Ciechanów, Grand Prix AIPA

[mannix]

nie, to miała być klasyczna AIPA.
jak patrzę na post nr #4 w tym wątku (http://www.browar.biz/forum/showpost...63&postcount=4) to zastanawiam się, czy to ja miałem pecha, że trafiłem na kilka butelek z hmm... "odrzutu"?
może ktoś kupił to piwo z taką samą datą ważności i może podzielić się swoimi spostrzeżeniami? nie chciałbym być posądzony o jakąś dywersję. dodam, że długo czekałem, aby spróbować opisane piwo roku.

[yassmen]

Kupiłem 2 butelki z tej samej warki.
Szlamu na dnie jest sporo, ale spokojnie można umiejętnie nalać. Osad został w butelce.
Może poczekaj, aż się ciut ogrzeje.
Mało estetycznie wygląda ten szlam drożdżowy i mętność trunku.
Smakowo jest OK, chociaż słabiej od pierwszej warki. W cenie Toporka to byłby przebój, a tak - jest wiele lepszych do próbowania.

[Janko72]

kupilem GP i jestem w szoku, poniewaz piwo ma malo wspolnego z warka ktora pilem w grudniu. Zaczynajac od piany ktora nie istnieje konczac na samym smaku ktory jest plytszy, a finisz wlasciwie nie istnieje... jedyn co sie w miare zgadza to nos.

Co oni zrobili z tym piwem? Tniemy koszty czy co?

o jakiej dacie mówisz? ja ostatnio próbowałem i byłem zachwycony

[Ravf]

Pije właśnie to piwo z datą do 03.05.2014 i jak najbardziej jest OK. Mułu w butelce rzeczywiście jest sporo (przypomina mi trochę Lagerowe) ale jeśli nalewa się ostrożnie to nie przedostaje się do naczynia. Co do samego piwa to w porównaniu z pierwszą warką piana jest gorsza, ale to w dużej mierze wynik (bardzo) ostrożnego nalewania. Po za tym generalnie bez zmian. W zapachu intensywny aromat cytrusów i słodkich owoców. W smaku świetny balans, aksamitność, dobra goryczka (nie zalegająca, nie ściągająca). Podtrzymuję swoją opinię, że to najlepsze polskie AIPA i zasłużenie zdobyło tytuł piwa roku.

[Ravf]

EDIT
Po dolaniu osadu piwo stało się zdecydowanie gorsze. Już w aromacie owoce poszły na dalszy plan a na wierchu pojawiła się jakaś kwaśna nuta. W smaku natomiast stało się dość mdłe i mocno cierpkie, ściągające. Nie dopiłem. Tak więc GP AIPA z datą do 03.05.2014 trzeba nalewać bardzo ostrożnie a wcześniej dać trochę postać butelce bo inaczej to piwo wiele traci i staje się męczące, wręcz niepijalne.

[mannix]

EDIT
Po dolaniu osadu piwo stało się zdecydowanie gorsze. Już w aromacie owoce poszły na dalszy plan a na wierchu pojawiła się jakaś kwaśna nuta. W smaku natomiast stało się dość mdłe i mocno cierpkie, ściągające. Nie dopiłem. Tak więc GP AIPA z datą do 03.05.2014 trzeba nalewać bardzo ostrożnie a wcześniej dać trochę postać butelce bo inaczej to piwo wiele traci i staje się męczące, wręcz niepijalne.

tyle czy z piwem roku należy obchodzić się jak z jajkiem? cena również dość wysoka jak na taki trunek. moim zdaniem ta warka zdecydowanie nieudana.

[zgoda]

Piwo jest niefiltrowane, a jak wiadomo drożdże w komórkach kumulują alfa kwasy. Spróbuj sobie kiedyś zebranej gęstwy drożdżowej i czystego piwa znad niej

[tomolek]

Po wlaniu osadu drożdżowego piwo rzeczywiście robi się delikatnie mówiąc męczące. Ostatnia warka nawet starannie nalana znad osadu moim zdaniem jest dużo słabsza od pierwszej. Z moich obserwacji wynika, że wiele piw z BRJ po często bardzo dobrych pierwszych warkach potem zalicza niestety "zjazd" jakościowych.

Chociaż ostatnio zaskoczyło mnie Lagerowe, które chyba wróciło wraz z ostatnią warką do dobrej formy.

[dadek]

Odnoszę wrażenie, że niektórzy kupili sobie nieodpowiednie piwo. To tak samo jakby psioczyli kupując portera, że piwo to "złocisty napój" i powinno być żółte i klarowne. Skoro Grand Prix jest niefiltrowany to mają w nim być drożdże i obrażanie się na "muł", próby ostrożniutkiego nalewania, a w końcu chwalenie się "niedopiciem" i "wylewaniem w kanał" są śmieszne a wręcz żenujące. Czemu narzekacze nie kupią sobie Ciechana Wybornego skoro chcą klarowności a GP wygląda dla nich "nieestetycznie"? Gdy kupią sok pomidorowy to też będą składać reklamacje, że jest czerwony gdy oni preferują kolor zielony?
Ja piwa niefiltrowane dokładnie mieszam przed nalaniem by odczuć założoną pełnię smaku. Tak samo jest z GP, a piwo jest świetne i jak najbardziej godne swego tytułu Piwa Roku.

[gebruiker]

Ostatnio piję często warkę 25.04 (często dlatego że akurat trafiłem na dostawę i wykupiłem całą ze sklepu w którym się od czasu do czasu zaopatruję). Osad rzeczywiście jest, ale mnie on zupełnie nie przeszkadza, ani wizualnie, ani tym bardziej smakowo, po dolaniu do szkła. Zresztą nie jest on wcale jakiś bardzo duży, chociażby w porównianiu do IPA z Nogne O, a poza tym to w końcu piwa niefiltrowane. Jedynym moim małym zarzutem w stosunku do warki kwietniowej jest nieco słabszy aromat niż na początku, w pierwszej warce, ale i tak nadal jest bardzo dobry. Generalnie GP to wciąż moje ulubione AIPA w Polsce na tę chwilę, mam nadzieję że kolejne warki będą trzymały odpowiedni poziom.

[gebruiker]

Ostatnio piję często warkę 25.04 (często dlatego że akurat trafiłem na dostawę i wykupiłem całą ze sklepu w którym się od czasu do czasu zaopatruję). Osad rzeczywiście jest, ale mnie on zupełnie nie przeszkadza, ani wizualnie, ani tym bardziej smakowo, po dolaniu do szkła. Zresztą nie jest on wcale jakiś bardzo duży, chociażby w porównianiu do IPA z Nogne O, a poza tym to w końcu piwa niefiltrowane. Jedynym moim małym zarzutem w stosunku do warki kwietniowej jest nieco słabszy aromat niż na początku, w pierwszej warce, ale i tak nadal jest bardzo dobry. Generalnie GP to wciąż moje ulubione AIPA w Polsce na tę chwilę, mam nadzieję że kolejne warki będą trzymały odpowiedni poziom.

[mannix]

każdy ma swój punkt odniesienia i gusta, nie ma w tej kwestii dyskusji. na jedno tylko warto zwrócić uwagę, ze nie tego oczekuje się od profesjonalnego browaru. taki osad i konsystencję warki można wybaczyć, ale wyłącznie domowemu piwowarowi. przy takiej cenie i jakości trunku, niestety jest to porażka.

[Janko72]

każdy ma swój punkt odniesienia i gusta, nie ma w tej kwestii dyskusji. na jedno tylko warto zwrócić uwagę, ze nie tego oczekuje się od profesjonalnego browaru. taki osad i konsystencję warki można wybaczyć, ale wyłącznie domowemu piwowarowi. przy takiej cenie i jakości trunku, niestety jest to porażka.

kupować piwo niefiltrowane i mieć pretensję o to, że jest niefiltrowane - bezcenne

[Dewasto]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty. Opalizujący i mętny. śliczny. [4]
Piana: Gęsta i ładna. Trzyma się i nie chce zniknąć. Firaneczka jest w miarę ładna. Ale trochę mało jej [4]
Zapach: Chmiele, dużo chmieli i owoców egzotycznych. [4.5]
Smak: Smak genialny! Goryczka, ale i słodycz a nawet pewna owocowość. Jest w czym wybierać. [4.5]
Wysycenie: Jak do smaku to idealne. Nic wiecej. [4.5]
Opakowanie: Zwykłe, klasyczne, bez przepychu. Nic specjalnego. [3.5]
Uwagi: Magia. Bardzo dobre, nie wiem czy nie lepsze od Imperalnej IPA.

Moja ocena: [4.375]

[RobertK]

Ocena z ARTomatu

Kolor: jasnopomarańczowy, mętny [4.5]
Piana: niezbyt obfita ale utrzymuje sie do końca i ładnie osadza na szkle [4]
Zapach: aromaty chmielu, cytrusy i owocowe [5]
Smak: wyraźna goryczka kontrowana owocowymi smakami [5]
Wysycenie: niskie, bardzo dobrze pijalne [5]
Opakowanie: pite z beczki [5]
Uwagi: Bardzo smaczne piwo, z tych masowo produkowanych chyba najlepsze w Polsce AIPA obok Ataku Chmielu

Moja ocena: [4.875]