Taki wit rozcieńczony wodą. Do gaszenia pragnienia w lecie może być, zwłaszcza, że w hipermarketach jest w rozsądnej cenie.
Żywiec, Białe
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacekan Wyświetlenie odpowiedziWiem, to nie miejsce na dyskusje nad gustami. Jednak nie mogę przejść obojętnie nad tak pozytywną oceną jaką tu rgrzech wystawił. Ty w Żywcu czasem nie pracujesz? Sory, ale Twoja ocena nijak ma się do rzeczywistości. Jeśli Białe wg Ciebie jest poprawnym witkiem, to opcje są dwie, albo nie piłeś poprawnego, albo jesteś pracownikiem browaru, który to coś spłodził.
Comment
-
-
No i odwieczne pytanie, czy mamy oceniać piwo per se, czy jednak zwracać uwagę na dostępność i cenę.
Wydaje mi się, że (przynajmniej do pewnego stopnia dochodów - nie wiem, bo ja jeszcze takiego nie osiągnąłem) cena MA znaczenie i więcej oczekujemy od piwa kosztującego 20 zł za 0,33 i po które zapisują się kolejki, niż od takiego, które dostaniemy w każdej Żabce za kilka złotych. Wiecie: wydałem 20 zł, a piwo nie urwało mi żadnego pośladka, więc niech ma 4; jednocześnie - piwo uwarzył koncern, jest nawet znośne, nie odrzuca, szeroko dostępne i tanie, więc... Niech ma 4.
Zróbcie eksperyment myślowy: ile byście dali temu piwu, jakby uwarzyła je Pinta i gdyby kosztowało w lokalu ponad 10 zł? Podejrzewam, że opinie o nim byłyby jeszcze gorsze - bo i oczekiwania wyższe, bo craft, bo Pinta, bo cena... A tak?
Wbrew temu, co sądzi Chemmobile (jestem na tym forum już tyle czasu, a dorobiłem się ledwo jednego hejtera, aż tak mało wyraziste są moje posty?) piwa koncernowe traktuję nawet bardziej ulgowo, niż crafty-srafty. Stąd pewnie moje pochlebne opinie np. o kilku piwach z Okocimia, które niekoniecznie podzielali inni.
BTW, czy powyższe posty (jak i ten napisany przeze mnie) nie nadają się przypadkiem do innego wątku na tym forum, dotyczącego ocen?Last edited by WojciechT; 2014-04-28, 21:28.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika WojciechT Wyświetlenie odpowiedziWbrew temu, co sądzi Chemmobile (jestem na tym forum już tyle czasu, a dorobiłem się ledwo jednego hejtera, aż tak mało wyraziste są moje posty?)Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasnozłoty, słomkowy, mętny. [4]
Piana: Obfita i trwała. Opada do krążka, ładnie oblepia szkło. [4.5]
Zapach: Przyprawowo-kolendrowy, pszeniczny. Niezbyt intensywny. [3.5]
Smak: Pszeniczno-kolendrowy, delikatnie kwaskowaty. Niestety dość wodnisty. Goryczka niska. Ogólnie nawet pijalne. [3]
Wysycenie: Wysokie. [5]
Opakowanie: Brązowa, zwrotna butelka. Ładna etykieta na porządnym papierze. Na kontrze marketingowe bzdety. Brawa za pełen skład ale niepokoi ten "aromat naturalny". Z ciekawszych informacji podana jest też zalecana temperatura (4-6). Kapsel dedykowany. [4]
Uwagi: Warka do 19.08.2014. Nie spodziewałem się cudów ale Żywiec uwarzył nawet niezłego wita. Trochę brakuje mi cytrusów (skórek pomarańczy), no ale taka koncepcja.
Biorąc pod uwagę dostępność to jest to dobry wybór do kupienia na piwnych pustyniach. Z kolei niska cena może zachęcić do spróbowania "smakoszów" jasnych lagerów, a kto wie, może któremuś posmakuje i poszuka innych w tym stylu...
Moja ocena: [3.525]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Żółty, lekko mętny. [3.5]
Piana: Biała, drobnoziarnista, krótkotrwała. [3]
Zapach: Kolendra i ziarno, średnio intensywny, całkiem przyjemny. [4]
Smak: Kolendra, skórka pomarańczowa, lekkie, wodniste i mało wyraziste. Ale dość smaczne. [3.5]
Wysycenie: Niskie, ciut wyższe byłoby bardziej orzeźwiające. [3]
Opakowanie: Klasa. Tu rzadko kiedy koncerny zawodzą. [4.5]
Uwagi: Dobra propozycja pod grilla na letnie upały, Nie jest lepszy od Hoegaardena czy Biłego, ale da się wypić ze smakiem.
Moja ocena: [3.65]
Comment
-
-
Kolor: brzydki, półmętne jasne złoto (patrząc z mocnym światłem, dzieki któremu troje opalizowało, normalnie była to raczej taka brzydka jasna żółć) [2]
Piana: gęsta, drobnopęcherzykowa, długo sie utrzymywała [4.5]
Zapach: kolendra i delikatny banan, bardzo mało intensywny [3]
Smak: choc dało sie wyczuć miłe nuty belgijskiej pszenicy to słaby (mimo dość wysokiej temperatury), smakowal jak rozwodniony wit [3]
Wysycenie: niemal zerowe, za małe zeby nazwać to piwo orzezwiającym [2]
Opakowanie: Żywiec ładnie zmodyfikował klasycznę etykiete i kapsel, ok [3]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: bladożółty, lekko mętne [4]
Piana: Biła średnio trwała, drobna [4]
Zapach: Średnio intensywny, jak woda z sok z cytryny jasne pieczywo, kolendra i pewnie ten aromat naturalny [3.5]
Smak: Mało treści odległe cytrus, dość rześki [3.5]
Wysycenie: Mogło by być troszkę wyższe [4]
Opakowanie: Profesjonalnie wykonane, dedykowany kapsel ale nie trafiło w mój gust, ze składem się nie wysilili najlepszy jest aromat naturalny [3.5]
Uwagi: Przeciętne piwo na lato ok, lekkie dobre do gaszenia pragnienia ale mając do wybory białe z Obołoń i ż Żywca wybiorę Obołoń, Biłe
Moja ocena: [3.6]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Barwa mało apetyczna, niespecjalnie zachęcała do spróbowania. Kolor pasuje do nazwy, ale już nie do stylu piwa [2.5]
Piana: Ładna piana. Gęsta i drobnoziarnista. [5]
Zapach: Nijaki [2.5]
Smak: Piwo było mdłe, wodniste i bez smaku. Można było wyczuć delikatną kwaskowość, ale nic więcej. [1.5]
Wysycenie: bez uwag [4.5]
Opakowanie: Koncernowe. Poprawne. Mało w nim radości [4]
Uwagi:
Moja ocena: [2.525]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: bardzo jasne, blade, trochę mętne, ale niedo końca [2.5]
Piana: bardzo słaba, biała, po chwili zostaje tylko na brzegach, nawet pomimo lania "na pianę" nic specjalnego się nie pojawia [2]
Zapach: morele, goździk, mocna guma balonowa, lekka kolendra, lekki banan, ogólnie aromat nie za mocny [2.5]
Smak: guma balonowa, lekka goryczka chmielowa, dość wodniste, słabe [2]
Wysycenie: dobre, zwiększa orzeźwienie [4]
Opakowanie: minimalistyczne, stylowe [4]
Uwagi: orzeźwiające piwo, jak na witbiera zbyt mało aromatu i mętności, dość puste w smaku
Moja ocena: [2.4]Begonia non omlet.
Comment
-
-
aromat: ledwo wyczuwalny pszeniczny
kolor: słomkowy, biały, lekko mętny
piana: duża, jak w pszenicznym
smak: to piwo ledwo ma jakikolwiek smak. za bardzo odfermentowane i za bardzo rozwodnione. Smakuje mniej wiecej jak niektóre wynalazki z serii książęce.
Nagazowanie wysokie, ale nie przeszkadza.
Zresztą za cenę poniżej 3 zł nie spodziewałem niczego nadzwyczajnego.
Kolendrę to tu ledwo co czuć. Trzeba się nieźle wysilić. I dobrze, że nie nazwali się witbierem.
4-6 stopni C to zdecydowanie za mało na to piwo - wtedy w ogóle nie ma ono smaku. Lepiej pić w temperaturze powyżej 10.
Cóż, plusem tego piwa jest to, że nie jest niedobre, ale nie zamierzam sięgać po nie drugi raz.
ekstrakt: 11,6%, alkohol: 4,9%
gatunek: podobno witbier
cena: 2,97 zł (tesco)
Comment
-
-
Kolor: Jasnozłoty, słomkowy.
Piana: Przy nalewaniu obfita, drobno pęcherzykowa.
Zapach: Intensywnie czuć aromat kolendry oraz chlebową nutę.
Smak: Głownie wyczuwalna jest tu pszenica i lekko kwaskowaty posmak.
Wysycenie: Niskie.
Opakowanie: Jasnobrązowa butelka 0,33 l, podany ekstrakt, niepokojąca nazwa w składzie "aromat naturalny", dedykowany kapsel.
Uwagi: kupione w Biedronce z promocji za 1,99zł. Data do 24.01.15. Na początku piło się je lekko ale z czasem wykwintność smaku malała.
Comment
-
Comment