Browar na Jurze, [Pinta] Imperator Bałtycki

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • tomolek
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2006.05
    • 1752

    #61
    A ja dwie butelki lakuję i odkładam na emeryturę :]
    www.ohbeautifulbeer.com

    www.mateuszdrozdowski.pl

    „Kwaśny Edi herbu Koreb

    Comment

    • leona
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2009.07
      • 5853

      #62
      O co chodzi z tą reglamentacją w niektórych punktach detalicznych? Sklepikarze sami to wymyślili? W jakim celu? Przeszkadza im, że piwo trafi do tysiąca osób zamiast trzech i pół tysiąca?

      Comment

      • tomolek
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2006.05
        • 1752

        #63
        Hmmm, z zasady powinienem być przeciwny takim praktykom

        Ale do niektórych sklepów trafił karton czy dwa. Są tacy co od razu łyknęli by takie dwa kartony jak te pelikany. Myślę, że w związku z tym, niektóre sklepu starają się rozdzielić to co mają między stałych klientów...
        www.ohbeautifulbeer.com

        www.mateuszdrozdowski.pl

        „Kwaśny Edi herbu Koreb

        Comment

        • Szakali
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2013.08
          • 572

          #64
          Wiecie co chciałbym je wypić jak najpóźniej ale boję się , że mi się ryj wykręci . A rozmawiałem ze sprzedawcą o leżakowaniu i powiedział , że może trochę poleżeć ...ale nie ma sensu na dłuższy czas ponieważ piwo straci swoje "właściwości " i zrobi się z tego zwykły porter czy jakoś tak .
          Niech się wypowie jakiś fachowiec .

          Comment

          • docent
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2002.10
            • 5205

            #65
            Jeżeli komuś przeszkadzają aromaty amerykańskiego chmielu i wyrazista (ale nieprzesadzona) goryczka to mogą to piwo leżakować, może wtedy osiągnie stan podobny do klasycznego wyleżakowanego bałtyka. Ja po to leżakuję portery aby zbić alkoholowość i słodycz oraz wzmocnić wytrawność. Tutaj te niedogodności nie występują i nie widzę potrzeby leżakowania. Wielbiciele amerykańskiego chmielu powinni to piwo pić jak najszybciej
            Last edited by docent; 2013-12-19, 21:15.
            Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
            Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
            Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
            Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

            Comment

            • Piktor
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2011.11
              • 109

              #66
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedzi
              O co chodzi z tą reglamentacją w niektórych punktach detalicznych? Sklepikarze sami to wymyślili? W jakim celu? Przeszkadza im, że piwo trafi do tysiąca osób zamiast trzech i pół tysiąca?
              Może po prostu nie chcą, żeby ktoś kupił cały karton i sprzedawał za rogiem dwa razy drożej, żeby się nie czuć jak frajerzy?

              A tak bardziej serio to to po prostu ładnie wygląda w oczach przeciętnego klienta. Nie mówię, że jest ładniejsze - ale wygląda. Pragmatyzm - sprzedasz po jednej butelce jednemu klientowi - każdy z nich prawie będzie szczęśliwy, że dostał; raczej mało kto się oburzy, że nie może więcej. Sprzedasz jednemu dwa kartony - ten jeden będzie mega zadowolony, a cała reszta zawiedziona, często wnerwiona, że przyszedł jeden królewicz i wszystko sobie zabrał. I to wnerwienie nie będzie skierowane tylko na tego szczęśliwca, ale i na sklep, zapewniam.

              Comment

              • Szakali
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2013.08
                • 572

                #67
                Też właśnie uważam, że sprzedawca postąpił dobrze ...na pewno ma swoich stałym klientów i nie chce ich zawieść .

                A dzięki Docent , że mi to wyjaśniłeś i z tego wywnioskowałem ...iż degustacja niebawem

                Comment

                • olko
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2013.09
                  • 40

                  #68
                  Twórcy piwa napisali na Facebooku , że nie jest to Porter Bałtycki. Twórcy piwa napisali, że nie jest to Black IPA. Twórcy piwa napisali, że jest to coś pomiędzy, coś nowego. Jeżeli nie mam konta na Facebooku czytam etykietę. Przecież nie kupuje się kota w worku. Jeżeli widzę małe piwo za ponad 8zl chce wiedzieć za co tyle płace. Z etykiety dowiemy się jakimi chmielami było chmielone piwo, jakiej możemy spodziewać się goryczki itp. Przeczytać na niej można m.in., że: "Jako PINTA doceniamy wartość Porteru Bałtyckiego ale po swojemu robimy krok naprzód. Przedstawiamy Imperatora Bałtyckiego - ciemnego giganta ze słodu i chmielu". Moim skromnym zdaniem każdy kto potrafi czytać ze zrozumieniem wie, że w Imperator Bałtycki nie jest Porterem Bałtyckim.

                  Comment

                  • erudyta
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2008.11
                    • 189

                    #69
                    Ja zakupiłem Imperatora w radomskim Dionizosie za 12 zł., kilka sztuk jeszcze było dostępnych. Degustacja w święta.

                    Comment

                    • gramak
                      Porucznik Browarny Tester
                      • 2012.08
                      • 267

                      #70
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika erudyta Wyświetlenie odpowiedzi
                      Ja zakupiłem Imperatora w radomskim Dionizosie za 12 zł., kilka sztuk jeszcze było dostępnych. Degustacja w święta.
                      No i tak ma być. Na etykiecie napisano:"PINTA Imperator Bałtycki- piwo od święta. . A co do samego piwa, to nie wnikając w to czy "porter czy nieporter"to według mnie jest świetne. Piana wspaniała, kremowa, gęsta, zostaje do końca a przy okazji oblepia szkło.Zapach to aromatyczny chmiel i karmel, a w smaku chmiel, czekolada, kawa, wszystko fajnie połączone. Piwo jest gęste, oleiste, oblepiające paszczę - uwielbiam taką konsystencję. Wysycenie nie za duże ale w przypadku tego rodzaju piwa idealne. Etykieta pintowa, ale z jeszcze większą klasą, błyszcząca, bardzo gustowna. Dla mnie najlepsze piwo tego roku. Płaciłem 8,8 pln, co jak widzę jest ceną umiarkowaną,
                      http://www.ohbeautifulbeer.com/

                      Comment

                      • jestemowca
                        Kapral Kuflowy Chlupacz
                        • 2013.11
                        • 43

                        #71
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika erudyta Wyświetlenie odpowiedzi
                        Ja zakupiłem Imperatora w radomskim Dionizosie za 12 zł., kilka sztuk jeszcze było dostępnych. Degustacja w święta.
                        Dokładnie. Byłem w sklepie dziś popołudniu i piwa jeszcze nie było, pózniej jednak dostałem informacje, że sie już pojawiło i wróciłem. Planowałem kupić nieco większa ilość, ale jak zobaczyłem cenę wynoszącą 12 pln, to mnie trochę ścieło z nóg i wziąłem tylko trzy sztuki. Podejrzewałem, że będzie kosztowało 9 pln, może 10 pln. A tu trochę szok. Co prawda i tak pewnie szybko sprzedadzą, nawet za tą cenę, ale uważam że ten sklep trochę przesadza z cenami. Cóż, no ale praktycznie ma monopol na tego typu piwa w mieście.

                        Co do samego Imperatora to jeszcze go nie próbowałem, ale niebawem to uczynię Jedną butelkę otworzą sobie w święta, a pozostałe dwie poleżakują aż najdzie mi na nie ochota.
                        Piwo Radom ;-)

                        Comment

                        • gramak
                          Porucznik Browarny Tester
                          • 2012.08
                          • 267

                          #72
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jestemowca Wyświetlenie odpowiedzi
                          Co do samego Imperatora to jeszcze go nie próbowałem, ale niebawem to uczynię Jedną butelkę otworzą sobie w święta, a pozostałe dwie poleżakują aż najdzie mi na nie ochota.
                          Panowie, podziwiam Was i Waszą silną wolę. Mieć pod ręką takie piwo i czekać do Świąt (wiem,"piwo od święta") to dla mnie masochizm do kwadratu
                          http://www.ohbeautifulbeer.com/

                          Comment

                          • grzeber
                            Major Piwnych Rewolucji
                            🍼🍼
                            • 2002.05
                            • 2875

                            #73
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika grzeber Wyświetlenie odpowiedzi
                            W pełni zgadzam się z becikiem odnośnie niejasnego opisu na etykiecie. W moim mniemaniu flaga oraz tekst:

                            "Porter Bałtycki - ciemny, mocny lager to piwowarski skarb Polski. W klasycznej wersji - o ekstrakcie ok 20°Plato - warzony jest z powodzeniem przez kilka polskich browarów. Jako PINTA doceniamy wartość Porteru Bałtyckiego ale po swojemu robimy krok naprzód. Przygotowaliśmy Imperatora Bałtyckiego - giganta ze słodu i chmielu."


                            Sugeruje, że piwo jest bardziej w stylu porteru bałtyckiego niż jakichkolwiek innych. IBU na skanie nie widać. Analogicznie, każdy browar może napisać, że robi krok na przód i przygotowuje porter bałtycki po swojemu po czym dodać do niego np. miodu, maliny, czosnku czy czego tylko dusza zapragnie.
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Piktor Wyświetlenie odpowiedzi
                            Napisali, że jest chmiel? Napisali. Ba, nawet napisali, że ze Stanów. Więc nie, nie ma tu takiej analogii.
                            Chmiel jest praktycznie w każdym piwie, więc to nie jest wyznacznikiem. Proszę wskaż w przytoczonym przeze mnie tekście gdzie jest wzmianka o amerykańskich chmielach?

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Piktor Wyświetlenie odpowiedzi
                            Nigdzie nie ma informacji, że to jest porter bałtycki, a słowo imperialny nie ma żadnej jednoznacznej interpretacji, więc wiecie, co możecie zrobić misiowi.
                            Dla ułatwienia, wytłuściłem dwa razy użyty zwrot "porter bałtycki". W przytoczonym fragmencie nie ma jakichkolwiek nawiązań do innych stylów zatem wg. mnie jest to jednoznaczna sugestia. Jeśli imperialny nie ma jednoznacznej interpretacji to za następnym razem można zrobić imperialnego portera o smaku czosnku?

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Piktor Wyświetlenie odpowiedzi
                            Uparte ocenianie tego piwa w kategorii klasycznego porteru bałtyckiego, jechanie za to, że się od niego różni i zwalanie winy za własną nieumiejętność czytania ze zrozumieniem na producenta jest moim zdaniem maksymalnie dziecinne. A mówienie o oszukaniu i wykorzystaniu - zwyczajnie idiotyczne i nic tego nie zmieni.
                            Jakbyś sam czytał ze zrozumieniem, to zobaczyłbyś, że nie oceniam piwa. Nie pisze także o oszukiwaniu ani wykorzystaniu. Po prostu oceniam przytoczony opis na etykiecie jako niejasny i nieprecyzyjny.
                            pozdrawiam
                            www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej

                            Comment

                            • zgoda
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2005.05
                              • 3516

                              #74
                              Nie prawda, kiedyś to było prawdziwe piwo ze chmielu, a tera to jakiś słód zawiera i w ogóle w nim chmielu nie ma!!!11jedenone!one
                              Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                              Comment

                              • Piktor
                                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                                • 2011.11
                                • 109

                                #75
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika grzeber Wyświetlenie odpowiedzi
                                Dla ułatwienia, wytłuściłem dwa razy użyty zwrot "porter bałtycki". W przytoczonym fragmencie nie ma jakichkolwiek nawiązań do innych stylów zatem wg. mnie jest to jednoznaczna sugestia. Jeśli imperialny nie ma jednoznacznej interpretacji to za następnym razem można zrobić imperialnego portera o smaku czosnku?
                                1. Jezu święty. Ty nie widzisz naprawdę, w jakim kontekście jest użyty ten zwrot? Nie widzisz, że tam jest zaprzeczone, że to jest klasyczny porter bałtycki? Co z tego, że nie ma innej nazwy stylu, skoro wprost masz napisane, że to NIE JEST to, co rozumie się normalnie przez porter bałtycki? Myślałeś, że Ce n'est pas IPA to IPA, bo w nazwie pojawia się IPA?

                                2. "X nie ma jednoznacznej interpretacji" to dla Ciebie stwierdzenie równoważne z "X może być wszystkim"? Człowieku, opamiętaj się, podstawy jakiejś logiki się kłaniają. "Imperialny" ma kilka interpretacji - mocne nachmielenie, mocny alkohol, wyższy ekstrakt - ale nie ma każdej, w tym Twojego czosnku. Naprawdę tego nie rozumiesz, czy tylko bardzo nie chcesz?

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika grzeber Wyświetlenie odpowiedzi
                                Jakbyś sam czytał ze zrozumieniem, to zobaczyłbyś, że nie oceniam piwa. Nie pisze także o oszukiwaniu ani wykorzystaniu. Po prostu oceniam przytoczony opis na etykiecie jako niejasny i nieprecyzyjny.
                                A jakbyś Ty ogarniał cały temat, to wiedziałbyś, że nie piję już do Ciebie. Nawet specjalnie odstęp zrobiłem po skomentowaniu Twojego tekstu...

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika grzeber Wyświetlenie odpowiedzi
                                Chmiel jest praktycznie w każdym piwie, więc to nie jest wyznacznikiem. Proszę wskaż w przytoczonym przeze mnie tekście gdzie jest wzmianka o amerykańskich chmielach?
                                Twierdzisz, że sytuacja jest analogiczna do takiej, w której jakiś browar pisze, że uwarzy swój porter po swojemu i używa składnika, o którym nic nie wspomina. Po prostu pokazałem Ci, że nie jest analogiczna, bo Pinta nic nie zataiła.
                                Last edited by Piktor; 2013-12-19, 22:59.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X