Ursa Maior, Ursa Blonde Cascade

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pancernik
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2005.09
    • 9793

    #31
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Jasnozłoty, mętny. [4]
    Piana: Brudnobiała, średniodrobna, nietrwała, zostają dwa milimetry "czegoś"... Blee... [2]
    Zapach: Owocowo-ziołowy z tłem słodowym - czy ja wiem, czy tak ma być...? [3.5]
    Smak: Jakiś dziwny absmak (znów się nie znam), goryczka i (tutaj także) słód w tle, a daleeeeko jakby muśnięcie miodowe - no, sam nie wiem... [3]
    Wysycenie: Niewysokie, chyba jednak za małe...? [3.5]
    Opakowanie: Hm. Tym razem eta Ursy mnie nie "zauracza".
    Być może dlatego, że poprzednie wzornictwo trochę mnie rozbestwiło.
    Tej etykiety nie rozumiem, doceniam jednak pełnię informacji. [4]
    Uwagi: Odnoszę wrażenie, że z dotychczasowych niedźwiedzic ta jest jakaś niedorobiona najbardziej...

    Moja ocena: [3.2]

    Comment

    • leona
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2009.07
      • 5853

      #32
      Średnia ocen 3,13. Gdyby Komar i TTOP zartomatowali to mogłoby być gorzej, sądząc po opisach.
      Duch kraftu nurza się po podłodze

      Comment

      • nie_wiesz
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2013.01
        • 45

        #33
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Pomarańczowy, zmętniony. [4.5]
        Piana: Praktycznie żadna. [1.5]
        Zapach: Duża słodycz wynikająca z połączenia owoców tropikalnych (chmiel) i bardziej kukurydzy (DMS). Lekko słodowe. [2.5]
        Smak: Lekkie i pijalne. Delikatna i krótka goryczka. Trochę owocowo-chmielowe, jednak aromat dość przeszkadza w odbiorze. [4]
        Wysycenie: Średnie. [5]
        Opakowanie: Bardzo kolorowe, ładne. Świetny projekt, jak i reszta piw UM. [5]
        Uwagi:

        Moja ocena: [3.35]

        Comment

        • von_scheisse
          Porucznik Browarny Tester
          • 2012.02
          • 488

          #34
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Jasne złoto, zmętnione - jak na 10tkę, jest ok. [5]
          Piana: Skąpa i szybko zanikająca. [3.5]
          Zapach: Cytrusy, owoce tropikalne, mało intensywny. [4]
          Smak: Bardzo lekkie, wręcz wodniste, słodkawe, w tle cytrusy wraz z delikatną nutą innych owoców tropikalnych. Wyczuwalny też jest jakiś trudno rozpoznawalny posmak (zbożowy? kukurydza?). Po ogrzaniu ujawniają się i coraz bardziej nasilają się niezbyt przeszkadzające, słabe nuty warzywne - DMS: coś w stylu sałaty. Goryczka średnia. Niemniej piwo dość pijalne. [3]
          Wysycenie: Nagazowanie niskie w kierunku średniego. [4]
          Opakowanie: Etykieta ładna, podano praktycznie wszystkie informacje oprócz pełnego składu. [4]
          Uwagi: Piwo z datą przydatności do spożycia do 28.02.2014 r.

          Moja ocena: [3.6]
          Chmielnik Jakubowy - blog o piwie:
          http://www.chmielnik-jakubowy.pl
          https://www.facebook.com/chmielnik.jakubowy/

          Comment

          • wrednyhawran
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2010.07
            • 1784

            #35
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
            Ludzie, nie róbcie tak! Never! To wypaczenie idei degustacji!
            Odwrotnie byłoby że piwo ma dobre oceny, trafiasz na zepsutą warkę i co? Udajesz, że Ci smakuje?
            Nie. Najpierw oceniam piwo bez sugestii. Potem czytam inne opinie i próbuję się doszukać aromatów, które wyczuli inni. Nie widzę w tym niczego złego i traktuję to jako dobrą naukę.
            Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
            Małe Piwko Blog
            Małe Piwko Blog na facebooku
            Domowy Browar Demon

            Comment

            • Petitpierre
              Major Piwnych Rewolucji
              🥛🥛🥛🥛
              • 2014.01
              • 2570

              #36
              Ale tutaj Seta ma rację. Jak czegoś nie czujesz, to po prostu tak jest, a to że ktoś inny to czuje, nie oznacza, że tak jest naprawdę. I najlepiej napisać swoje odczucia a nie weryfikować je po przeczytaniu odczuć innycn osób.

              Ważne w degustacji jest to, że jeśli kończy się przyjemność, to nie powinno się doszukiwać na siłę czegoś, co mogłoby to piwo uratować, lub napisać lżej, bo a nóż, widelec, łyżka, piwowar się obrazi? Przyjemność się skończyła, piwo nie było dobre, niech się obrazi, finał.

              Musi być w tym prawda i konsekwencja. Jeśli nawet nie lubię browaru, to nie oznacza, że mam z marszu w czambuł potępiać każde ich piwo-tak dla zasady. I vice versa, lubię browar to też nie oznacza, że cokolwiek uwarzą, nawet triple DIPA Grodzisz Single Hop, to mam to wychwalać pod niebiosa.
              Mały porterek-przyjaciel nerek

              Comment

              • Marusia
                Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                🍼🍼
                • 2001.02
                • 20221

                #37
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika von_scheisse Wyświetlenie odpowiedzi
                słabe nuty warzywne - DMS: coś w stylu sałaty.
                DMS to aromat gotowanych warzyw - gotujesz sałatę, że wiesz, jak pachnie?
                Zapach świeżych warzyw to nie DMS.
                www.warsztatpiwowarski.pl
                www.festiwaldobregopiwa.pl

                www.wrowar.com.pl



                Comment

                • von_scheisse
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2012.02
                  • 488

                  #38
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
                  DMS to aromat gotowanych warzyw - gotujesz sałatę, że wiesz, jak pachnie?
                  Zapach świeżych warzyw to nie DMS.
                  Fakt, mea culpa . Mój błąd wynika z tego, że dla mnie zarówno warzywa świeże, jak i gotowane, w ogromnej większości są średnio jadalne :P. Ale z drugiej strony nie miałem pojęcia, jak skategoryzować to odczucie (w sumie nadal nie mam).


                  Pozdrawiam
                  Chmielnik Jakubowy - blog o piwie:
                  http://www.chmielnik-jakubowy.pl
                  https://www.facebook.com/chmielnik.jakubowy/

                  Comment

                  • maciu82
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2012.02
                    • 100

                    #39
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Jasny, żółty, wpadający w pomarańcz. Ładne zmętnienie [4]
                    Piana: biała, niewysoka, znika bardzo szybko do delikatnej obwódki. słabiutko oblepia szkło. [3]
                    Zapach: Bardzo mało intensywny. Jedyne skojarzenie to z musem jabłkowym - takim jak stoi na kuchence i się w brytwannie robi. [2.5]
                    Smak: Wodniste, trochę mdłe, lekko słodowe. Bardzo słaba goryczka. Jakieś takie puste. [3]
                    Wysycenie: no za niskie jest [3.5]
                    Opakowanie: Chyba najbrzydsza z Maiorowych, których i tak wielkim fanem nie jestem. Ale jest pomysł i konsekwencja, są informacje. [3.5]
                    Uwagi:

                    Moja ocena: [2.925]
                    "A we mnie samym wilki dwa, oblicze dobra, oblicze zła(...)Wygrywa ten, którego karmię!!"
                    galeria spożytych piw
                    Najlepszy Sklep z piwem w Oleśnicy

                    Comment

                    • Kalianna
                      Kapral Kuflowy Chlupacz
                      • 2013.08
                      • 41

                      #40
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: ładny, jasnobursztynowy, zmętniały [4]
                      Piana: Bardzo trudno ją wywołać, szybciutko znika. [2]
                      Zapach: Hura! w końcu legendarny DMS ujawił się w pełnej krasie, nie zmącony innymi "zbędnymi" dodatkowymi zapachami, których normalnie bym oczekiwała. [1]
                      Smak: Myślałam, że DMS rozpatruje się w kategoriach zapachów, ale po spróbowaniu...no cóż - smak zalewy z kukurydzy w puszce, również nie zmącony dodatkowymi posmakami, tym bardziej goryczką. [1]
                      Wysycenie: Jak na piwo - za małe, jak na zalewę z kukurydzy w puszce - pasuje. [2]
                      Opakowanie: Bardzo ładne, z niedźwiedziem, łapkami. Wyczerpujące informacje na etykiecie. [4.5]
                      Uwagi: Piwo zostało zakupione składkowo w celu zapoznania się z mitycznym DMSem. Każdy powąchał, nie każdy miał odwagę spróbować. Reszta poszła do zlewu.

                      Moja ocena: [1.475]
                      Respect beer.

                      Comment

                      • Seta
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2002.10
                        • 6964

                        #41
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedzi
                        Średnia ocen 3,13. (...)
                        Duch kraftu nurza się po podłodze
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika maciu82 Wyświetlenie odpowiedzi
                        Moja ocena: [2.925]
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Kalianna Wyświetlenie odpowiedzi
                        [
                        Moja ocena: [1.475]
                        Mother of God! Boję się to testować... JA!

                        Comment

                        • leona
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2009.07
                          • 5853

                          #42
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Kalianna Wyświetlenie odpowiedzi
                          Kolor: ładny, jasnobursztynowy, zmętniały [4]
                          Piana: Bardzo trudno ją wywołać, szybciutko znika. [2]
                          Zapach: Hura! w końcu legendarny DMS ujawił się w pełnej krasie, nie zmącony innymi "zbędnymi" dodatkowymi zapachami, których normalnie bym oczekiwała. [1]
                          Smak: Myślałam, że DMS rozpatruje się w kategoriach zapachów, ale po spróbowaniu...no cóż - smak zalewy z kukurydzy w puszce, również nie zmącony dodatkowymi posmakami, tym bardziej goryczką. [1]
                          Wysycenie: Jak na piwo - za małe, jak na zalewę z kukurydzy w puszce - pasuje. [2]
                          Opakowanie: Bardzo ładne, z niedźwiedziem, łapkami. Wyczerpujące informacje na etykiecie. [4.5]
                          Uwagi: Piwo zostało zakupione składkowo w celu zapoznania się z mitycznym DMSem. Każdy powąchał, nie każdy miał odwagę spróbować. Reszta poszła do zlewu.

                          Moja ocena: [1.475]
                          Na serio: czy powalający DMS powinien dawać tylko 1 punkt?

                          Pół żartem, pół serio: jak nie było zepsute, ewidentnie zakażone to nawet 2 punkty można by dać.

                          Dla jaj: kupiliście piwo, żeby wyczuć wadę. Okazało się, że piwo przerosło nawet wasze oczekiwania czyli minimum 4 punkty się należą

                          Comment

                          • docent
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2002.10
                            • 5205

                            #43
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedzi
                            Na serio: czy powalający DMS powinien dawać tylko 1 punkt?
                            Dla mięsożerców zdecydowanie na 1, dla wegetarian nawet na 3,5
                            Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                            Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                            Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                            Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                            Comment

                            • żąleną
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2002.01
                              • 13239

                              #44
                              Ja z piw z DMS robię fantastyczne pasztety.

                              Comment

                              • Kalianna
                                Kapral Kuflowy Chlupacz
                                • 2013.08
                                • 41

                                #45
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedzi
                                Na serio: czy powalający DMS powinien dawać tylko 1 punkt?

                                Pół żartem, pół serio: jak nie było zepsute, ewidentnie zakażone to nawet 2 punkty można by dać.

                                Dla jaj: kupiliście piwo, żeby wyczuć wadę. Okazało się, że piwo przerosło nawet wasze oczekiwania czyli minimum 4 punkty się należą
                                Na serio: jeśli chodzi o zapach, to oceniłabym kapkę wyżej, gdyby choć 1 jakikolwiek dodatkowy zapach się ujawnił. No ale jeśli chodzi o smak, to dyskwalifikacja zupełna.

                                Pół zartem: nie wiem, czy zakażone - przypatrywałam się, ale bakterii nie dojrzałam ;-)

                                Dla jaj: Mocno się zastanawiałam nad oceną. Z drugiej strony za tak bezcenne wrażenia miałabym dać tylko 4 punkty?!? ;-)

                                Dodam: warka z terminem ważności do 28.02.2014
                                Respect beer.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X