Fortuna, Komes Poczwórny Bursztynowy

[dyczkin]

Piwo gotowe do oceny

[barsliw]

Właśnie otwarte w celu degustacji.
Niestety, pomimo że pozostałe mocne Komesy też nie grzeszą aromatami, "Quadrupel" z Fortuny jest absolutnie fatalny. Po otwarciu i napełnieniu szklanki nos mój został zaatakowany niezbyt świeżą kapustą kiszoną. Najgorsze, że jest ona obecna także w smaku. Alkohol przykryty nieźle,ale też piwo piję mocno schłodzone. Pewnie z upływem czasu alkohol trochę się odsłoni. Kolor bursztynowy, lekko mętne. Nagazowanie odpowiednie.
Chyba na jubileusz można było wykombinować coś fajniejszego. Ani to namiastka belgijskich quadrupeli ani to strong z biedronki. Jak to już kiedyś ktoś wspomniał - świnka morska. Ani świnka, ani morska.

[dyczkin]

Nie wiem z jaką datą ważności piłeś to piwo, ale w moim egzemplarzu żadnej kiszonki nie czuć, jest za to wyraźna belgijskość. Piję w temp. pokojowej, lekki alkohol jest jest wyczuwalny, ale przt takim woltażu to raczej normalne jest . Mogli by nad pianą popracować bo szybko opada z wyraźnym sykiem, a ja tego nie lubię

[zohan666]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Mętne, bursztynowe. [4.5]
Piana: Piwo powitało mnie eksplozją z butelki. Piana średnio pęcherzykowa, znika szybko, nie oblepia szkła. [2]
Zapach: Prawie nie ma aromatu. Przebija się lekka nuta szampańska. [2]
Smak: Jednoznaczne skojarzenia ze słynnym "szampańskoje igriskoje" + do tego lekka goryczka i wyraźny, mało przyjemny alkohol. [1.5]
Wysycenie: Trochę za wysokie, chociaż jeżeli ma być "szampańsko" to powiedzmy, że niezłe. [4]
Opakowanie: Typowe "Komesowe", ale kolor etykiety raczej zniechęca do piwa. [3]
Uwagi: alc. 10% obj przy 19,5 BLG i już lampka ostrzegawcza była zapalona. Nie bez powodu, bo piwo poszło w zlew.
Smakuje prawie identycznie jak tanie wino musujące, a nawet gorzej ze względu na nieprzyjemny alkohol.
Piwo prezentuje poziom wysoko odfermentowanych produktów z Van Pura i Jabłonowa znanych jako Extra Strongi itp.
Pewnie trochę przesadziłem, ale to ze względu na moje oburzenie jakością produktu przy cenie ~6 zł.
Konkurować to ono może z Vipem z biedronki w przedziałach cenowych do 2 PLN i proponuję browarowi zmienić cenę na coś w tych okolicach. Wtedy, być może, Panowie spod monopola wybiorą to piwo żeby zryć sobie beret.

Moja ocena: [2.075]

[Sekator]

Belgijski mózgotrzep czyli quadrupel Czuć owoce. Piwo jest wytrawne, w smaku kwaśność łączy się z alkoholowa goryczką. Wysycenie rzeczywiście zbyt wysokie. Bez większych uniesień, ale od czasu do czasu w zimowy wieczór można wypić.

http://degustacjepodplotem.blogspot.com/2013/12/pierwszy-polski-quadrupel.html#more

[wpadzio]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Barwa ciemnobrązowa, pod światło połyskuje wiśniowo. Wyraźnie zamglona. [4.5]
Piana: Jasnobeżowa, o drobnej teksturze. Po nalaniu utrzymuje się bardzo długo mięsistą pierzyną. Silnie osadza się na ściankach. Do końca konsumpcji jest obecna w postaci cienkiej szumowiny. [5]
Zapach: Złożony, w którym wyczuwalne są na pierwszym planie słodkie owoce jak figa czy daktyl, a także suszona śliwka. Na drugim planie pojawiają się przyprawowe nuty. Alkohol bardzo dobrze przykryty, niemal niewyczuwalny, choć czai się pod postacią ciepłych aromatów. [4]
Smak: Smak pełny, jednak nie tak bogaty jak w belgijskich standardach pokroju St.Bernardus czy Rochefort. Suszona śliwka, nieco karmelu, palone nuty, do tego fenolowe przyprawowe nastroje. Alkohol jest dość dobrze wyczuwalny, mimo wszystko na poziomie akceptowalnym, zwłaszcza, że to 10% [4]
Wysycenie: Nasycenie średnie plus. Piwo nie musuje może w ustach, jednak odbiera się wrażenie rześkości. [4]
Opakowanie: Butelka oklejona w stylu wcześniejszych Komesów. Tym razem w złotych szatach. Na kontrze podany dość szczegółowo skład oraz ekstrakt. Do tego krótka graficzna prezentacja jak się zmieni charakter piwa na przestrzeni 18 miesięcy. Natomiast sposób przyklejenia etykiet jest wyjątkowo niechlujny. Kapsel firmowy. [3]
Uwagi: Naprawdę ciekawe piwo. Jeśli chodzi o styl, to rzadko podejmowany w Polsce temat. Jest oczywiście, jak to quadrupla, mocno zdradliwe, choć w tym przypadku alkohol w smaku informuje dość otwarcie o zagrożeniu Mimo wszystko jestem pełen podziwu, że udało się na dość masową skalę wypuścić niegłupie piwo, całkiem udanie nawiązujące do klasztornego wzorca. A za pianę należą się brawa szczególne.

Moja ocena: [4.075]

[Kipog]

No i nie wiem czy kupować - wszystkie poprzednie Komesy Dubel i Tripel były bardzo kwaśne - zbyt kwaśne. Widziałem piwo za 5zł i teraz chyba zrezygnowałem.
A to chyba pierwszy quadrupel na taką skalę w Polsce.

[TTOP]

Mam ten sam dylemat - opinie niepochlebne, doświadczenia z browarem różne, ale quadrupla z Polski jeszcze nie piłem... Chyba poczekam na jakaś promocję w marketach..

[WojciechT]

No nie gadajcie, że 5 zł za quadrupla - nawet, jeśli piwo nie jest genialne - to za dużo nawet na spróbowanie

[barsliw]

Jednorazowo można wydać. Ja na pewno nie powtórzę.

[dyczkin]

Mam ten sam dylemat - opinie niepochlebne, doświadczenia z browarem różne, ale quadrupla z Polski jeszcze nie piłem... Chyba poczekam na jakaś promocję w marketach..

2 pochlebne a 2 nie, więc jest na remis. Za 5,29 warto spróbować .

[barsliw]

Pewnie, nie takie wynalazki za 5 zeta się piło.

[Kipog]

Wiecie, kupiłem w ciemno już Komesa DUBEL i TRIPEL każdy po 5 zł i musiałem się zmuszać by wypić (bo ogólnie nie lubię pieniędzy przeznaczonych na jedzenie marnować). Więc wypiłem, ale kwasność w smaku była spooooora. Jak ktoś mi pisze, że jeszcze kapuste czuje? To wolę bigosik od mej mamy. Kupiłem również za 5zł Komesa Porter głównie ze względu na nagrodę - ale otworzę go minimum za rok by się uleżał. Bo i w triplu i w dublu alkohol był bardzo, zbyt na wierzchu.
Za te same 5 zł mogę kupić piwo z szafki obok-coś pewnego.

[wpadzio]

Dla wszystkich mających dylemat czy warto wydać te 6 złociszy na piwo o zawartości alkoholu na poziomie 10% polecam prosty test - nabyć Kapera (8,7%) i Wojaka Super Mocnego (9%) oraz naszego bohatera... nalać każdego z nich do osobnego szkła i najpierw powąchać a potem spróbować. Doświadczenie bezcenne, choć noc może się po tym wydać za krótka.

[adoravivos]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowy, ładny, jak na quadrupel nieco za jasne. [3.5]
Piana: Minimalna, szybko opada, nie oblepia szkła. [2]
Zapach: Budzi tylko jedno skojarzenie - Russkoje igristoje. Siarka, ordynarny zapach wódy. [1]
Smak: j/w [1]
Wysycenie: Zdecydowanie zbyt wysokie. [2]
Opakowanie: Standardowa etykieta Komesa. [3]
Uwagi: Absolutnie nie polecam, nawet jako jednorazowy eksperyment.
Mogę podać milion sposobów, jak lepiej spożytkować te 5zł.

Moja ocena: [1.375]