Żywiec, Białe

[KarlPopper]

Moim zdaniem wbrew wcześniejszym wypowiedziom jednak mimo świetnie niskiej ceny piwo nie jest orzeźwiające i nie jest wysoce pijalne, więc w lecie nie kupiłbym paru butelek, choć cena kusi...

[WojciechT]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jak woda po pierogach. Żółtawe, zmętnione. [2]
Piana: Niezbyt wysoka, ale (w szczególności jak na 'koncerniaka'...) względnie trawała i nawet niebrzydka. [3]
Zapach: Bardzo niewyraźny, trochę kolendry, przyprawowy. [3]
Smak: Muszę przyznać, że mile mnie to piwo zaskoczyło. Oczywiście zgodnie z przewidywaniami nijakie i rozwodnione, do tego jest posmak jakby mydlin, ale mimo to da się je pić bez skrzywienia, czego nie można powiedzieć o 'standardowym' Żywcu.

Zawsze, kiedy oceniam piwo przez ARTomat, czekam z naciśnięciem "wyślij", aż opróżnię szkło. Teraz jestem w połowie szklanki i nie mam ochoty na więcej. Chciałem dać temu piwu '3', ale staje się męczące, a posmak mydła nieznośny. [2.5]
Wysycenie: Łojezu, za duże. [3.5]
Opakowanie: Butelka i etykieta ładne, na krawatce podany pełny skład, co się rzadko zdarza naszym koncernom. Niemniej zastanawia mnie 'aromat naturalny' w składzie. [4]
Uwagi: Jest źle, ale bałem się, że będzie jeszcze gorzej.

Moja ocena: [2.825]

[expel]

Ja na prawdę nie rozumiem dlaczego tak kiepsko oceniacie to piwo. Nie jest ono najwyższych lotów ale za te pieniądze to nie ma co oczekiwać nic więcej. Ogolnie 3.5/5 ale za tą cenę to 5/5

[WojciechT]

Ja na prawdę nie rozumiem dlaczego tak kiepsko oceniacie to piwo.

Bo jest kiepskie.

[pioterb4]

Ja na prawdę nie rozumiem dlaczego tak kiepsko oceniacie to piwo. Nie jest ono najwyższych lotów ale za te pieniądze to nie ma co oczekiwać nic więcej. Ogolnie 3.5/5 ale za tą cenę to 5/5

A co ma cena do rzeczy? Piwo ma być dobre, a nie dobre w cenie 3 zł, 2 zł, 1,50. Stosując takie kryteria można obronić najgorszy badziew tylko dlatego że jest tani.

[expel]

Może powiem inaczej, sceptycznie podchodziłem do tego piwa, otworzyłem i się pozytywnie zaskoczyłem. Z racji tego że kosztuje tylko 3.50zł z chęcią kupię w lato nawet po kilka sztuk, jak by kosztowało więcej nie kupił bym, lecz wybrał coś innego. Idąc do sklepu z samymi lechotychaczmi mój wybór na 100% padnie na żywca białego i to nie dlatego że to mniejsze zło tylko naprawdę to piwo można uznać za atrakcyjne smakowo. Co jak co ale to bardzo dobry krok GŻ nie zdziwię się jeżeli za około 2 lata jakiś koncern wypuści IPA które ceną i dostępnością będzie biło na głowę kraft-piwa. Oczywiście wolał bym przy grillu czy spotkaniu ze znajomymi wypić parę Rowing Jack'ów czy tam Grodziskiego z Pinty... ale nie ma co się oszukiwać że cena nie gra roli bo gra. Z drugiej strony nie straszne mi wydać te naście złotych za 0.33... Ale musimy odróżnić "grilla" od degustacji.

[dlugas]

Przynajmniej jedno jest pewne, że to piwo jest warzone w ŻYWCU

http://www.zywiec.com.pl/poznaj/biale

Ja też podejrzewam, że to "lager o nietypowym zasypie" lub pszenica o "nietypowej metodzie fermentacji"

[KarlPopper]

Przynajmniej jedno jest pewne, że to piwo jest warzone w ŻYWCU

http://www.zywiec.com.pl/poznaj/biale

Ja też podejrzewam, że to "lager o nietypowym zasypie" lub pszenica o "nietypowej metodzie fermentacji"

Właśnie, pytanie brzmi, czy mamy jakieś potwierdzenie, że to piwo jest górnej fermentacji? A może mamy do czynienia z podobnym przypadkiem co Książęce pszeniczne... To by trochę tłumaczyło nieprzyznawanie się do belgijskiego blanche na etykiecie )

[badejza]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasnożółty. Piwo jest przefiltrowane. [3.5]
Piana: Tu jest bardzo dobrze. Dobra wysokość. Długo się utrzymuje. Zostawia obrączki. Jak na koncern jest więcej niż dobrze. [4.5]
Zapach: Goździk, cynamon. Właściwie nic więcej. [3.5]
Smak: Czuć przyprawy, nawet dobrze chmiel i słodowość.
Ale nie jest to wszystko pełne, dobrze ułożone. [3]
Wysycenie: W porządku. [5]
Opakowanie: Podoba mi się. Jest ekstrakt i pełny skład. Rok 2014 - pewnie data wprowadzenia tego piwa na rynek. [4.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.525]

[Pinio74]

Słabe piwo. Najgorsze z całej trójki nowości Żywca. Lepiej kupić sobie w zbliżonych pieniądzach Białe z Namysłowa.

[e-prezes]

Może być! Na bezrybiu i nie-wit jest witem. Fakt, że 7 zł w knajpie to dużo i mało. Moim zdaniem bukiet ma odpowiedni, by się sprzedać. A że nie jest mętny jak "gęstwa" z Ediego, to i dobrze. Wit klarowny nie jest gorszy niż kristalweizen.

[dyczkin]

Może być! Na bezrybiu i nie-wit jest witem. Fakt, że 7 zł w knajpie to dużo i mało. Moim zdaniem bukiet ma odpowiedni, by się sprzedać. A że nie jest mętny jak "gęstwa" z Ediego, to i dobrze. Wit klarowny nie jest gorszy niż kristalweizen.

Raczysz żartować

[Szakali]

Za 7 zł w knajpie to już wolę Primatora kupić, albo dołożyć do czegoś lepszego niż pić te popłuczyny.

[dlugas]

Gorzej jak znajdziesz się w knajpie, która obsługuje tylko GŻ

Wtedy ręce do nieba z prośbą, aby był tam Porter, albo któryś z nowych wynalazków, których jeszcze wcześniej nie piłeś :]

[Szakali]

Gorzej jak znajdziesz się w knajpie, która obsługuje tylko GŻ

Wtedy ręce do nieba z prośbą, aby był tam Porter, albo któryś z nowych wynalazków, których jeszcze wcześniej nie piłeś :]

Zawsze można zamówić herbatę