Ciechanów, Grand Prix AIPA

[SirBartBart]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemne złoto, zmętniony. [4]
Piana: Drobnopęcherzykowa, pokaźna, ładnie oblepia szkło. [5]
Zapach: Intensywny aromat amerykańskich chmieli, dużo cytrusów, troszkę mango. [4.5]
Smak: Smak wytrawny, ładnie komponujący się z aromatem. Piwo jest niesamowicie pijalne - fakt, jestem spragniony, ale to piwo nawet nie wiadomo kiedy znika z kufla. Jak na AIPA wydaje się jednak nieco zbyt wodniste, troszkę za mało ciała i nadspodziewanie niewiele goryczki. Jest średnia, grejpfrutowa, choć preferuję większą. [4]
Wysycenie: Stosunkowo niskie, co wpływa na pijalność. [4.5]
Opakowanie: Obcinam za brak informacji o twórcy receptury. Ponadto jest poprawnie, ale nic ponadto. [3]
Uwagi: Warka do 16.09.

Moja ocena: [4.25]

[Gość]

Ocena z ARTomatu

Kolor: bursztynowy, mętny [4]
Piana: bardzo ładne oblepianie szkła natomiast piana drobna, niska [4]
Zapach: grejpfrutowy, cytrusowy, żywiczny, bardzo ładny aromat chmielowy natomiast nie taki jak pierwsza warka [4.5]
Smak: słodkie do wytrawnej odczucie w ustach, goryczka zaznaczono, średnia, niepozostająca, chmiel użyty w piwie sprawia, że piwo nie jest do końca wytrawne, jest to ciekawe połączenie tak jakby aromaty oraz chmiel w smaku dawały pełnie smaku, pijalne [4.5]
Wysycenie: odpowiednie, piwo pijalne, chce brać kolejny łyk [5]
Opakowanie: słabo, kontra to jest po prostu żenada [1]
Uwagi: warka do 22.10.2014

Moja ocena: [4.275]

[Ramar]

Ocena z ARTomatu

Kolor: jasny bursztyn, dosłownie lekko zmętnione [4]
Piana: dość gęsta, szybko redukująca się do "obwarzanka" [3.5]
Zapach: cytrusowy, wyczuwalny chmiel. [4]
Smak: zdecydowanie cytrusowa na początku z mocnym goryczkowym zakończeniem. Niestety zakończenie wg mnie zbyt krótkie. W początkowej fazie wraz z cytrusami wyczuwalny lekki posmak kwaskowy. [4.5]
Wysycenie: rednie. Myślę, że odpowiednie [4.5]
Opakowanie: prostota etykiety, przejrzystość i duża lakoniczność informacji. [3.5]
Uwagi: do 09.10.2014

Moja ocena: [4.15]

[Ramar]

Kolor: jasny bursztyn, dosłownie lekko zmętnione [4]
Piana: dość gęsta, szybko redukująca się do "obwarzanka" [3.5]
Zapach: cytrusowy, wyczuwalny chmiel. [4]
Smak: zdecydowanie cytrusowa na początku z mocnym goryczkowym zakończeniem. Niestety zakończenie wg mnie zbyt krótkie. W początkowej fazie wraz z cytrusami wyczuwalny lekki posmak kwaskowy. [4.5]
Wysycenie: średnie. Myślę, że odpowiednie [4.5]
Opakowanie: prostota etykiety, przejrzystość i duża lakoniczność informacji. [3.5]
Uwagi: do 09.10.2014

Moja ocena: [4.15]

[DariuszSawicki]

Opakowanie: słabo, kontra to jest po prostu żenada [1]

Piję właśnie tę samą warkę i nie rozumiem tej oceny.
Na kontrze u góry jest reklama piw z Bojanowa.
Później wszystko czytelnie i jak powinno być. Podany pełny skład, info czym było Grand Prix 2013, termin ważności i inne tego typu informacje.
Na określenie żenada i 1 punkt to nie zasługuje, ale każdy ma oczywiście prawo do swojej opinii, ale ja mam inną na temat kontretykiety.

Przy okazji skoro już tu jestem...
Warka 22.10 w zapachu trochę inna od poprzednich. Przede wszystkim mniej cytrusów, doszło za to jakby więcej słodów i nawet trochę żywicy. Czyżby kierowali się w stronę głównego rywala z Olsztyna
W smaku goryczka też taka olsztyńska. Jest bardzo duża, zalegająca, ale przyjemnie. Słodu wyczuwalnego w zapachu, w smaku prawie nie ma.
Bardzo dobra warka.

[marko330]

Właśnie piję warkę do 22.10.2014 - dla mnie niestety słabizna. Słaby smak, słaby aromat (z butelki to prawie nic nie było czuć). Piłem G P 2013 2x wcześniej i było bdb. Obecnie jest DLA MNIE co najwyżej - przeciętnie (w tej kategorii oczywiście).

PS. Do tego jakaś słaba piana, podczas nalewania już było trudno wymusić pianę, a i tak co powstała - opadła po 20 sek.

[supersklep]

Właśnie piję warkę do 22.10.2014 - dla mnie niestety słabizna. Słaby smak, słaby aromat (z butelki to prawie nic nie było czuć). Piłem G P 2013 2x wcześniej i było bdb. Obecnie jest DLA MNIE co najwyżej - przeciętnie (w tej kategorii oczywiście).

PS. Do tego jakaś słaba piana, podczas nalewania już było trudno wymusić pianę, a i tak co powstała - opadła po 20 sek.

Słabsze oceny a piwko podrożało na półce niestety.Z mojej wiedzy to Ciechan podniósł cenę

[marko330]

Całe szczęście jest wybór na rynku - nie tylko Grand Prix jest. W tym momencie wolę np. Kormorana AIPA albo kilka innych.

[Piwny_Radek]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Miedziana barwa z wyraźnym zmętnieniem. [4]
Piana: Piana beżowa, dość gęsta i obfita, redukująca się z czasem do drobnych wysepek. [4]
Zapach: Aromat wybitnie leśno-trawiasty. Przenosi nas w sam środek lasu, gdzie w otoczeniu skąpanych żywicą sosen, hasamy po szyszkach, zatrzymując się od czasu do czasu, by zaczerpnąć cytrusowego hausta. Jednak nic nie trwa wiecznie i tak po jakimś czasie ową sielankę przerywa stęchły aromat. [3]
Smak: W smaku dominują walory leśne - sosna, igły, żywica i te sprawy.. z przebijającymi się cytrusowymi niuansami. Goryczka ostra, o wysokim natężeniu, objawia się podszczypywaniem w podniebienie. Finisz długi, a co gorsza, zalegający. Z czasem uwydatnia się metaliczny posmak wraz ze stęchlizną. Piwo cechuje średnia treściwość. [3]
Wysycenie: Wysokie nasycenie, za wysokie.. [3]
Opakowanie: Etykieta byle jaka, do mnie nie przemawia. Plus za komplet informacji o piwie. [3]
Uwagi: Ciechan Grand Prix jest piwem bardzo wyrazistym, o mocno wyczuwalnej goryczce. Niestety, pociąga to za sobą wadę w postaci zalegającej goryczki, która to w połączeniu z obecną stęchlizną psuje końcowe wrażenia. Obecna wersja znacznie różni się od drugiej warki, która jak mnie pamięć nie myli, była bardziej sesyjna, stonowana, a także generalnie przyjemniejsza w odbiorze. Teraz zaś otrzymujemy edycję dla tęgich drwali, która nawet w porównaniu do Brackiego Imperial IPA wydaje się być cięższa i trudniejsza w przyswojeniu.

http://piwnyradek.blogspot.com/2014/07/grand-prix-ciechan.html

Moja ocena: [3.15]

[Kiezmar]

Ocena z ARTomatu

Kolor: złoto-pomarańczowy. Niestety zbyt mętne! [4]
Piana: Choć drobna i ładnie oblepiająca szkło to jednak zdecydowanie za mała. Próby jej wymuszenia spełzły na niczym. [4]
Zapach: Czerwone pomarańcze, grejpfrut ładny aromat chmielowy. Ale nie tak intensywny jak w poprzedniej warce, którą miałem okazję pić. [4.5]
Smak: Chmielowy, goryczka niska jak na AIPA choć odpowiednio długa i przyjemna. Piwo bardzo pijalne. Słodycz na odpowiednim poziomie. [4.5]
Wysycenie: według mnie odpowiednie. [5]
Opakowanie: Etykieta jeszcze w miarę. Ale krawatka i kontra bardzo słabe. Jak to BRJ... [4]
Uwagi: Warka z terminem do 22.10.2014. Nie wiem jak będzie dalej, ale poprzednia warka była o klasę lepsza.

Moja ocena: [4.425]

[Jasiek77]

GP nie wraca do formy. Slodycz tropikalnych owocow zastapila slodycz bialego cukru, a goryczka spadla do poziomu wyczuwalnosci. Watle cialo, czasami wkrada sie mydlo. Nijakie, o nieokreslonej tozsamosci, zagubione gdzies na rozstajach drog miedzy aipa, pipa, lagerem i czort wie czym jeszcze. A byla to niedgys moja ulubiona aipa. Zostaly wspomnienia po mango, papayi i mandarynakch.

[melor]

aromat: owocowy, amerykańskich chmieli, ale niezbyt intensywny. czuć go było właściwie tylko po otwarciu butelki
kolor: bursztynowy, pomarańczowy, mętny
piana: bardzo obficie się pieni
smak: solidna goryczka. niskie nagazowanie. jest kontra słodowa (5,4% z 15,5%), więc jest trochę treściwe. Przyjemnie się pije, łatwo wchodzi. Jak na AMERICAN ipa to trochę za mało amerykańskie...
Pomimo sporej goryczki, jest zauważalna kontra słodowa, przez to piwo jest bardzo pijalne.
Na pewno o duuużo lepsze od brackiego imperial ipa.
W sumie to w smaku jest owocowe. W zapachu tego nie czuć, ale jak się dłużej pije to czuć owoce.

[kostas]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Pomarańczowy delikatnie wpadający w herbaciany (nie taki herbaciany jak np. Atak Chmielu), za co +. Piwo jest trochę zbyt mętne (ale nie do przesady), za co mały -. [4]
Piana: Po agresywnym nalewaniu niezbyt obfita, co do trwałości to tutaj za dużo nie powiem, bo pierwsza szklanka szybko zniknęła [3.5]
Zapach: No dziwny. Na pierwszy rzut z butelki wyczuwam mokrą ścierę, potem przebijają się soczek multiwitaminowy (mango, grejpfrut, żywiczny akcent). [4]
Smak: Goryczka na pograniczu szlachetnej/nieszlachetnej, raczej niezalegająca. Zostawia posmak maślankowy (diacetyl). [3.5]
Wysycenie: Bardzo odpowiednie, nie przeszkadza. [5]
Opakowanie: Etykieta niczym nie powala. Z pewnością lepsza była ta stara, z imieniem i nazwiskiem piwowara. Z resztą jak wszystko inne. Gdyby nie zawartość informacji o pełnym, dokładnym składzie (za co duży +) za tą żałosną kontrę dałbym 1. Brak jedynie informacji o tym, czy piwo jest pasteryzowane czy nie, co nie jest nowością. Ale jak zakładam jest pasteryzowane. [3.5]
Uwagi: Z pewnością nie jest to GP z poprzednich, pierwszych warek. Może zamiast akcji typu "PIJMY CIECHANA", zainicjować akcję typu "ODDAJCIE STAREGO GP"? Jestem jak najbardziej za, jak i pewnie wielu innych miłośników stylu. A tak to za cenę 6.99 w moim lokalnym sklepie, doznałem dużego rozczarowania. Za tę cenę z pewnością można kupić wiele innych, ciekawszych, craftowych piw. Warka do 11.11.2014 (to chyba ta ostatnia ?)

Moja ocena: [3.775]

[kostas]

I foto:

[majeure]

Dawno nie piłem Grand Prix, ostatnio jeszcze w sierpniu. Teraz podczas picia piwa z warki z datą 22.10.2014 czułem swego rodzaju deja-vu - już wiem, stało się to samo co kiedyś z Atakiem Chmielu - z bardzo dobrej AIPY zostało przeciętne ESB. Szkoda.