Bartek, [Doctor Brew] Sunny Ale

[Ravf]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Pomarańczowy, nieprzejrzysty. [4.5]
Piana: Wysoka i całkiem trwała. Powoli opada do krążka i ładnie zdobi szkło. [4]
Zapach: Chmielowy, cytrusowy. [4.5]
Smak: Grejpfrutowy. Goryczka średnio-wysoka, długa, zalegająca ale przyjemna. Niestety piwo jest dość jednowymiarowe, brak tu wyraźnych nut słodowych, jedynie delikatny chlebowy posmak. [4]
Wysycenie: Średnie. [4.5]
Opakowanie: Brązowa, bezzwrotna butelka. Etykieta czarna w ładnej stylistyce. Z dodatkowych informacji podany pełen skład i IBU. [4.5]
Uwagi: Warka do 31.03.2014. Udany debiut jednak Sunny Ale lepiej by się sprawdziło w letnie upały niż teraz.

Moja ocena: [4.25]

[rgrzech]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemne złoto, piwo mętne. [4.5]
Piana: drobno i średniopęcherzykowa. Szybko opada do cieniutkiego kożuszka, ale bardzo ładnie zdobi szkło. [4]
Zapach: chmielu - grejpfruta oraz żywiczno-leśny; piekny. [5]
Smak: grejpfrut, grejpfrut, grejpfrut. Dodatkowo smak rozgryzionej pestki z cytryny. Goryczka znakomita. Odświeżająca, wysoka, krótka i grejpfrutowa. Goryczka skutecznie tłumi bazę słodową. Raj dla wielbicieli mocno chmielowych piw. [5]
Wysycenie: ciut za wysokie. [4]
Opakowanie: przykład na to, że proste etykiety mogą być ładne. Przyjemne barwy i ciekawy pomysł na przedstawienie informacji o piwie. Jedyny minus za morskie opowieści. Ogólnie bardzo ładne. [4.5]
Uwagi: o ile będzie to piwo dostępne w sprzedaży latem, to będę je pił chyba codziennie. Znakomite piwo!

Moja ocena: [4.8]

[grew]

Druga warka od wczoraj w sklepach

[rastachamm]

Ocena z ARTomatu

Kolor: złoty,zmętnione [4.5]
Piana: biała, drobna, niezbyt obfita, lekko oblepia szkło, cienka warstewka zostaje do końca [4]
Zapach: przyjemny żywiczno-cytrusowy, zapowiadający spore nachmielenie [4]
Smak: Jest moc chmielu, goryczka duża i zalegająca, jak dla mnie w sam raz, lekka słodycz wystarczająco kontruje sporą goryczkę [4.5]
Wysycenie: odpowiednie [5]
Opakowanie: ok, proste i schludne z dobrym opisem na kontrze, minus za morskie opowieści [4.5]
Uwagi: W pierwszej warce był wyczuwalny nieprzyjemny zapach (podobno siarka kanalizacyjna), w warkce do 30.04 wszystko gra, brawa dla chłopaków z doctor brew za poprawę

Moja ocena: [4.3]

[Szakali]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemny mętny bursztyn wchodzący w pomarańcz..światło było dość specyficzne więc trudno było dokładnie wywnioskować. [4.5]
Piana: Piana grubo pęcherzykowa,dość szybko opadała..lecz łatwa do wzbudzenia. [4]
Zapach: W zapachu ładne cytrusy i owoce tropikalne z lekkim żywicznym aromatem.Bardzo intensywny, przyjemny. [4.5]
Smak: W smaku intensywna grejpfrutowa goryczka, posmaki owoców tropikalnych..lekkie akcenty żywiczne, niestety brak kontry co powodowało lekką "nudę" .Piwo treściwe jak na ten ekstrakt. [4]
Wysycenie: Może być [4.5]
Opakowanie: Pokal który sobie zażyczyłem. [5]
Uwagi: Piwo pite w Tyskim Gambrinusie z butelki za 10 zł.Bardzo pozytywnie odebrałem tę 1 warkę i czekam na więcej.Ocena we współpracy z forumowy kolegą zza baru
Ogólnie polecam .

Moja ocena: [4.275]

[KarlPopper]

Druga warka zgodnie z zapowiedzią Doktorów ma jeszcze lepszy aromat. Jest on świetny, porównywalny (jeśli nie odrobinkę intensywniejszy i ciekawszy) do ścisłej czołówki w stuly Pacific Pale Ale, pierwszej warki Grand Prix i najlepszych warek Rowing Jacka (oczywiście aromat sunny ale różni się od nich wszystkich, ale chodzi mi o porównanie intensywności i ogólnego wrażenia zapachowego). Goryczka nadal mocna, a przy tym piwo miło orzeźwiające. American IPA było zawodem, ale druga warka sunny ale jest jeszcze lepsza niż pierwsza, tak trzymać Doctor Brew!!!

[Undeath]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Pomarańcz, mętny opalizujący do tego pływa pełno farfocli chmielowych co nie napawa mnie za estetycznie. [3]
Piana: Szybko redukuje się do krążka średnie pęcherze zostawia kilka firanek. [4]
Zapach: No zapach mnie zaskoczył... Nie wiem jak to nazwać ale kojarzy mi się z takim owadem pluskwiakiem co zostawia na owocach np. malinach albo jagodach taki specyficzny śmierdzący zapach, bardziej odstraszający... coś jak mega mocny koncentrat z albedo grejpfrutowego, dopiero później dochodzą cytrusy i owoce tropikalne... ale jestem zaskoczony tym zapachem do najprzyjemniejszych on nie należy! Pod koniec wyszedł zapach pieprzowy. [3]
Smak: Jest odrobinę lepiej niż w warce nr 1, tym razem nie ma aż tak mocnej goryczki ale zalega dość długo i dominuje i tak całe piwo, które jest bez ciała wodniste, brak jakiejkolwiek kontry, czuć lekko Amarillo i Galaxy ale tak jak w zapachu nie jest to przyjemne za bardzo... [3.5]
Wysycenie: Idealne ani za mocne ani za niskie. [5]
Opakowanie: Za goły kapsel, ogólnie etykieta okej. [4.5]
Uwagi: No piwo by było w miarę dobre gdyby nie ten przedziwny zapach, kojarzący mi się z tym pluskwiakiem, uderzający w stronę albedo grejpfrutowego i nawet śmierdzącego sera bym powiedział. Nie ciekawie poziom nie utrzymany, brakło mi trochę aromatu, i warka nr 1 smakowała mi o wiele bardziej niż ta... ja chyba na chwilę obecną podziękuję doktorowi, jak chce ser śmierdzący to go sobie kupuję... a w piwie nie sprawia mi to przyjemności.

Moja ocena: [3.475]

[yassmen]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Mętny bursztyn. Jako bonus do mętności parę mniejszych paprochów i dwa całkiem pokaźne. [4]
Piana: Nieśmiała, ale cały czas obecna. Drobnopęcherzykowa, biała. [4]
Zapach: Jak to w PaleAleach - żywica, grapefruit, tropikalna cytrusowość. Całkiem przyjemnie się wącha. [4]
Smak: Gorycz sprawia, że - w moim odbiorze - piwo jest jednowymiarowe. Gorycz cytrusowo-pestkowa, nienajmilsza. Poza tym, piwo nieco płaskie, wodniste. [3.5]
Wysycenie: Jest OK. [4.5]
Opakowanie: Bardzo mi odpowiada taka szata graficzna. Współcześnie, butla widoczna na półkach, info z ikonkami, kod do sczytania. [5]
Uwagi: Cóż, gorycz tego piwa będzie mi się kojarzyła z goryczą porażki Vive w LM. Niby wszystko jak należy, ale raczej nie wrócę do Sunny Ale. W tym piwie nie ma niczego, co mogłoby mnie zachęcić do ponownego sięgnięcia po nie. A te dwa duże paprochy zostały do samego końca na dnie szklanki. Nie wiem, co o tym myśleć. Innych wypustów od Brew Doctorów spróbuję z chęcią.

Moja ocena: [3.875]

[VanPurRz]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Miedzianka plus mętność [4]
Piana: Ładnie się tworzy, drobne pęcherzyki, ale opada do niedużego okręgu. [4]
Zapach: Bardzo ładny, żywiczny, cytrusowy. [4.5]
Smak: To co obiecuje w zapachu oddaje to piwo w smak. Głównie żywica, trawiastość i cytrusy czyli klasyka AIPA. Jednak na finiszu odrobinę tępa goryczka. [4]
Wysycenie: Ładnie wchodzi, układa się w żołądku. [4.5]
Opakowanie: Kolorystyka i wzornictwo do mnie przemawia. Plus informacje. [5]
Uwagi: Bardzo dobre piwo które ma pecha, że na rynku są lepsze lub lepsze i tańsze piwa w podobnej smakowej stylistyce (Kormoran, Pacyfik czy Grand Prix).

Moja ocena: [4.25]

[corsano]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasny pomarańcz, zamglone [4.5]
Piana: Skąpa, drobnopęcherzykowa, szybko opadająca, ładnie oblepiająca ścianki [3.5]
Zapach: Intensywny, cytrusowy, sosnowy, przyjemny [4]
Smak: Średnia treściwość, słodowe, zdominowane przez grejpfrutową goryczkę - mocną, krótka i niezalegająca [4.5]
Wysycenie: Niskie, bardzo dobre [4.5]
Opakowanie: Prosto, konkretnie i estetycznie, jest wszystko co trzeba, kapsel czarny [4]
Uwagi: Warka do 30.04.2014, pite w temperaturze 11°C

Moja ocena: [4.2]

[yaro74]

Ocena z ARTomatu

Kolor: bursztynowpomarańczowy, mętny. [4]
Piana: średnio wysoka, dość trwała. [4]
Zapach: bardzo przyjemny, intensywny, owocowo-żywiczny. [4.5]
Smak: podobnie jak w zapachu owoce i żywiczność, lekka słodowość. Goryczka dość mocna, lekko zalegająca, niezbyt przyjemna. Piwo jest według mnie płaskie w smaku. [3.5]
Wysycenie: odpowiednie. [5]
Opakowanie: pite w pubie. [3.5]
Uwagi:

Moja ocena: [4]

[Oskaliber]

Kolor: Ciemnozłoty, mętny.
Piana: Koloru złamanej bieli, dosyć obfita, gęsta, dosyć trwała. Opada do kożucha oblepiając szkło.
Zapach: Intensywny aromat amerykańskich chmieli. Przede wszystkim grejpfrut, cytrusy i żywica. Lekkie owoce tropikalne.
Smak: Średnio treściwe. Lekka podbudowa słodowa, sporo posmaków chmielowych takich samych jak w zapachu i dosyć wysoka, trochę pozostająca, żywiczna goryczka.
Wysycenie: Średnie.
Ogółem: Bardzo dobre. Konkretna goryczka taka jaką lubię.

[VanPurRz]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Mętnawa herbata, opalizuje. [4]
Piana: Gęsta, śnieżnobiała czapa która niestety trochę zbyt szybko opada. [4]
Zapach: Bardzo przyjemny cytrusowy. [4]
Smak: Jak na Sunny Ale trochę zbyt mocna i drażniąca goryczka. Trawiastość na finiszu. [3.5]
Wysycenie: Dobrze orzeźwia i ładnie się układa. [4.5]
Opakowanie: Kolorystyka i wzornictwo do mnie przemawia. [5]
Uwagi: W tej klasie - orzeźwiające piwo na lato na amerykańskich chmielach wybieram zdecydowanie Pacifica. Pewnie kilka razy kupię za szóstaka w Leclercu ale na pewno nie za wyższą cenę.

Moja ocena: [3.875]

[Prusak]

Sceptycznie pochodzę od pewnego czasu do różnych przejawów rewolucji już nie piwnej ale ejlowo-ipowej, ale muszę powiedzieć, że to piwo, po pierwszej degustacji, bardzo mi odpowiada. Ani goryczka nie jest zbyt wulgarna, ani niekoniecznie napój wyłącznie na lato. Odpowiada mi lekko matowy podkład w smaku i pewna "neutralność', która nie musi wcale oznaczać braku charakteru.
Gładko weszło i zostawiło dobre wrażenie, szczególnie w kontekście następnie spożywanego piwa z Birbanta.

[Javox]

Degustacja "na spokojnie" piwa z następnej warki 25.05.14.

Pierwsza sprawa to zmiana IBU na kontrze teraz jest 60 a wcześniej 83, raczej teraz 60 też nie ma.

Piwo jest raczej "cienkawe" goryczka jest ale bez "przesady".
Piana nie za specjalna a aromat jakby landrynkowo grapefruitowy.
Jest tylko lekko słodkawe z posmakami grapefruitowymi i gorzkimi.

Można traktować je jako lekkie