Zamkowy, Brackie Imperial IPA

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • pioterb4
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2006.05
    • 4322

    #61
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
    Ale w imperialach czy to IIPA czy RIS alkohol jest składową dość zauważalną. A im wyższe blg tym ten aromat dominuje.
    Nie wiem bo nie piłem jeszcze GCH, ale w piwie o ekstrakcie 18,5 alkohol nie powinien dominować żadną miarą. Moze rozgrzewać w przełyku, dawać znać o sobie na dalszym planie, ale dominować? W żadnym razie.

    Comment

    • e-prezes
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2002.05
      • 19269

      #62
      Im wyższe (w domyśle od tego 18,5). "Troszeczkę gładkiego alkoholowego rozgrzania powinno być odczuwalne w mocniejszych (ale nie wszystkich) wersjach." z BJCP. Ale masz rację w aromacie nie powinno dominować.

      Może Grand Prix wygląda lepiej na tle Kormorana, Ataku Chmielu i Rowing Jacka niż GCH na tle Imperium i OX Bille?
      Zbyt wiele z tych piw nie piłem ostatnio by móc się do tego odnieść.

      Comment

      • tomolek
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2006.05
        • 1752

        #63
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedzi
        Może recenzentom chodzi o to, że mniej ekstraktywne i alkoholowe Grand Prix oferuje więcej doznań niż GCH, który w teorii powinien pozamiatać temat? Może Grand Prix wygląda lepiej na tle Kormorana, Ataku Chmielu i Rowing Jacka niż GCH na tle Imperium i OX Bille?
        O to mi właśnie mniej więcej chodziło.
        GCH to dość przeciętne piwo i najsłabsza IIPA jaką piłem. GP natomiast bardzo mi smakował i uważam, że to może nawet najlepsza polska IPA.
        www.ohbeautifulbeer.com

        www.mateuszdrozdowski.pl

        „Kwaśny Edi herbu Koreb

        Comment

        • VanPurRz
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2008.09
          • 4229

          #64
          Pioter4 dobrze podsumował to ja starałem się wyartykułować. Po wersji Imperialnej spodziewałem się więcej smaku, aromatu, itp...
          "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

          Comment

          • chechaouen
            Major Piwnych Rewolucji
            🍼🍼
            • 2011.01
            • 1180

            #65
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
            Ja nie czepiam się tego, że dla kogoś ta IIPA jest taka ło, ale tego że porównuje się ją z AIPą. Nie powinno to mieć miejsca.
            A w zasadzie czemu nie? Dla mnie AIPA i IIPA to z grubsza to samo piwo różniące się po prostu intensywnością - ekstraktem, woltażem, poziomem nachmielenia. Zresztą w USA AIPA to po prostu IPA, a IIPA funkcjonuje najczęściej jako Double IPA - czyli IPA ze zwiększonym ekstraktem i woltażem. I jak w tej Hameryce pijesz Double IPA to masz prawo się spodziewać ostrego pierdzielnięcia amerykańskiego chmielu, bo to jest wizytówka Double IPA. A skoro w w tej niby Double IPA z Zamkowego tego chmielu nie ma aż tak dużo, to chyba można to rozczarowanie odnosić do zwykłych, "niepodwójnych" IPA.
            Generalnie przecież granica między IPA a IIPA jest czysto umowna - to poziom ekstraktu woltażu (na poziomie 7-7,5 proc.). Zasadniczo składem te piwa się nie różnią wcale jeżeli chodzi o występujące chmiele, słody itd.
            Ale zgadzam się z e-prezesem, że samo w sobie to piwo nie jest wcale takie złe. Po prostu jako IIPA nie doskakuje do poprzeczki, którą same sobie zawiesiło...
            Last edited by chechaouen; 2013-12-09, 13:42.

            Comment

            • yoxik
              Porucznik Browarny Tester
              • 2012.10
              • 427

              #66
              z notatek

              Brackie imperial IPA

              Piana słaba znika. kolor jasny mętny.
              W aromacie mocne cytrusy przyjemne. W smaku słodowośc leciutki alkohol, chmiel i średnia goryczka. Piwo jak na styl średnie, wszystko takie ugładzone goryczka nie za wysoka. Przyznać trzeba że uderza do głowy i pije sie bardzo szybko lecz bez efektu WOW. Grand prix od Ciechana pije się przyjemniej.
              Również tutaj
              https://www.instagram.com/adam_slodowy_to_ja/

              Comment

              • barsliw
                Porucznik Browarny Tester
                • 2013.08
                • 289

                #67
                Dla mnie imperialność tego piwa polega głównie na tym,że wali w dekiel. Jest smaczne, ale szału nie czyni.

                Comment

                • Komar_Pafnucy
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2005.08
                  • 1114

                  #68
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: Ciemnobursztynowy. Klarowne, lekko zgaszone. [5]
                  Piana: Delikatnie zabarwiona, o dość luźnej strukturze ale cienkim kożuszkiem utrzymuje się dość długo. [3.5]
                  Zapach: Na pierwszym planie chmielowa żywiczność. Przebija nieco karmelu, wręcz toffi, a także alkoholu. [4]
                  Smak: Mocno rozgrzewające, zostawia wręcz alkoholowy (a nie goryczkowy!) posmak. To jest główny problem tego piwa, alkohol całkowicie zapanował nad resztą. W tle lekka owocowość i fajna goryczka. [3.5]
                  Wysycenie: Odrobinę zbyt wysokie. [4]
                  Opakowanie: Niby nie ma co się czepiać. Jest OK. Ale co to właściwie znaczy: "uznane za najlepsze piwo roku przez polskich i zagranicznych mistrzów piwowarstwa"? [4]
                  Uwagi: Do świetnego Grand Prix z Ciechana nie ma startu.

                  Moja ocena: [3.8]

                  Multitap Crawl
                  Multitap Crawl na Facebook

                  "Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
                  Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia."

                  Comment

                  • dlugas
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🍼
                    • 2006.04
                    • 4014

                    #69
                    Jak to znowu jest, że połowa twierdzi, że nie czuć tych 8,5% (lub jest on bardzo dobrze zamaskowany, bo jest piekielne sesyjne, a to raczej świadczy, że nie "wali spirytusem") a druga połowa, że "wali spirem" jak VOLT czy karpackie super mocne?

                    Tak jak z masłem? są bardzo wrażliwi i mniej wrażliwi z tym, że na nuty alkoholi wyższych? :]
                    Last edited by dlugas; 2013-12-10, 10:43.
                    Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                    Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                    FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                    Comment

                    • Komar_Pafnucy
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2005.08
                      • 1114

                      #70
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dlugas Wyświetlenie odpowiedzi
                      Jak to znowu jest, że połowa twierdzi, że nie czuć tych 8,5% (lub jest on bardzo dobrze zamaskowany, bo jest piekielne sesyjne, a to raczej świadczy, że nie "wali spirytusem") a druga połowa, że "wali spirem" jak VOLT czy karpackie super mocne?

                      Tak jak z masłem? są bardzo wrażliwi i mniej wrażliwi z tym, że na nuty alkoholi wyższych? :]
                      Może i tak, ale ten alkohol wręcz wykręca mordę, więc chyba trzeba wypić najpierw pół literka bimbru żeby go nie poczuć.

                      Zwracam tez uwagę, że wersja beczkowa smakuje lepiej. Może stąd rozbieżności?

                      Multitap Crawl
                      Multitap Crawl na Facebook

                      "Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
                      Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia."

                      Comment

                      • dlugas
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🍼
                        • 2006.04
                        • 4014

                        #71
                        Ja piłem butelkę. Alkohol było czuć, ale w miarę delikatnie, coś jak w dobrym porterze. Jest zaznaczony, ale wcale nie przeszkadza. Chyba, że mi się tylko wydawało.

                        Muszę kupić ponownie
                        Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                        Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                        FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                        Comment

                        • YouPeter
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2004.05
                          • 2379

                          #72
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Złoty, lekko opalizujący. [4]
                          Piana: Piana o średniej gęstości, biała, ładnie oblepiająca ścianki szkła. Utrzymuje się przez kilka minut, następnie przez dłuższy czas pozostaje w postaci cienkiej obwódki. [4]
                          Zapach: Zaraz po otwarciu butelki uderza zapach nowofalowych chmieli (ananas, żywica). Niestety później zapach staje się już nieco jałowy. Chmiel czuć do końca, jednak brak tutaj słodowej kontry. Pomimo, że są to dolne granice stylu, jeśli chodzi o zawartość ekstraktu, jednak 18-ka do czegoś i tak zobowiązuje. [3.5]
                          Smak: Podobnie jak w zapachu, chmiel oczywiście wyczuwalny jest w postaci słodkich tropikalnych owoców oraz żywicy. Jednak pojawiają się tutaj również owocowe posmaki pochodzące od wyższych alkoholi, które nie są już tak przyjemne. I tak przeciwwagę dla chmielu tworzą fenole zamiast słodu. Ale co w sumie jest dużym plusem, oprócz rozgrzewania, alkohol objawia tylko swój fenolowy charakter, a nie odpycha spirytusem. Goryczka niestety jest zdecydowanie za niska. [3.5]
                          Wysycenie: Średnie. [4]
                          Opakowanie: Brackie Grand Championy charakteryzują się tym, że cyklicznie co druga etykieta jest ładna. W tym roku akurat prezentuje się ona wyśmienicie. Została zachowana proporcja pomiędzy skromna elegancją w jej głównym motywie, a bogatym w elementy graficzne tłem. [4.5]
                          Uwagi:

                          Moja ocena: [3.65]
                          Last edited by YouPeter; 2013-12-10, 21:31.
                          Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

                          Comment

                          • corsano
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2013.05
                            • 182

                            #73
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Jasny pomarańcz, opalizujący [5]
                            Piana: Obfita, średniopęcherzykowa, dość trwała [4]
                            Zapach: Średnio wyczuwalny, słodowy, owocowy, wiśniowy, cytrusowy [3.5]
                            Smak: Na pierwszym planie cytrusy, goryczka krótka i dość słaba, bardzo gryzący i nieprzyjemny alkohol, brak treściwości jak na taki ekstrakt [3]
                            Wysycenie: Bardzo dobre, niskie [4.5]
                            Opakowanie: Etykieta prosta ale fajnie się komponująca, super butelka, plus za sporo informacji na kontr etykiecie, dedykowany kapsel [4.5]
                            Uwagi: Niestety wyszło słabo, pite w temperaturze 12°C

                            Moja ocena: [3.525]

                            Comment

                            • yaro74
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2012.09
                              • 2089

                              #74
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: bursztynowy, lekko zamglony. [4]
                              Piana: średniowysoka, średniotrwała, zostawia ślady na szkle. [4]
                              Zapach: początkowo dość intensywny, chmielowy, owoce tropikalne i cytrusy, po chwili dużo słabszy oprócz owoców słód i alkohol. [4]
                              Smak: słodowość i średniomocna goryczka nieprzyjemna w piciu, lekka metaliczność. Na pierwszym planie alkohol, który przykrywa pozostałe smaki i powoduje, że piwo jest mało pijalne. W połowie szklanki miałem już dosyć. [2.5]
                              Wysycenie: średnie, mogłoby być odrobinę większe. [4.5]
                              Opakowanie: ładna etykieta i kapsel, podane użyte słody i chmiele. [4]
                              Uwagi:

                              Moja ocena: [3.425]

                              Comment

                              • wpadzio
                                Major Piwnych Rewolucji
                                🍼🍼
                                • 2011.06
                                • 2654

                                #75
                                Ocena z ARTomatu

                                Kolor: Bursztynowa, całkowicie klarowna. [4.5]
                                Piana: Drobna, szybko opada do trwałego naśnieżenia. Zostawia śladowe wzorki na szkle. [4]
                                Zapach: Bardzo przyjemny aromat. Zbudowany na cytrusowych klimatach z trawiastymi nutami. Wyraźnie obecna słodkawa słodowość. Generalnie nachmielenie jest bardzo wdzięczne w odbiorze. [4.5]
                                Smak: Smak kontynuuje chmielowe klimaty, o cytrusowym, trawiastym charakterze. Pojawia się daleko w tle charakterystyczna dla wyrobów z browaru brackiego metaliczność. Po dość wytrawnym finiszu jest również zbożowa, ziarnista słodowość. O ile w aromatach alkohol był przykryty doskonale, to w posmakach jest wyczuwalny niemalże spirytusowym odcieniem. [3.5]
                                Wysycenie: Nagazowanie średnie, o ton za niskie. [4]
                                Opakowanie: Butelka z cienkiego szkła, oklejona w całkiem ładną szatę graficzną. Na kontrze podano pełen skład, chociaż szkoda, że nie przyznano się do miejsca warzenia. Kapsel oryginalny. [4.5]
                                Uwagi: Dość słabo przykryty alkohol jest pewnym zgrzytem. Można dodać do tego bracką metaliczność. Poza tym piwo prezentuje się ładnie. Ale to było do przewidzenia. Też wiem co to jest marketing

                                Moja ocena: [4.025]
                                Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
                                Serviatus status brevis est
                                3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X