Ursa Maior, Ursa Eskulap

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • fans
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2010.04
    • 195

    #16
    W tej wersji nie można mieć żadnych zastrzeżeń.

    Comment

    • WojciechT
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2012.09
      • 2546

      #17
      Aż się zaśmiałem pod moim przydużym nosem

      Piwo piłem w górach, pod kiełbasę, więc moje zdanie jest absolutnie niemiarodajne, ale to, na co zwróciłem uwagę, to wodnistość, wodnistość i jeszcze raz wodnistość. Serio; miałem odczucie, jakby ktoś (i tak niezbyt intensywnego stouta) rozcieńczył dodatkowo wodą.

      Ale jak piszę: to były warunki wybitnie niedegustacyjne, więc przy swoich wrażeniach upierać się nie będę.

      Comment

      • tanhayi
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2014.01
        • 40

        #18
        Po degustacji Ursa Blond Cascade, chyba nie sięgnę po to...widząc wasze opinie.
        Herbatyzm jest kultem piękna, które daje się odnaleźć w codziennej, szarej egzystencji. Wdraża nam poczucie czystości i harmonii, tajemnicę wzajemnej życzliwości i romantyzmu ładu społecznego. W istocie swej jest uwielbieniem Niedoskonałości, nieśmiałą próbą osiągnięcia czegoś znośnego w naszym nieznośnym życiu.

        Comment

        • tomolek
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2006.05
          • 1752

          #19
          Zżera mnie ciekawość co jest na tej szklance...
          www.ohbeautifulbeer.com

          www.mateuszdrozdowski.pl

          „Kwaśny Edi herbu Koreb

          Comment

          • Oskaliber
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2010.05
            • 727

            #20
            Kolor: Prawie czarny, choć nie idealnie. Nieprzejrzysty.
            Piana: Brązowa, niezbyt obfita, niezbyt gęsta i zupełnie nietrwała. W chwilę z sykiem opada do zera.
            Zapach: Głównie mleczka czekolada i kawa, poprawny.
            Smak: Średnio treściwe. Wyraźnie zaznaczona, ale nie mdła słodycz, mleczna czekolada, kawa z mlekiem. Wyraźna, ale jeszcze akceptowalna kwaskowatość. Goryczka średnio niska.
            Wysycenie: Niskie, podszczypujące.
            Ogółem: Bardzo poprawny sweet stout, choć owsa tutaj specjalnie nie czuję.
            BeerFreak.pl

            Comment

            • Klatak
              Porucznik Browarny Tester
              • 2014.07
              • 431

              #21
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Praktycznie czarny z brązowymi przebłyskami. [4.5]
              Piana: Praktycznie. Po wymuszeni coś się pojawiło, momentalnie znikając. [1.5]
              Zapach: Średnio intensywny, palony, kawa, czekolada. Wyczuwalna duża słodycz podobna jak w milk stoutach. [4]
              Smak: Dość słodkie, delikatna mleczna czekolada potem odrobinę kawowej kwaśności. Generalnie za wiele niestety się nie dzieje przez mdławą słodycz. [3]
              Wysycenie: Dość niskie, mogło by być wyższe. [4.5]
              Opakowanie: Generalnie etykieta fajna, ale co ma eskulap do oatmeal stouta? Czarna mamba mogło by się nazywać . Jak na ursę, skład dość szczegółowy. [4]
              Uwagi: Warka z datą do 31.01.2015.

              Moja ocena: [3.4]

              Comment

              • MrGodiva
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2014.11
                • 56

                #22
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Prawie czarny [4.5]
                Piana: Praktycznie nie istnieje... Była chwilkę a to nagle bam - nie ma piany, jak w Coca-Coli [1]
                Zapach: Czuć kawę, taką mocno paloną, karmel, czuć ten kurz, o którym pisał becik, Chociaż można by to określić jako coś w rodzaju woni siana. Wszystko to jednak słabo wyczuwalne. [2.5]
                Smak: Mocno rozwodniony stout, nawet bardzo mocno, czuć cały czas kwaskowatość, brak tej stoutowej intensywności. Lekko palona kawa, słodkawy finisz. [2.5]
                Wysycenie: Za niskie [3]
                Opakowanie: Jak dla mnie kapitalne, podobnie jak wszystkie etykiety URSY [5]
                Uwagi: Hmm, To piwo smakuje jakby go ktoś rozcieńczył wodą - to taki stoutowy czwórniak Zapach mało intensywny, podobnie jak smak, mimo wszystko jest w nim coś takiego, że nie odrzuca to piwo i nie prosi się o wylewkę do porcelanowego mumina. Pozostają słodko-gorzkie wrażenia

                Moja ocena: [2.6]

                Comment

                • PejlEjl
                  Szeregowy Piwny Łykacz
                  • 2013.10
                  • 6

                  #23
                  Kolor: Czarny, brązowe refleksy. [5]
                  Piana: Właściwie to brak, myślę, że 5 sekund się nie liczy. [1.5]
                  Zapach: Można wyczuć karmel, palony jęczmień, niestety kwaśny zapach też się pojawia. [3.5]
                  Smak: Jak na słodkiego owsiane stouta było cholernie kwaśne i wodniste. Jeśli miał ktoś okazję wąchać rozcieńczony kwas solny będzie wiedział co mam na myśli. [2]
                  Wysycenie: Niskie, ale nie psujące ogólnych odczuć. [3.5]
                  Opakowanie: Ciekawe i urzekające. [5]

                  Uwagi: Opis warki z datą do 15.04.2015. Poprzednim razem jak piłem Eskulapa (jakoś w marcu '14) byłem zachwycony, teraz niestety "Ch.. dupa i kamieni kupa"

                  Moja ocena [2.83]

                  Comment

                  Przetwarzanie...