Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasnozłoty, mlecznomętny - idę rozumieć, że Afro była blondynką...?
[4]
Piana: Średniowysoka, biała, drobna, niezbyt trwała. [3.5]
Zapach: Hm... Ściera, beczka po ogórkach (op-pardą, może to kolendra...?
), drożdże i słód. [2.5]
Smak: Śladowa goryczka, na początku lekko szczypiący kwasek, potem wychodzi grejpfrutowa cytrusowość i tło chlebowe. [3.5]
Wysycenie: Średniowysokie, chyba powinno być nieco wyższe. [3.5]
Opakowanie: Butelka euro, goły czarny kapsel, wzornictwo kojarzy mi się z PRL-owskimi komiksami (nie jest to skojarzenie jednoznacznie negatywne), ale tutaj na pierwszym planie jakaś nieestetyczna, sina mokra panna (do zimnego piwa wrzucona, czy cuś...?). [3]
Uwagi: Może nie wypada tak pisać o bogini piękna, miłości, pożądania i innych takich, ale... Zaliczyłem
. Co gorsza, bez szczególnej przyjemności...
.
Moja ocena: [3.15]
Kolor: Jasnozłoty, mlecznomętny - idę rozumieć, że Afro była blondynką...?
![Oczko](https://www.browar.biz/core/images/smilies/br/wink.gif)
Piana: Średniowysoka, biała, drobna, niezbyt trwała. [3.5]
Zapach: Hm... Ściera, beczka po ogórkach (op-pardą, może to kolendra...?
![Morda](https://www.browar.biz/core/images/smilies/br/biggrin.gif)
Smak: Śladowa goryczka, na początku lekko szczypiący kwasek, potem wychodzi grejpfrutowa cytrusowość i tło chlebowe. [3.5]
Wysycenie: Średniowysokie, chyba powinno być nieco wyższe. [3.5]
Opakowanie: Butelka euro, goły czarny kapsel, wzornictwo kojarzy mi się z PRL-owskimi komiksami (nie jest to skojarzenie jednoznacznie negatywne), ale tutaj na pierwszym planie jakaś nieestetyczna, sina mokra panna (do zimnego piwa wrzucona, czy cuś...?). [3]
Uwagi: Może nie wypada tak pisać o bogini piękna, miłości, pożądania i innych takich, ale... Zaliczyłem
![Uśmiech](https://www.browar.biz/core/images/smilies/br/smile.gif)
![Oczko](https://www.browar.biz/core/images/smilies/br/wink.gif)
Moja ocena: [3.15]
Comment