Ocena z ARTomatu
Kolor: Bardzo ciemnego brązu, pod światło rubinowe, mętne. [4]
Piana: Nadpienistość... czyli gushing z butelki, ale delikatny. Po nalaniu była wysoka i trwała, beżowa, drobnoziarnista, nieźle obkleiła szkło, pozostała do końca. [4]
Zapach: Całkiem mocny i przyjemny. Na pierwszym planie chmiele, głównie nuty żywicy drzew iglastych, następnie cytrusy. Aromaty kakaowe, czekoladowe, lekko karmelowe i słodowe usytuowały się trochę dalej. [4]
Smak: Żywiczno-iglasty, grejpfrutowy, marakui, trochę łodygowy... później dochodzą: czekolada, kawa, kakao, karmel i minimalna przypalanka. Goryczka wyraźna i długotrwała. [4]
Wysycenie: Początkowo ponadprzeciętne, później się zmniejszyło, i było niskie. [4]
Opakowanie: Bezzwrotne z samoprzylepną pstrokatą etykietą, ale ta pstrokacizna jest całkiem fajna. Jest trochę do czytania, ale skład mógłby być bardziej szczegółowy. Kapsel firmowy. [4]
Uwagi: Warka do 31.12.2015, wypite 23.12'15. Na etykiecie napisano, że to piwo o karmelowym smaku i aromacie dopełnionym żywiczno-cytrusową nutą - u mnie, akurat było odwrotnie. Porządne piwo, smakowało mi! Druga rzecz, to tzw. gushing. Wygląda na to, że Renegat jest jednym z tych piw z którymi trzeba uważać gdy są pod termin. Na szczęście przeczytałem posty wyżej i wiedziałem, co mnie może spotkać. Godzinę przed wypiciem wymieszałem dokładnie osad na dnie butelki... i od tej chwili obchodziłem się z piwem, jak z przysłowiowym jajkiem. :-)) **124**
Moja ocena: [4]
Kolor: Bardzo ciemnego brązu, pod światło rubinowe, mętne. [4]
Piana: Nadpienistość... czyli gushing z butelki, ale delikatny. Po nalaniu była wysoka i trwała, beżowa, drobnoziarnista, nieźle obkleiła szkło, pozostała do końca. [4]
Zapach: Całkiem mocny i przyjemny. Na pierwszym planie chmiele, głównie nuty żywicy drzew iglastych, następnie cytrusy. Aromaty kakaowe, czekoladowe, lekko karmelowe i słodowe usytuowały się trochę dalej. [4]
Smak: Żywiczno-iglasty, grejpfrutowy, marakui, trochę łodygowy... później dochodzą: czekolada, kawa, kakao, karmel i minimalna przypalanka. Goryczka wyraźna i długotrwała. [4]
Wysycenie: Początkowo ponadprzeciętne, później się zmniejszyło, i było niskie. [4]
Opakowanie: Bezzwrotne z samoprzylepną pstrokatą etykietą, ale ta pstrokacizna jest całkiem fajna. Jest trochę do czytania, ale skład mógłby być bardziej szczegółowy. Kapsel firmowy. [4]
Uwagi: Warka do 31.12.2015, wypite 23.12'15. Na etykiecie napisano, że to piwo o karmelowym smaku i aromacie dopełnionym żywiczno-cytrusową nutą - u mnie, akurat było odwrotnie. Porządne piwo, smakowało mi! Druga rzecz, to tzw. gushing. Wygląda na to, że Renegat jest jednym z tych piw z którymi trzeba uważać gdy są pod termin. Na szczęście przeczytałem posty wyżej i wiedziałem, co mnie może spotkać. Godzinę przed wypiciem wymieszałem dokładnie osad na dnie butelki... i od tej chwili obchodziłem się z piwem, jak z przysłowiowym jajkiem. :-)) **124**
Moja ocena: [4]
Comment