Browar na Jurze, [Pinta] Imperator Bałtycki

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Trigga
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2013.09
    • 34

    Myślałem nad showuptv, zarobiłbym na kolejne...

    Comment

    • tristan_tzara
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2007.12
      • 1038

      Niestety trochę się zawiodłem. Charakter chmielow amerykańskich o wiele niższy, na pierwszy plan wysuwa się kawa i inne aromaty i smaki charaterystyczne bardziej dla klasycznego portera bałtyckiego. Goryczką spora ale bez hardkoru. To nadal świetne piwo, ale juz nie powala jak pierwsza i druga warką.
      Becik, teraz kupuj

      Comment

      • jaw7
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2012.10
        • 173

        Ocena z ARTomatu

        Kolor: brązowy przezroczysty [5]
        Piana: solidna ,drobna ,gęsta, oblepiajaca szkło [5]
        Zapach: amerykańskie chmiele robią robotę, cytrusy : limonka ,mandarynka [4.5]
        Smak: cytrusy , potem goryczka solidna ale nie zalegajaca i na fniszu kawa [4.5]
        Wysycenie: średnie - odpowiednie [5]
        Opakowanie: klasyczne ,wszystkie wiadomości [5]
        Uwagi: jest bardzo ok ale mam wrażenie że poprzednie warki były minimalnie lepsze .w święta zrobię test porownawczy trzech warek imperatora

        Moja ocena: [4.625]

        Comment

        • Dzoshu
          Porucznik Browarny Tester
          • 2013.12
          • 496

          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Głęboki, ciemny brąz, na granicy nieprzejrzystości. [4.5]
          Piana: Niezbyt obfita ale oblepia szkło i utrzymuje się warstwą na powierzchni. [4]
          Zapach: Cukierkowo-czekoladowy z nutkami amerykańskich chmieli w tle. Przypominający słodkiego RISa, likier, wiśnia w czekoladzie. [5]
          Smak: Na pierwszym planie słodycz, czuć wysoki ekstrakt - gęsta, oleista konsystencja. Zaraz potem czekolada i nuty typowe dla porteru - wiśnie, suszone owoce. Całość zakończona intensywną ale zadziwiająco gładką chmielową goryczką. [5]
          Wysycenie: Niskie, odpowiednie. [4.5]
          Opakowanie: Standard Pinty w butelce 0.33, metalizowana etykieta podkreślająca ekskluzywność produktu. [4.5]
          Uwagi: Odleżakowana warka 20.11.14.

          Moja ocena: [4.825]
          Attached Files
          Last edited by Dzoshu; 2014-12-20, 19:12.

          Comment

          • Kiezmar
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2014.09
            • 53

            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Ciemne, niemalże czarne. Nieprzejrzyste z rubinowymi refleksami. [4.5]
            Piana: Gęsta, z początku bardzo wysoka. Kremowa, drobno pęcherzykowa i oblepiająca szkło. Towarzyszy do końca picia. [4.5]
            Zapach: Na początku chmiele, słodki i rześki zapach. Z czasem czuć więcej czekolady, likieru czekoladowego i czekoladek wiśniowych z alkoholem. [4.5]
            Smak: Z początku króciutki słodki akcent chmielowy, potem likier czekoladowy (tudzież jakieś czekoladki z alkoholem), a na końcu dobrze ułożona, długa średnio-intensywna goryczka, która na finiszu przechodzi w alkoholowe rozgrzewanie przełyku. W odczuciu pełne, gęste wręcz, przy tym jednak bardzo gładkie. Super. [5]
            Wysycenie: Trafione. [5]
            Opakowanie: Metalizowana etykieta - bardzo elegancka. Czuć, że to nie jest zwykłe piwo. Do tego klasyka Pinty jeżeli chodzi o kapsel i informacje. [5]
            Uwagi: 12/12/2015. Piwo świeżak. Poprzednich warek nie piłem. Piwo zrobiło na mnie spore wrażenie.

            Moja ocena: [4.75]

            Comment

            • Klatak
              Porucznik Browarny Tester
              • 2014.07
              • 431

              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Bardzo głęboki nieprzejrzysty "czarny" brąz. [5]
              Piana: Ciemno kremowa, obfita, drobno zbudowana, średnio trwała, zdobi szkło. [4.5]
              Zapach: Średnio intensywny, czekolada, kakao, delikatna nuta kawowa. W tle pałęta się nuta chmielowa, ale nie jest ona bardzo intensywna. [4]
              Smak: Podobnie jak w aromacie - kakao, czekolada i odrobina kawy. Kwaśność ciemnych słodów na średnim poziomie, przykryta sporą ale nieprzesadną słodyczą. Zdecydowana goryczka w grejpfrutowym stylu przyjemnie złamana posmakiem kakao, nieco zalegająca. Zaskakująco pijalne. [4.5]
              Wysycenie: Nieco poniżej średniego. [4.5]
              Opakowanie: Typowe Pintowe, fajna metalizowana etykieta, może nieco za ciemna. [4.5]
              Uwagi: Warka z datą do 12.12.2015. Piwo jest zaskakująco pijalne, prawie tak jak niejedno IPA. III warka chyba jednak nieco gorsza od poprzedniej, mniej amerykańska, chyba bardziej wytrawna, z wyraźniejszą goryczka (co jest na plus), jednak pamięć ludzka jest zawodna. II warka zrobiła na mnie piorunujące wrażenie (I nie piłem), ta jest po prostu dobra i pijalna.

              Moja ocena: [4.35]

              Comment

              • Pess09
                Porucznik Browarny Tester
                • 2013.12
                • 284

                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Czarny, nieprzejrzysty, pod światło tylko na brzegach lekkie refleksy. [5]
                Piana: Kremowa, obfita, drobna i dość trwała, zostawia ładną kornonkę. [4.5]
                Zapach: Bardzo słodowy, karmel, lukrecja, lekka kawa z mlekiem, mało paloności. [4.5]
                Smak: Bardzo gęste, mocno palone, kawowe.. Goryczka przeważa nad słodowością, jest dość mocno cytrusowa i długa.
                Pod koniec piwa aż zbytnio dominuje smak cytrusów, nie tego oczekiwałem.
                Alkohol dobrze skryty. [4]
                Wysycenie: Mogłoby być niższe w porterze. [4]
                Opakowanie: Podoba mi się ale niczym szczególnym nie zaskakuje. [4.5]
                Uwagi: Dla mnie jak na porter zbyt cytrusowe.

                Moja ocena: [4.3]

                Comment

                • baroN1
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2011.08
                  • 181

                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: ciemnobrunatny, pod światło rubinowe refleksy [4]
                  Piana: drobna, gęsta, beżowa, opada powoli [5]
                  Zapach: chmiel, cytrus, lekki alkohol, troche kakao, leśny aromat (iglaki). Dominuje chmiel [2]
                  Smak: słody, gorzka czekolada, chmiel, minimalny akcent cytrusowy, troszeczke kawy palonej. Goryczka średnio wysoka, zalegająca, obrzydliwie podła [2.5]
                  Wysycenie: może być [4]
                  Opakowanie: nie jest za ładne, a i same pęcherze (nierówno naklejone) [3]
                  Uwagi: Warka z terminem 12.12.2015 mało porteru w aromacie. W smaku tragicznie podła goryczka. Dawno takiego czegoś nie piłem.

                  Moja ocena: [2.75]
                  Last edited by baroN1; 2014-12-23, 00:06.

                  Comment

                  • baroN1
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2011.08
                    • 181

                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: ciemnobrunatna, pod światło rubinowe refleksy [4]
                    Piana: drobna, gęsta, wolno opada [5]
                    Zapach: porzeczki, wiśnie, czekolada, kawa zbożowa, trochę słodki aromat [4]
                    Smak: kawa zbożowa, czekolada, lekki orzech, w tle wiśniowy posmak, delikatna słodycz, goryczka niska niezalegająca [4]
                    Wysycenie: może być [4]
                    Opakowanie: nie za ładne, ale chociaż dobrze naklejone [3.5]
                    Uwagi: warka z terminem 12.12.2014. Przyjemne piwo, ładnie ułożone. Ale z takiego ekstraktu spodziewał bym się czegoś więcej

                    Moja ocena: [4.075]

                    Comment

                    • ergie
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2004.05
                      • 1041

                      Zachęcony ostatnimi wpisami pognałem dziś do pubu Pinty w Krakowie. Najpierw okazało się, że powo tylko z butelki. Trudno myślę, jak taki specjał to może być butelka. Potem barman nalał mi na dwa razy piwo do kielicha (trudno myślę, jak taki specjał to jakoś to przeboleję, ale dziwne że nie mają odpowiedniego szkła na ten specjał) Potem był o płacenie, 11 zeta,( trudno myślę ale taki specjał musi kosztować) Siadłem, pierwszy łyk i... No właśnie. Piwo podane z lodówki w temperaturze ok. 6-7 stopni. Jedyne co czyłem to woń i smak chmielu. Nic więcej. W tej wersji jak dlamnie nic nie warte i nie do powtórzenia. Trzeba będzie zapolować i wypić podane o oowiedniej temperaturze. Rzekomo powinno mieć tak ok. 12-13 stopni, coby mieć pełnię doznań.
                      Lepiej milcząc uchodzić za idiotę, niż odzywając się rozwiać wszelkie wątpliwości.
                      ------------------------------------------------------------------
                      Jasne czy ciemne? Jasne, że ciemne!

                      Comment

                      • tristan_tzara
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2007.12
                        • 1038

                        Mogłeś kupić butelkę w barze i zabrać ją do domu

                        Comment

                        • ergie
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2004.05
                          • 1041

                          Nie mogłem, bo barman stwierdził, że na wynos nie sprzedają, bo im nie wolno
                          Lepiej milcząc uchodzić za idiotę, niż odzywając się rozwiać wszelkie wątpliwości.
                          ------------------------------------------------------------------
                          Jasne czy ciemne? Jasne, że ciemne!

                          Comment

                          • tristan_tzara
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2007.12
                            • 1038

                            W takim razie lol

                            Comment

                            • Myszon007
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2007.02
                              • 1208

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tristan_tzara Wyświetlenie odpowiedzi
                              Mogłeś kupić butelkę w barze i zabrać ją do domu
                              To by nie było k... zgodne z duchem kraftu.
                              ♪♫

                              Comment

                              • WojciechT
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2012.09
                                • 2546

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tristan_tzara Wyświetlenie odpowiedzi
                                W takim razie lol
                                No lol. W naszym wspaniałym państwie masz osobną licencję na sprzedaż alkoholu na miejscu, a osobną na sprzedaż alkoholu na wynos.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X