Nikt nie wyczuł meteliczności? Piwo jest dobre, nie jest to żaden heavy metal, ale żelazo jest obecne.
Lwówek, Lwówek Jankes
Collapse
X
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: międziany, leciutkie zamętnienie [5]
Piana: kremowa, ecru, drobna, zwarta, długo się utrzymuje, jest w szkle gdy piwa już nie ma, osadza się niewielkimi plamkami [4]
Zapach: słabiutki ale przyjemny, chmielowo-owocowy [4]
Smak: pełne, treściwe, mocna chmielowa goryczka, ale nie dominująca tylko doskonale przełamana z innymi smakami, fajna słodowość z delikatnymi owocami, broszkwiniowo-cytrusowymi, momentami mam wrażenie wyczuwania lekkich zbożowych nut [4.5]
Wysycenie: bez zarzutu [5]
Opakowanie: fajna, rzucająca się w oczy etykieta, browarowy kapsel [4]
Uwagi: Wreszcie, porządny "ejlowaty" produkt z mocna goryczką ale bedącą częścią smaku, a jedynym dominantem, oprócz goryczki czuć wszystkie inne produkty. Picie tego piwa o była przyjemność, zwykła przyjemność, jakie może dać porządnie i z pasją zrobione piwo. I jak widać, "rewolucjoniści" do tego nie są potrzebni.
Moja ocena: [4.3]Last edited by becik; 2014-04-15, 19:30.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.plComment
-
Comment
-
Kolor - ciemnozłoty, mętny
Piana - kremowa, średnio obfita, średniopęcherzykowa, w umiarkowanym tempie opadająca, pozostawia drobny kożuszek, oblepia szkło
Zapach - chmielowy z wyczuwalnymi cytrusami oraz słodowością. Wyczuwalny również lekki karmel
Smak - chmielowy z niezłą goryczką (dobrze wkomponowaną). Następnie wyczuwalna żywiczność, owoce tropikalne oraz cytrusy. Następny plan to chlebowość oraz słodowość. Finisz słodkawy.
Wysycenie - średnio-niskie
Opakowanie - zwyczajna etykieta, na kontrze podane informacje o ekstrakcie, zaw. alk oraz składzie (plus quiz odnośnie chmieli). Kapsel firmowy.
Uwagi - dobrze zbalansowane i bardzo pijalne piwo. Dwoma słowami - bardzo dobre.
Warka do 26.06.2014Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bursztynowe, klarowne. [4.5]
Piana: Dosyć obfita, drobna, utrzymuje się centymetrową warstwą, oblepia szkło. [4.5]
Zapach: Cytrusowy. [4]
Smak: Minimalna słodycz, smaczna cytrusowość, lekka słodowość. Goryczka umiarkowana, pasuje do reszty. [4.5]
Wysycenie: Średnie do wysokiego. [4]
Opakowanie: Niezłe. [3.5]
Uwagi:
Moja ocena: [4.25]Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemne złoto wpadające w bursztyn. Niestety dosyć mocno mętne, pewnie od chmielenia na zimno, ale wciąż za bardzo nieprzejrzyste. [4]
Piana: Po prostu czad. Przy nalewaniu wystrzeliła ogromna, drobnopęcherzykowa, powoli opadała do cienkiej warstewki (nie tylko obwódki ), która pozostała do końca. Wspaniale oblepia szkło. No ideał. [5]
Zapach: Poezja. Amerykańskie chmiele w najczystszej postaci. Idealnie współgrająca ze sobą żywiczność i cytrusy, w idealnych proporcjach (tej pierwszej troszkę więcej) . Wszystko zwieńczone słodkimi tropikami, głównie mango. Można by wąchać i wąchać. [5]
Smak: Bardzo ułożony i zbalansowany. Mocna goryczka, grejpfrutowa, ale nie zalega, idealna. W smaku przede wszystkim do głosu dochodzi trawiastość i żywiczność, ale cytrusy również są w postaci dojrzałego grejpfruta. Trochę brakuje mi nut owoców górnej fermentacji, ale to już czepialstwo . Lekki, orzeźwiające, niesamowicie pijalne. [4.5]
Wysycenie: Mocne, ale tak jak we wszelakich Pale Ale wole trochę zaniżone, tak tu mi ono nie przeszkadza, bo piwo jest bardzo orzeźwiające. [4.5]
Opakowanie: Taki styl retro to jak najbardziej moja bajka. Z tymi puzzlami to jak dla mnie średni pomysł, no ale niech im będzie. [5]
Uwagi: Nooo, tak jak Belg mi nie podszedł zupełnie tak to piwo wyszło genialnie i z miejsca jestem jego fanem.
Moja ocena: [4.725]Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bursztyn, zmętniony. [5]
Piana: Obfita, drobnopęcherzykowa. Zostaje do samego końca, skromny lacing. [4.5]
Zapach: Świetny. Słodkie owoce- ananas, może mango i oczywiście grejpfrut. Przyjemny aromat unoszący się do ostatniego łyka [5]
Smak: Słodowość, następnie spora (przyjemna)goryczka i cytrusy na koniec. Bardzo pijalne. [4.5]
Wysycenie: Nisko-średnie, dla mnie zbyt niskie. [3.5]
Opakowanie: Etykieta ładna, ale zabawa w zgadywanki chmielowe na kontrze mi nie odpowiada, za to spory minus. [3.5]
Uwagi: warka do 07.07.2014
Moja ocena: [4.6]Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: bursztynowy, lekko mętny. [4.5]
Piana: średnio wysoka, drobna, pozostaje do końca, zostawia ślady na szkle. [4.5]
Zapach: chmielowy, owoce tropikalne, żywica, średnio intensywny, przyjemny. [4.5]
Smak: dobrze zbalansowany, goryczka niezbyt mocna, ładnie współgra z owocowością i słodowością. Piwo średnio treściwe i mocno pijalne. Smaczne APA, gdyby cena była trochę niższa, mógłbym pić je częściej. [5]
Wysycenie: idealne. [5]
Opakowanie: etykieta słaba, niczym się nie wyróznia, kapsel firmowy. [3]
Uwagi:
Moja ocena: [4.65]Last edited by yaro74; 2014-04-19, 16:48.Comment
-
Jak dla mnie to po prostu rozwodniony Grand Prix, niestety. Aromat i smak ten sam, tylko o wiele mniej intensywny.
Szkoda piniendzorów.Comment
-
Przyjemnie się pije. Chmiele (jakie oprócz Sybilli?) w aromacie i smaku wyraźnie obecne. Piwo może ciutkę wodniste. Wyższy ekstrakt i woltaż w okolicach 5,0-5,2 byłby przeze mnie mile widziany. Piana dość szybko opada, pozostaje jako obrączka, oblepia szkło. Etykieta bez pomysłu inna (co nie znaczy lepsza) niż pozostałe lwówkowe. Ogólnie piwo do powtórzenia, kupione z 5,6 pln.Last edited by gramak; 2014-04-19, 19:39.Comment
Comment