jest jeszcze gdzies do kupienia w Łodzi?
Ciechanów, Grand Prix AIPA
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika markush Wyświetlenie odpowiedziWłaściciel "mojego" sklepu powiedział z kolei, że są jakieś przepychanki między Browarem Ciechan i autorem piwa. I nie wiadomo czy będzie jeszcze warzone/rozlewane. Jeśli tak to pod inną nazwą. Ale ile w tym prawdy to nie wiem.
Możliwe, że GP będzie rozlewane już gdzie indziej, a może pod inną nazwą.
Czekamy na dementi grupy BRJ
Comment
-
-
Też słyszałem pobobne pogłoski, byłaby to wielka strata dla Ciechana i p. Marka, właśnie popijam Grand Prix , data 17.03 i jest naprawdę fantastik, jak to Simon powiedział. Gdyby rzeczywiście miało byc rozlewane gdzie indziej to byłby to strzał w stopę Ciechana, taki potencjał zmarnować...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bigyoyo Wyświetlenie odpowiedziOd poniedziałku zaczynamy szturm na sklepy...
Comment
-
-
Nie wiem czy pierwotna warka różniła się z tymi co są teraz w obiegu, ale chyba tak było, bo jak dla mnie jest to przyzwoita AIPA którą można wypić z przyjemnością, ale piwa roku bym nie przyznał. Gorycz umiarkowana, są w smaku i zapachu cytrusy, żywiczność, ale jak dla mnie mogłoby być bardziej wyraziście. Może z nr. 3 bądź 4 z polskich AIPA które piłem.
Comment
-
-
W moim odczuciu pierwsza i obecna warka praktycznie się nie różnią. Goryczka rzeczywiście mogła by być wyższa, i to nawet sporo wyższa, ale pod względem aromatu chmielowego i smaku owoców tropikalnych żadne polskie IPA nie może się równać z Grand Prix. Obok Saint no More 2013 i Kormorana najlepsze AIPA poprzedniego roku moim zdaniem, ciężko byłoby mi wybrać jedno z nich, każde ma w sobie to coś.
Czekam na kolejną warkę, ostatnie dwie butelki z 17.03 pewnie pójdą jutro.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika marekj Wyświetlenie odpowiedziPiwowarzy w Ciechanie w dwóch gotowaniach uwarzyli cztery warki przy pierwszej asystował Pan Czesław Dziełak. Receptura nie uległa zmianie. Teraz w sprzedaży jest trzecia.
I warka - termin do końca stycznia
II warka - termin do początku lutego
III warka - termin do marca
IV warka - termin do kwietnia
Więc ta szeroko reklamowana przez sklepy 3 warka to w rzeczywistości warka nr 4?
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: żółto-pomarańczowy, piwo jest lekko mętne. [4.5]
Piana: Gęsta, ładnie oblepia szkło. Utrzymuje się w postaci cienkiego kożucha do końca szklanki [4]
Zapach: Zachwycający. To co w AIPA najlepsze: mamy tu cytrusy, mango, ziołowość, chmiele, a wszystkie nuty intensywne i świetnie zbalansowane. [5]
Smak: To co odbieramy powonieniem przekłada się na smak. Czuć tropikalne owoce. Piwo jest słodkawe i goryczka zwłaszcza przy pierwszych łyka wydaje się zbyt niska, co powoduje, że piwo jest trochę mdłe. Jednak od połowy szklanki goryczka przyjemnie uzupełnia słodką owocową bazę. Piwo pijalne, wręcz sesyjne. [4.5]
Wysycenie: średnie, dla mnie w sam raz [4.5]
Opakowanie: Jest wiele głosów, że szata graficzna zbyt prosta, i wygląda "tanio" W mojej ocenie jest prosta i elegancka [4]
Uwagi: Genialny aromat, bogaty smak, wysoka pijalność. Do ideału brakuje trocho większej goryczki. Dobrze by było gdyby w kolejnych warkach ją podniesiono. Mam nadzieję, że piwko na stałe zagości na półkach sklepowych
Moja ocena: [4.6]
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika olie Wyświetlenie odpowiedziCzy dobrze liczę?
I warka - termin do końca stycznia
II warka - termin do początku lutego
III warka - termin do marca
IV warka - termin do kwietnia
Więc ta szeroko reklamowana przez sklepy 3 warka to w rzeczywistości warka nr 4?
Comment
-
-
Kupiłem dzisiaj z nadzieję, że będzie tak dobrze jak w grudniu przy pierwszej warce. Wlałem 3/4 butelki aromat był OK, zbliżony do tego z pierwszej warki. W smaku również OK. Po wlaniu reszty do kufla - na dnie butelki zostawiłem troszkę piwa wiedząc, że jakiś osad z pewnością jest - piwo w kuflu zmieniło moim zdaniem barwę. Smak również stał się inny. Jakby gryzący w gardło. Na dnie kufla widoczny zielony osad. Nie dopiłem. Wylałem. Spróbowałem z drugą butelką. Nalałem powoli zostawiając w butelce 1/4 - na osad. Tym razem piwo okazało się lepsze w smaku, nie gryzło w gardło. Wysycenie piwa jest moim zdaniem o wiele większe jak w warce grudniowej, pod tym względem piwo stało się "komercyjne". Zapycha jak inne koncerniaki.
Może się mylę? Niech inni bardziej doświadczeni piwowarzy się wypowiedzą, bo może to tylko moje złudzenie.
P.s. Data ważności warki, którą piłem: 03.05.14.Last edited by startaylor; 2014-03-04, 20:36.
Comment
-
Comment