
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Kalianna Wyświetlenie odpowiedzi
                        Uwagi: Mimo całej mej głębokiej sympatii do ulubionego browaru Aretzan, z bólem serca muszę przyznać, że eksperyment nie powiódł się...
                        Pytanie, co było oceniane - zgodność ze stylem czy zgodność z osobistymi preferencjami? Mocno aromatyzowane chmielem piwa to wynalazek dopiero XX w. i trudno oczekiwać od średniowiecznego piwa, żeby waliło amerykańskimi aromatami jak mydlarnia.

                        Comment

                        • Kalianna
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 2013.08
                          • 41

                          #27
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
                          Pytanie, co było oceniane - zgodność ze stylem czy zgodność z osobistymi preferencjami? Mocno aromatyzowane chmielem piwa to wynalazek dopiero XX w. i trudno oczekiwać od średniowiecznego piwa, żeby waliło amerykańskimi aromatami jak mydlarnia.

                          Na swoją obronę niedoświadczonego laika odpowiem, że oceniałam zgodność z osobistymi oczekiwaniami dotyczącymi stylu
                          Respect beer.

                          Comment

                          • multipubBialaDama
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2013.10
                            • 121

                            #28
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi

                            W Świdnicy Gose jeszcze nie leci, stestuję pewnie pod koniec tygodnia.

                            Leci, leci i to już od czwartku Zapraszamy smakoszy na przyjemne testy.
                            Last edited by multipubBialaDama; 2013-11-10, 11:54.
                            multipub Biała Dama
                            Świdnica ul.Pułaskiego 16
                            w piwnicy 50m od Rynku
                            www.białadama.pl
                            https://www.facebook.com/BialaDamaMultipub

                            Comment

                            • multipubBialaDama
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2013.10
                              • 121

                              #29
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Kalianna Wyświetlenie odpowiedzi
                              Mimo całej mej głębokiej sympatii do ulubionego browaru Aretzan, z bólem serca muszę przyznać, że eksperyment nie powiódł się

                              Moja ocena: [2.225]

                              Hmmm... Żeby stwierdzić czy eksperyment się powiódł, należałoby chyba wiedzieć jak smakowało historyczne gose, a tego nie wiem.

                              Osobiście wydaje mi się, że ten trunek jest przez oceniających ...trochę niedoceniany.

                              Słoność wcale nie jest narzucająca się, a raczej wyjątkowo subtelnie zaznaczająca swoją obecność. Trochę ten Słony PR namieszał, bo teraz każdy robiący pierwszy łyk spodziewa się wody morskiej i wykrzywia na samą myśl o smakowych doznaniach. Myślę, że gdyby niektóre osoby a priori o soli nie wiedziały - pewnie by jej i nie wyczuły
                              multipub Biała Dama
                              Świdnica ul.Pułaskiego 16
                              w piwnicy 50m od Rynku
                              www.białadama.pl
                              https://www.facebook.com/BialaDamaMultipub

                              Comment

                              • leona
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2009.07
                                • 5853

                                #30
                                Aromat słodowy, raczej bez kwasowości czy innych dodatków, coś jak mój domowy kolsch.
                                Smak to głownie słód, słony posmak i bardzo daleka i delikatna, na granicy wyczuwalności kwaśność.

                                Piwo wydaje się płytkie, nie oferuje, żadnego spodziewanego "zęba", dla mnie nawet wyczuwalny słony posmak był delikatny.
                                W sumie nie zachwyca ale szacunek dla Artezanów za uwarzenie intrygującego piwa zamiast kolejnego wcielenia xIPA.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X