Żywiec, Białe

[x57]

Temperatura początku degustacji ok 12*C

Kolor słomkowy, mętne.
Piana wysoka, biała, drobnopęcherzykowa, trwała.
Aromat dość mocna kolendra, lekka pomarańcza, lekka zbożowość.
Smak dość spora słodowość, kolendra, mocna słodka pomarańcza ale taka dziwna jakby sztuczna.
Goryczka niska, czysta.
Odczucie w ustach pełnia średnia do średnio-wysokiej, nagazowanie średnio-wysokie do wysokiego, lekko mdłe.

W sumie jest całkiem dobrze, mogłoby być bardziej wytrawne (dziwne bo niektórzy piszą że jest wodniste), z lepszymi cytrusami i z jakimiś fenolami belgijskimi ale i tak jest co najmniej przyzwoicie.
Puryści stylu raczej uznają ilość kolendry za zbyt dużą ale dla mnie jest ok

[YouPeter]

Jeżeli cena nie gra roli to ciekawe jaką dał byś ocenę na prawdę dobrej pszenicy.
Miałem dziś kupić, ale nie było.....więc piwko widzę schodzi.

Jaki ma sens nasza dyskusja jeśli w pierwszym zdaniu sugerujesz, że ta pszenica nie jest dobra, a w drugim informujesz, że jej nie piłeś (pisze o sytuacji na czas opublikowania tego postu przez Ciebie)? Próbujesz mi uświadomić, że za wysoko oceniłem piwo, którego sam jeszcze wtedy nie próbowałeś. To samo z ceną. Na jakiej podstawie opierasz swoje opinie, że ma ona wpływ na moją ocenę piwa?

[Szakali]

Jaki ma sens nasza dyskusja jeśli w pierwszym zdaniu sugerujesz, że ta pszenica nie jest dobra, a w drugim informujesz, że jej nie piłeś (pisze o sytuacji na czas opublikowania tego postu przez Ciebie)? Próbujesz mi uświadomić, że za wysoko oceniłem piwo, którego sam jeszcze wtedy nie próbowałeś. To samo z ceną. Na jakiej podstawie opierasz swoje opinie, że ma ona wpływ na moją ocenę piwa?

Gdzie sugeruję,że piję je po raz pierwszy ?Piłem je wcześniej pod sklepem z butelki a takich ocen nie zamieszczam.Po twojej ocenie postanowiłem je zakupić ponownie i zdegustować dogłębnie, aby się przekonać czy faktycznie zasługuje na tak wysoką ocenę.
Z tą ceną już mi wcześniej wyjaśniłeś, że nie brałeś jej pod uwagę....w porządku.
Zastanawia mnie tylko jaką ocenę dał byś na prawdę dobrej pszenicy, bo ta "dobrą" nie jest na pewno.
Ta dyskusja nie ma sensu, Twoje zdrowie

[YouPeter]

Zastanawia mnie tylko jaką ocenę dał byś na prawdę dobrej pszenicy

Na prawdę dobrej pszenicy dałbym ocenę między 4 a 4,5.

[yassmen]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bladożółty, rachityczny, niezachęcający. [3.5]
Piana: Witowy kożuszek obecny od nalania do opróżnienia naczynia. Wątła, a cieszy. [4]
Zapach: Kolendra, pszenica, trochę drożdży. Cierpki. Ani wabi, ani zniechęca. Nijakość. [3]
Smak: Przez cały czas prześladowała mnie jakaś landrynowa nuta. Absolutnie brak właściwości orzeźwiających, z jakich znane są wity. Słodkawy i męczący. Jak drops pomarańczowy tuż przed datą przydatności do spożycia. Wodnistość i dwutlenek węgla. [3.5]
Wysycenie: Przegazowane jak, nie przymierzając, stare EB. Każdy łyk rośnie w ustach i wypełnia żołądek. [2.5]
Opakowanie: Konsekwentnie daję za styl i koncepcję. [5]
Uwagi: Seria zaliczona. Po wicie spodziewałem się zdecydowanie więcej. Być może powtórzę w chwili słabości, ale dla orzeźwienia w upał są lepsze trunki.

Moja ocena: [3.4]

[leona]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasny, słomkowy, lekko mętny [4]
Piana: Biała, drobna, niewysoka ale pełna warstwa utrzymała się daleko za połowę szklanki [4]
Zapach: Jasny słód, miękisz pszennej bułki, delikatna cytrusowość i spora kolendra [4]
Smak: Lekko słodowe, cytrusowe, z posmakiem kolendry. Nieco ściągające, nie jestem pewien czy to goryczka chmielowa.
Rześkie i mało treściwe [3.5]
Wysycenie: Dolna granica akceptowalności, mogłoby być nieco większe [4]
Opakowanie: Mało czytelne ale plus za informacje, kapsel dedykowany i zwrotne szkło [4]
Uwagi: Wolę pełniejsze piwa w tym stylu.
Zakładam, że to lager i nie mogę wyjść z podziwu jakie aromaty identyczne z naturalnymi ma GŻ, że wyszedł spod ich komputera tak dobry wit

Moja ocena: [3.8]

[dlugas]

No pasowałoby w końcu zdobyć jakoś tą informację czy ty dolniak czy jednak górniak
Ja nadal obstawiam lagera

[Pendragon]

Jeśliby to była dolna fermentacja, to mamy tu nowy gatunek hybrydowy. Trzeba by go jakoś nazwać. Proponuję wit-lager (czyta się z francuska wit-laże).

[dlugas]

Skoro była/jest pszelaże czy hefelaże


to może teraz lepiej leżewit
brzmi fikuśniej

[leona]

Skoro była/jest pszelaże czy hefelaże


to może teraz lepiej leżewit
brzmi fikuśniej

Łżewit

[dlugas]

Łżewit

i dla Ciebie

[GRNDpa]

G. Żywiec powinna zrobić sobie kiedyś jaja i założyć na chwilę "browar kontraktowy". Wypuścić pod jego szyldem piwo takie jak to. Następnie upublicznić fotorelację z produkcji i piać z tych, którzy nagle odkryli "ducha kraftu". Jak dla mnie jest to wmawianie sobie, bo "koncern".
Lubię witbiry. W porównywalnej cenie można dostać Obołonia i Namysłów. Oba (IMHO) są gorsze. Gorzej pachną, są "cięższe" i ogólnie nie powalają. Mimo to w upalne popołudnie zeszłego roku biały Namysłów padał często moim łupem. Tym razem będzie to piwo z Żywca. Niech sobie będzie i koncern. Jest dobre. Świetnie pachnie, nie ma żadnych "chropowatości" w smaku. Piana mogłaby być lepsza. Co do zmętnienia... lepsze to niż "gips" z Namysłowa, który aż czuło się na języku. Taki Hoegaarden jest dwa razy droższy, a poza tym nie do dostania w takim zadu*iu jak Zamość. Nie mówiąc już o jakiś Blanszdenamur, czy Blanszdebruseil. Jak wszyscy będą tak hejtować to znów to wszystko w łeb weźmie i poza miastami zaopatrzonymi porządnie w piwo dalej będzie się można napić tylko jasnego lagera (i książęcych [blehh]).
Więc osobiście rękami i nogami podpisuję się pod Białym Żywcem! I gdzieś mam "Ducha Kraftu" :P

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bladocytrynowozłoty , chyba OK... [4]
Piana: Biała, bardzo drobna, wysoka, średniotrwała, ładnie się osadza, [4]
Zapach: Cytrusy, śladowy słód, jakieś zioła - może to kolendra? W sumie całkiem przyjemny. [4]
Smak: Posmak chlebowy, za chwilę zdominowany przez tępawą, landrynkową słodycz i... niewiele więcej... [3]
Wysycenie: Wiele bardzo drobnych bąbelków. [4]
Opakowanie: "Do serii" - staranne, dopracowane, ale - jak w całej serii kolorystyka do luftu. [4]
Uwagi: Nie znam się, nie jestem fanem witów, ale... latem, nie za często - czemu nie...?

Moja ocena: [3.6]

[Mikko]

Świetne piwo, o wiele lepsze od niejakiego Namysłowa bo bardziej cytrusowy i orzeźwiający (Namysłów to ni hefe ni wit). Może nie Obloloń ale naprawdę blisko. Solidny przemysłowy wit który mam nadzieję że zostanie na półkach na dłużej.

[Seta]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemna słomka, lekko mętne [3.5]
Piana: Niezbyt trwała, niezbyt regularna, niezbyt brudzi szkło. Pozostaje [3]
Zapach: Średnia intensywność. Słód, landrynki, kolendra, lekkie cytrusy. [3]
Smak: Średnia chlebowata słodowość i owocowa kwaskowatość, delikatna goryczka, kolendra i zioła w finiszu. Dobrze się pije, czysty profil, ale nie wodniste. Może lekko nieułożone te smaki. [3.5]
Wysycenie: Średnio-wysokie. Może być. [4]
Opakowanie: Nie brzydkie. Dobre informacje(!). Złego słowa nie powiem. [4.5]
Uwagi: 18.08.2014. Pozytywne zaskoczenie, będę wracał.

Moja ocena: [3.35]