Kormoran, Plon czerwony

[Oskaliber]

Kolor: Rubinowy, opalizujący.
Piana: Kremowa, średnio obfita, niezbyt gęsta, niezbyt trwała. Opada do dziurawej mgiełki.
Zapach: Specyficzna chmielowość, taka korzenna, może lekko trawiasta. Do tego nutki słodowe i minimalnie karmelowe.
Smak: Treściwe, bardziej niż można by się spodziewać po ekstrakcie. Solidna podbudowa słodowa, trochę karmelu, chmielu niewiele o równie specyficznym a'la korzennym czy może tytoniowym smaku jak w zapachu. Goryczka dosyć wysoka, niestety trochę apteczna.
Wysycenie: Średnio niskie.
Ogółem: Szału nie ma. Maryńka to jednak nie jest chmiel na single hopa. Przynajmniej nie do styli gdzie aromat ma grać pierwsze skrzypce.

[Azi_92]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnomiedziany/ciemnoczerwony, mętny. Ładny :-) [5]
Piana: Wymuszona, ale i tak niezbyt urosła. Za to utrzymała się do końca jako kożuszek. [3.5]
Zapach: Karmelowo-ziołowy, dość sympatyczny, ale niezbyt intensywny. Ja wiem, że suszone szyszki i nie ma co oczekiwać feerii aromatów chmielowych, ale też nikt nie kazał im zrobić IPA na takim chmielu ;p Ponadto wyczuwalny.... miód. Ostatnio piłem Kormorana Jasnego i tam też dawało było miodem. Jakaś wada? W każdym razie miodowy zapach odrzucał [3]
Smak: Piwo w smaku przyciężkawe, trochę to ratuje optymalne nasycenie, bez niego trudno byłoby wypić do końca. Mocna słodowa podbudowa dobrze skontrowana średnią, ziołową goryczką. Ogólnie przyjemnie. Tylko ten cholerny miód w smaku i zapachu... [3]
Wysycenie: Średnie, optymalne do tego piwa [5]
Opakowanie: Estetyczne, większość informacji jest, tylko ten kolor różowy mi się nie podoba. [4]
Uwagi:

Moja ocena: [3.3]

[michael50]

Jak dla mnie, to trochę przyciężkie. Jak napisał ktoś wcześniej - piwo solidne, ale chyba nie do powtórzenia. Zgodzę się też z opinią, że na raz wypić się go nie da. Ja sączyłem je długo, długo. Nie mylić z "wymęczyłem"

[Mario_Lopez]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemno miedziany, pod światło czerwony. [4.5]
Piana: Beżowa, trwała, osadza się na szkle. [4]
Zapach: Trawiasty chmiel i suszona śliwka, przyjemny. [4]
Smak: Solidna goryczka, z nutkami przypalanego karmelu. [4]
Wysycenie: Na poziomie średnim, odpowiednie dla takiego piwa. [4]
Opakowanie: Opakowanie różni się jedynie kolorem od pozostałych braci z serii, ale jest w porządku. [4]
Uwagi:

Moja ocena: [4.025]

[DariuszSawicki]

Wiem, że jest to mój już trzeci post na temat tego piwa, ale po prostu muszę...
Piwo zaczynało jako niezłe, dobre (mój post numer 3).
Chmiel Marynka mi nigdy nie podchodził. Taka trawa i przede wszystkim tytoń znana z angielskich chmieli.
Dziś to piwo jest wielkie! I jak tu nie oceniać kolejnych warek jakiegoś piwa?
Piwo w kolorze już tak ściemniało, że w prawdzie to jeszcze nie porter, ale już blisko.
Natomiast mętność jest wyśmienita, jak w moim jeziorze Ełckim.
Pachnie wybornie, właśnie chmielem Marynką i suszoną śliwką.
Smak to już sam cymes! Ta nowa warka jest niesamowicie pełna, treściwa bardziej niż niejeden posiłek. Spora trawiasta goryczka, trochę ziół i dużo słodu. Wypić takie trzy piwa i można się dobrze najeść.
Te moje peany zachwytu dotyczą warki z datą do 25.10.2014.
Aż boję się co będzie dalej, czy będzie jeszcze lepiej? Podobne pytania mam co parę lat kiedy słucham nowych płyt Rush ( tylko w innym kierunku, niech już słabiej nie będzie, bogowie z Kanady!).

I na koniec... dzięki Bogu, mieszkam w miarę blisko Olsztyna i mam to piwo dostępne w każdym zakątku mego małego miasta. Jest co pić

[DariuszSawicki]

Najnowsza warka z datą do 09.11.2014 smakuje podobnie, jak to opisałem powyżej.
Zdecydowanie pić!!

[Krzysztof_IPA]

Ocena z ARTomatu

Kolor: mętny, ciemno czerowony, wiśnia [4.5]
Piana: średnia, szybko zanika do obrączki, średni laysing, [3]
Zapach: słodowy, nuta wiśniowa, przypomina zapach wiśniowego wina. Słodki. [3.5]
Smak: głównie słodowy, lekko kwaskowate z dobrze wyczuwalną goryczką [3.5]
Wysycenie: średnie, ok [5]
Opakowanie: jak z serii podróże kormorana OK- ładna butelka (wytłoczenia), ładny kapsel. Natomiast chyba zabrakło pomysłu na etykiete [3.5]
Uwagi: Piwo trochę podobne do IPA, dobra goryczka.

Moja ocena: [3.575]

[DariuszSawicki]

Tegoroczny wypust to niestety porażka.
Po prostu brakuje słów...
W zapachu zamiast chmielu to jest jakiś torf i bagno w którym zatopiono mnóstwo karmelu.
Goryczka nieprzyjemna, popiołowa. Na dodatek jest jeszcze bardziej nieprzyjemny, drapiący w gardło kwasek.

Warka 16.11.2015. A fu!
Mam nadzieję, że Kormoran poprawi się, bo ostatnio często robi to po moim bardzo krytycznym wpisie. To oczywiście przypadek

[Dukat_WSI]

Tegoroczny wypust to niestety porażka.
Po prostu brakuje słów...
W zapachu zamiast chmielu to jest jakiś torf i bagno w którym zatopiono mnóstwo karmelu.
Goryczka nieprzyjemna, popiołowa. Na dodatek jest jeszcze bardziej nieprzyjemny, drapiący w gardło kwasek.

Warka 16.11.2015. A fu!
Mam nadzieję, że Kormoran poprawi się, bo ostatnio często robi to po moim bardzo krytycznym wpisie. To oczywiście przypadek

Kolego od ciężkich brzmień - melduję, że się poprawił. Piłem dziś i technicznie idealnie, bez żadnych DMS-ów itp. Piwo bardzo przyjemne, treściwe, trochę nut bardziej charakterystycznych dla ciemnych piw, akcenty chmielowe może nieco zbyt subtelne*, ale piwo bardzo pijalne i niezłe.

*W przypadku single hope na Marynce trudno wymagać 120 IBU.

Polecam.