Witnica (BOSS), [Birbant] Citra IPA

[dyczkin]

Piwo gotowe do oceny

[KarlPopper]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemna słomka, nieklarowne. [4.5]
Piana: Ładnie oblepia szklankę, dosyć trwała, ale umiarkowanie duża [4.5]
Zapach: Z butelki ładny, dosyć intensywny aromat cytrusowy, podobnie z kufla. Po chwili zapach słodu staje się bardziej wyraźny. Eksplozji chmieli, nie ma, ale jak na polski rynek jest bardzo dobrze i przyjemnie. [4.5]
Smak: Chmiele i cytrusy okraszone dobrze zbalansowaną, dosyć intensywną (choć mogłaby być większą) goryczką. Słodowość dosyć wytrawna. Delikatny posmak mączki kukurydzianej pozostaje po przełknięciu... [4]
Wysycenie: Odpowiednie na styl. [5]
Opakowanie: Ładne, ascetyczne i nawiązujące do wcześniejszej ety z brown ale'a. Morskich opowieści brak, a za to są wszelkie dane składnikowe podane. [5]
Uwagi: Dobre IPA, warte powrotów. Nie powaliło mnie, ale może związane jest to z natłokiem nowości w ostatnim czasie. Birbant trzyma poziom. Kupione w Świecie Piwa.

Moja ocena: [4.35]

[Browar_Jezyce]

Bardzo udane single hop IPA. Słodowa baza bardzo udanie równoważy wyrazistą goryczkę. Aromat cytrusów przywodzi na myśl landrynki. Pijalność bardzo wysoka, piwo znika szybko http://birofile.blogspot.com/2014/03...citra-ipa.html

[Seta]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Mętnawy jasny bursztyn [4]
Piana: Dość intensywna i trwała, bardzo intensywnie oblepia szkło. [4.5]
Zapach: Cytrusy w kierunku pomarańczy, żywica, lekka nieprzyjemna siarkowość. [4]
Smak: Lekkie kwaśno-słodkie owoce, spora średnio zalegająca goryczka, lekko cytrusowa w finiszu. [4.5]
Wysycenie: Średnie, może ciut za duże. [4.5]
Opakowanie: Etka na nalewaku nie powala... [3]
Uwagi: Czeska piwiarnia.

Moja ocena: [4.225]

[VanPurRz]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jak na niefiltrowane przystało jest mętne. [4.5]
Piana: Dość trwała i dość zwarta. Utrzymuję się do końca picia. [4.5]
Zapach: Nie powalił mnie. Wyraźne nieprzyjemne nuty siarkowodoru przebijają się przez przyjemne cytrusy. [3.5]
Smak: Porządna IPA która ma "wszystko na miejscu" czyli są cytrusy, jest żywica, jest sosna. Ale do mistrzów z Kormorana, Ciechana czy Artezana jest wyraźna odległość. [4]
Wysycenie: Ładnie się układa. [5]
Opakowanie: Wzór Birbanta mnie się podoba ale etykieta wygląda jakby projektował ją uczeń podstawówki. [3]
Uwagi: Pite i z butelki i z beczki. W obu wypada pozytywnie, porządnie ale brak mu błysku.

Moja ocena: [3.9]

[tristan_tzara]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Mętny pomarańcz. [4]
Piana: Całkiem niezła ale szybko opada, za to oblepiając ścianki. Redukuje się do cieńkiej warstwy. [4]
Zapach: Wyraźny, swieży, cytrusowy. [4.5]
Smak: Niezbyt intensywna, przyjemna goryczka z cytrusowym charakterem. Ale to nie wszystko, bo piwo jest nieźle zbalansowane i zaraz dostajemy słodową kontre z przyjemnym i lekkim słodowym muśnięciem. W posmaku zostaje krótka grapefrutowa goryczka. Piwo sprawia wrażenie lekkiego, ale ciało jest dosyć pełne. [4]
Wysycenie: Całkiem spore, chyba nawet za duże bo troche szczypie w język. [3.5]
Opakowanie: Całkiem stylowy minimalizm, dosyć nowocześnie. [4]
Uwagi: Kolejne dobre, choć nie rewelacyjne piwo z Birbanta. To ma więcej charakteru niż brow ale, pije się dobrze, nie jest zobowiązujące wiec wchodzi idealnie jako orzeźwiacz po całej sobocie w pracy

Moja ocena: [4.15]

[Ravf]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Pomarańczowy, nieprzejrzysty. [4.5]
Piana: Obfita, drobno i średnio pęcherzykowa. Powoli opada do krążka, osadza się na szkle. [4.5]
Zapach: Dość intensywny, cytrusowy. [4.5]
Smak: Początkowo nienachalna, średnia goryczka o cytrusowym charakterze. Później mocna słodowa kontra. Ogólnie piwo dobrze zbalansowane, ale mam wrażenie, że słodowość nieco góruje. Mimo to lekkie w odbiorze i bardzo pijalne. [4]
Wysycenie: Średnie. [4]
Opakowanie: Brązowa, bezzwrotna butelka. Jak widać fryzury są znakiem rozpoznawczym etykiet Birbanta. Nie do końca mnie to przekonuje, jednak na pewno jest to oryginalny pomysł. [4]
Uwagi: Warka do 21.07.2014.

Moja ocena: [4.25]

[cyoorka]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Brzoskwiniowe, mętne. [4]
Piana: Obfita, drobna, opada wolno, zdobiąc pokal. [4.5]
Zapach: Cytrusowy (pomarańcze, mandarynki, grejpfrut). W tle lekko kwiatowy. [4]
Smak: Dosyć wytrawne, z minimalną słodyczą. Podobnie jak w aromacie czuć cytrusy, albedo (wewnętrzna, biała część skórki). Goryczka Średnia, krótka. [4]
Wysycenie: Średnie. [4]
Opakowanie: Kontynuacja stylistyki z pierwszego piwa, średnio mi się podoba. Komplet informacji. [3.5]
Uwagi:

Moja ocena: [4.025]

[YouPeter]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Lekko przybrudzony pomarańcz. Odpowiedni do ekstraktu. [4.5]
Piana: Początkowo bardzo obfita, drobnopęcherzykowa. Opada po kilku minutach delikatnie oblepiając ścianki szkła. [4]
Zapach: Zaraz po otwarciu pojawiają się przyjemne aromaty cytrusowe oraz delikatna żywica. Dość szybko tracą jednak na intensywności, ustępując miejsca mniej przyjemnym zapachom. [3.5]
Smak: Pomimo, że piwo zmierza do raczej wytrawnych smaków, czuć w nim słodową podbudowę. Są oczywiście obecne dobrze wyczuwalne cytrusy (cytryna, grejpfrut). Goryczka jest silna, jednak dobrze komponuje się z pozostałymi smakami i nie próbuje wyjść na pierwszy plan. [4]
Wysycenie: Średnie do wysokiego. Pasujące do całości. [4.5]
Opakowanie: W stylu poprzedniej etykiety – czyli słabo. Nieczytelna, nie zwracająca na siebie uwagi, bez wyrazu. [2.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.8]

[WojciechT]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnozłoty wpadający w pomarańcz, nieprzejrzyste. [5]
Piana: Nieostrożnie nalewałem, więc piana wyszła ze szkła i zaatakowała moje spodnie Drobnopęcherzykowa, zbita, biała, opada niespiesznie osadzając się na ściankach. [4.5]
Zapach: No dobra, tak pachnie citra. Ale całość jakby tak nie za bardzo intensywna. Ale ładnie, nie powiem. [4]
Smak: Trzy lata temu piwo wywaliłoby mnie z butów. Dwa lata temu byłby efekt "wow". Rok temu pokiwałbym głową z zadowoleniem. Teraz wzruszam ramionami... No, trochę przesadzam. Piwo jest smaczne, poprawne, jest słodowa kontra (nie za mocna) do porządnej, cytrusowej goryczki.

Wszystko jest tak, jak być powinno. Dobre, solidne piwo, które pozostawia uśmiech na twarzy. Jednocześnie jest trochę jednowymiarowe... [4]
Wysycenie: OK. [5]
Opakowanie: Ilość informacji bardzo skąpa, z drugiej strony skład pełen. Etykiety do mnie nie trafiają. Niemniej niewykorzystane miejsce na nich aż się prosi o dodanie większej ilości informacji. [3]
Uwagi: Pewnie czasem będę wracał, ale brown mi bardziej do gustu przypadł.

Moja ocena: [4.1]

[kosmiczak]

Citra IPA

Kolor: miodowy, nieklarowne [4]
Piana: cienka warstwa utrzymała się do końca, ładnie oblepia szkło [4]
Zapach: głównie aromat amerykańskiego chmielu, mocno na początku potem dość mocno słabnie [4]
Smak: duża cytrusowość z Citry, fajnie utrzymująca się goryczka [4,5]
Wysycenie: jak dla mnie ok [5]
Opakowanie: etykieta ładna, wszystkie informacje na kontrze, osobiście lubie jak podana jest też temp. i szkło [4,5]
Uwagi: data do 21.07.14

moja ocena: 4,3

[joker0skater]

Kolor: ciemnozłoty, mętny [3]
Piana: licha z kożuchem do końca [3.5]
Zapach: średni zapach citra, po ogrzaniu i zamieszaniu siarkowodór oraz taka kefirowa kwaśność [3]
Smak: na podobnym poziomie co zapach, dobrze kontrująca słodowość, goryczka nie zalega, ale jest cierpka [3.75]
Wysycenie: w porządku [4.5]
Opakowanie: etykieta zrobiona w 10 minut w prostym programie graficznym, 30 lat temu byłaby ok, dziś jest bardzo kiepska [2]
Uwagi: pić schłodzone w gorący, słoneczny dzień jako sesyjne piwko. Degustacji nie warto z nim uprawiać.

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złotobursztynowy, mętny. [4]
Piana: Biała, bardzo drobna, średniowysoka, bardzo sztywna i trwała. [4.5]
Zapach: Żywiczno-chmielowy z lekkim akcentem cytrusowym. [4]
Smak: Taaa... Silna goryczka (to już zaczyna w tej rewolucji także i mnie uwierać), delikatne tło słodowe, jakoś nie mogę wymlaskać tych zagranicznych fruktów... [3.5]
Wysycenie: Niewysokie, w porządku. [4]
Opakowanie: Birbancki styl i tutaj mnie nie przekonuje.
Plus za informacje. [3.5]
Uwagi: Cóż, kupuję takie piwa na spróbowanie, ale chyba coraz silniej skłaniam się ku opcji konserwatywnej. Może to z wiekiem przychodzi...?

Moja ocena: [3.825]

[docent]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty, lekko mętne. [4.5]
Piana: Drobna, o średniej obfitości. Trwałość zadowalająca. [4]
Zapach: Tu jest dobrze. Intensywny, orzeźwiający cytrusowo-cytrynowy aromat. [4.5]
Smak: Jest cytrusowość, jest wyrazista goryczka, jest dobra pełnia smaku. Tylko ta goryczka jakoś mało świeża, lekko zalegająca. Oczekiwałbym po świetnym aromacie podobnej rześkości w smaku, a tu niestety tego nie ma. [4]
Wysycenie: Średniowysokie, bez zastrzeżeń. [5]
Opakowanie: Stylistyka Birbanta mnie nie ujmuje ale przynajmniej jest lepiej niż przy debiucie. [4]
Uwagi: Jest potencjał na świetne piwo, którym była pierwsza warka Dr Citry z Hausta.

Moja ocena: [4.25]

[kosmiczak]

Opakowanie: etykieta zrobiona w 10 minut w prostym programie graficznym, 30 lat temu byłaby ok, dziś jest bardzo kiepska [2]

to chyba jesteś mistrzem Painta skoro takie rzeczy piszesz :> widać, że mają jakąś wizje jeśli chodzi o etykiety i się tego trzymają może się ona podobać lub nie ale nie można mówić, że zrobiona na odpierdziel