Tweet
Piwo gotowe do oceny 
-
Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820 -
Kiedy piłem 11 stycznia sprawiało wrażenie poprawnego, ale już zleżałego. W związku z tym ciężko oceniać. Może następnym razem. -
Ocena z ARTomatu
Kolor: złocisty, lekko mętne [4]
Piana: biała, drobna, opada powoli, nie osadza się na szkle, do końca zostaje ok 1 cm kożuszek [3.5]
Zapach: słabiutki, zbożowo-słodowy [3.5]
Smak: dość rozwodnione, wręcz momentami wodniste, słaba słodowo-zbożowa podbudowa, minimalne chlebowe akcenty, minimalnie cytrusowe nuty, smaki rozmywają się ze sobą, niczego konkretnie nie czuć, nic szczególnie sie nie wybija [3]
Wysycenie: za duże [3]
Opakowanie: kupione na wynos, etykieta samoprzylepna, kapsel browaru [4.5]
Uwagi: zdecydowanie najgorszy piwo z browaru, wypić się da ale ogólnie - miernota
Moja ocena: [3.35]Attached FilesOstatnia zmiana dokonana przez becik; 2014-07-07, 20:30.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.plComment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złoty, lekko mętny. [4]
Piana: Biała, drobnoziarnista, na początku obfita, po kilku minutach redukuje się do 3 mm kożucha który utrzymuje się bardzo długo. [4]
Zapach: Banany i drożdże. Symboliczny goździk. [4]
Smak: Tu również dominuje banan z drożdżami, lekki kwaskowy posmak i delikatna pikantność goździka. Nic wybitnego. [3]
Wysycenie: Znaczne. Jest OK [5]
Opakowanie: Lane na miejscu, szklanka do pszenicy z logiem, brak podstawek. [4]
Uwagi: Średniak. Nie odrzuca i nie powala.
Moja ocena: [3.65]Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bladozłoty, lekko zamglony. [4]
Piana: Biała, drobna, wysoka, ale nietrwała... Dla pszenicy to porażka. [2.5]
Zapach: Drożdże, banan, powiew cytrusowy. Po chwili dochodzą jakieś fenolowe klimaty... [3]
Smak: Kwasek. Kwasek i... rozpuszczalnik, w ogóle jakiś kulawy absmak... Się dopić jednak nie dało... [2]
Wysycenie: Wysokie. [4]
Opakowanie: Biały goły kapsel. Pomarańczowa eta z herbem Lwowa i dość nachalnym liternictwem z wielką literą "P". Wysoka jakość wykonania. [3.5]
Uwagi: Komisarz Ryba twierdził, że jego żona na drugie imię miała "Pomyłka". Nic dodać, nic ująć...
Moja ocena: [2.675]Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: złoty, zmętniony [4.5]
Piana: wysoka, drobna, gęsta i dość trwała. [4]
Zapach: średnio intensywny, słód, drożdże i banan. [3.5]
Smak: zbożowy, kwaskowy i lekko bananowy. Piwo jest mało treściwe i po prostu słabe. [2.5]
Wysycenie: wysokie. [4.5]
Opakowanie: brzydka etykieta, goły kapsel. [2.5]
Uwagi:
Moja ocena: [3.2]Comment
-
To ciekawe że piwnym turystom wizytującym Lwów, a zwłaszcza jego centrum, jakoś nie po drodze jest z browarem restauracyjnym ( chociaż w tym wypadku powinno chyba być napisane odwrotnie) mieszczącym się dosłownie rzut kamieniem od Pravdy Beer Theatru. Miejsce to oferuje własne piwo od początku... -
Takiego lokalu w 3mieście mi najbardziej brakowało. Gdy trójmiejskie kufloteki znikają w zastraszającym tempie, tutaj w w gdańskim Wrzeszczu nastąpiło niecodzienne zjawisko. Otóż, od roku, działa przy dobrze zaopatrzonym sklepie z produktami ukraińskimi, klasyczna kufloteka, w której m.in.... -
Cześć,
mam taki niecny plan odwiedzin wszystkich browarów restauracyjnych w Polsce, tylko problem stanowi ustalenie ich kompletnej listy. Już myślałem, że mi się to udało i takich miejsc jest 109, ale w zeszły weekend byłem w Giżycku i okazało się, że tam również jest minibrowar... -
Lwowski zakład huculskiej piwowarni z Kwasów Ципа
Kranów ok. 15 plus butelki (piwa nie tylko z huculskiej piwowarni)
Głodni też nie wyjdziemy - menu zacne od przekąsek, zakąsek, sałatek do czegoś konkretniejszego. Pizza też się znajdzie
Trochę zdjęć... -
Drugi lokal z piwem właścicieli Chovena. Dosyć młody otwarty z tego co pamiętam w listopadzie 2017.
16 kranów - na jednym zawsze wisi jakaś zagranica. Piw butelkowanych brak.
Na ząb znajdzie się pizza (ok. 10 rodzajów na pewno) + jakieś przekąski do piwa typu pop corn, basturma....2018-01-31, 20:46
Comment