Lwówek, Lwówek Jankes

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Szakali
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 08-2013
    • 572

    #91
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Janko72
    U mnie zauroczenie Jankesem trwa w najlepsze, świąteczna ilość 15szt za szybko się kurczy... wszystko co kupiłem to partia 15.07 i trzyma poziom
    Hehe to burżuj z Ciebie Też bym sobie kupił 15 piw na święta po 6 zł.
    Tak szczerze, nie było mi dane spróbować jankesa...u mnie mam go prawie za 7 zł i myślę, że w tej klasie cenowej są lepsze piwa.

    Comment

    • tfur
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼🍼
      • 05-2006
      • 1305

      #92
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgoda
      Jak dla mnie to po prostu rozwodniony Grand Prix...
      no może, ja tam nie wiem
      wiem za to, że jankes mi smakuje
      gp wydaje mi się zbyt ciężko-słodkie w smaku
      tak że, według mnie, to jednakowoż zmiana na lepsze
      veni, emi, bibi

      Comment

      • rgrzech
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 12-2013
        • 230

        #93
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Ciemny bursztyn, klarowne. Barwa wydaje się być zbyt ciemna jak na Pale Ale. [4]
        Piana: Obfita, drobno i średniopęcherzykowa, kremowa, bardzo trwała, pięknie oblepia szkło. [5]
        Zapach: Żywiczny, słodkich owoców oraz cytrusowy - grejpfrutowy. W tle lekkie nuty karmelowe. [4.5]
        Smak: Cytrusy - grejpfrut, oraz lekki karmel. Posmak słodowo-chmielowy (grejpfrutowy). Bardzo dobra goryczka: grejpfrutowa, krótka i orzeźwiająca. [4.5]
        Wysycenie: wysokie, jednak w ogóle nie przeszkadza. Piwo jest bardzo pijalne. [4.5]
        Opakowanie: Etykieta oszczędna, na kontrze znajduje się większość potrzebnych informacji. Jankes - podoba mi się ta nazwa. Dodatkowe punkty za firmowy kapsel. [4]
        Uwagi: Można by powiedzieć, że jak się chce to można wszytko. Chyba nigdy nie piłem tak dobrego piwa w tak niskiej cenie. Super aromat i piana, oraz dobra goryczka. Piwo wypija się ekspresowo. Brawo, brawo, brawo.

        Moja ocena: [4.5]

        Comment

        • Seta
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 10-2002
          • 6964

          #94
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Średni bursztyn, lekko mętne. Ładny odcień. [4.5]
          Piana: Ładna, "przybrudzona", lekko brudzi szkło, trwała. [4.5]
          Zapach: Bardzo ładny! Średnia intensywność. Żywiczny chmiel, lekko cytrusowy [4.5]
          Smak: Czuć lekką słodowość i kwaśno-gorzkie cytrusy. Zakończenie goryczkowe, ale nie narzucające się. [4.5]
          Wysycenie: Średnie, nie narzuca się. [4.5]
          Opakowanie: Fajna nazwa, niezła etykieta, poprawne informacje, mało bzdur. Trzeba to docenić. [5]
          Uwagi: 07.07.14. Świetne!

          Moja ocena: [4.525]
          Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

          Comment

          • YouPeter
            Major Piwnych Rewolucji
            • 05-2004
            • 2379

            #95
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Livres
            Bez "rewolucjonistów" nie byłoby tego piwa.
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Prusak
            Co prawda, to prawda.
            Bez Ciechana, nie byłoby rewolucjonistów.
            Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

            Comment

            • Prusak
              Major Piwnych Rewolucji
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 07-2005
              • 4414

              #96
              Rewolucjoniści zawsze się pojawią, bez wielkiej zachęty.

              Comment

              • YouPeter
                Major Piwnych Rewolucji
                • 05-2004
                • 2379

                #97
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Bursztynowy. [5]
                Piana: Obfita, drobnopęcherzykowa. Utrzymuje się długo, dodatkowo ładnie oblepia ścianki szkła. [4.5]
                Zapach: Dość intensywny i bardzo przyjemny. Na pierwszym planie oczywiście chmiel w postaci słodkich dojrzałych owoców, podbitych przez słodową bazę i niskie odfermentowanie. Pojawiają się również truskawki i żywica. Stawiam, że oprócz użytej do chmielenia Sybilli, jest tam również Cascade i Amarillo. [4.5]
                Smak: Piwo dość pełne w smaku, a jednocześnie bardzo pijalne. Ciekawa owocowo-sosnowa mieszanka smaków, z średniej intensywności goryczką. [4.5]
                Wysycenie: Średnie. Trochę niższe podwyższyłoby jeszcze i tak już wysoką pijalność [4]
                Opakowanie: Zwykła, czytelna i stonowana etykieta. [4]
                Uwagi: Bardzo podoba mi się kierunek, w którym zmierzają browary BRJ. Tej jakości piwo, w cenie 5,50, za jaka je zakupiłem, nie ma sobie równych w swojej kategorii. Po pilsie za 3 zł, czekamy teraz kto uwarzy AIPA za 5 zł

                Moja ocena: [4.475]
                Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

                Comment

                • YouPeter
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 05-2004
                  • 2379

                  #98
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Prusak
                  Rewolucjoniści zawsze się pojawią, bez wielkiej zachęty.
                  Przez większość lat, w których pije piwo jednak ich nie było, a Amber, Ciechan, Czarnków czy Cieszyn powoli stawiały fundamenty, na których budowana jest obecna tzw. rewolucja.
                  Last edited by YouPeter; 23-04-2014, 20:23.
                  Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

                  Comment

                  • Prusak
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 07-2005
                    • 4414

                    #99
                    Nie to, żebym chciał się wdawać w jakąś specjalną polemikę. Akcja - reakcja, prędzej czy później musi się pojawić coś, co będzie kontrowało masówkę. Lwówek Jankes to oznaka stabilizacji. Rewolucja oswojona.

                    Comment

                    • Pancernik
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      🥛🥛🥛🥛🥛
                      • 09-2005
                      • 9776

                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Nasycony bursztynowy, lekko mętny. [4]
                      Piana: Chwilowo potężna, jednak się redukuje i w centymetrowej postaci pozostaje na dłużej. Kremowobeżowa, średniodrobna, niezbyt sztywna. [3.5]
                      Zapach: Powala lasem świerkowym i chmielem, dla mnie stanowczo zbyt mało przestrzenny . Po ogrzaniu na szczęście pojawia się powiew słodowy. [3.5]
                      Smak: Intensywna, lecz nie wypalająca, goryczka, nikczemne ślady owocowe, lekka oleistość. [4]
                      Wysycenie: Nieduże, OK. [4]
                      Opakowanie: Jeden plus za brak lwa , drugi za brak husarii .
                      Poza tym przyzwoity standard, wzornictwo nieco różne od lwóweckiej rodziny. [4]
                      Uwagi: No dobra, jak Jankes, to wiadomo, czego się spodziewać...
                      Choć, jak na wszechobecną inwazję (nie, nie marines... ) piw okołoamerykańskich i tak nie jest źle.

                      Moja ocena: [3.775]

                      Comment

                      • barsliw
                        Porucznik Browarny Tester
                        • 08-2013
                        • 289

                        A czy nikt z Was nie wyczuł w aromacie i smaku podobnej nuty jak w Belgu? Zresztą mam wrażenie, że wszystkie piwa z Lwówka mają tę nutę. Nie podoba mi się to. A już na pewno nie jest podobne do grand prix.

                        Comment

                        • AdrianR
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 04-2014
                          • 62

                          Belga nie piłem jeszcze (dzień po ślubie sobie jednego kupiłem, ale wysiadając z auta rozbiłem ), ale Jankes mi smakował. Niski poziom alkoholu i brak wyraźnych wad sprawia, że pewnie jeszcze po niego sięgnę. Mój pierwszy Lwówek i z tego co piszecie to dobrze trafiłem.
                          http://adrianpijepiwo.blogspot.com/
                          https://www.facebook.com/adrianpijepiwo
                          http://instagram.com/adrianpijepiwo

                          Comment

                          • Pancernik
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            🥛🥛🥛🥛🥛
                            • 09-2005
                            • 9776

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika AdrianR
                            ...dzień po ślubie sobie jednego kupiłem, ale wysiadając z auta rozbiłem
                            Nieszczęścia chodzą parami

                            Comment

                            • Nesca
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 11-2010
                              • 38

                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Ciemnobursztynowy, bez zamieszania butelki przejrzysty, po zamieszaniu lekko mętny. [4.5]
                              Piana: Początkowo obfita, dość gęsta z drobnych pęcherzyków, później opada, pozostając jednak wyraźnym kożuchem na piwie ze znaczącym osadem na szkle. [4.5]
                              Zapach: Zdecydowanie intensywny chmielowy, nieco w tle żywiczny, bez cienia zapachów słodowych [4.5]
                              Smak: Dość intensywna goryczka chmielowa z delikatnym w tle posmakiem żywiczno - owocowym, bez śladów słodowych. Nieco kwaśne. [4.5]
                              Wysycenie: Nieco za duże jak na ten typ piwa [4]
                              Opakowanie: Trochę gorsze od typowego Lwówka, nieciekawa grafika i marny papier. [3.5]
                              Uwagi: Zdecydowanie polecam to piwo wyróżnia się smakiem i , co jest zaletą na lato, niezbyt dużą zawartością alkoholu!

                              Moja ocena: [4.425]

                              Comment

                              • tanhayi
                                Kapral Kuflowy Chlupacz
                                • 01-2014
                                • 40

                                Pozwolę sobie ocenić bez naszego "systemomatu", ze względu na ilość wypitego alkoholu.

                                To jest...2 ataki, nowy AB O Mild, kilka kieliszków wódki itp, a potem przyszedł Jankes. Według mnie - Jankes jest dla tych którzy chcą lekkie AIPA. Czyli , delikatny RJ/AC. Jankes jest, amerykański chmielowo w aromacie. Czyli cytrus, grapefruit, i jakiś tam nawet ananas. Ale smak to już bardziej słodki. Taka 2/3 sekundowa fala cytrusów. Potem mango, ananas. Goryczka...no na początku jest uderzenie, ale brakuje mi tego co w herbatach pozostawało długi posmak...

                                Myślę że wrócę do tego piwa...

                                PS. Proszę o zdystansowane oceny piwa...

                                Pozdrawiam

                                p.
                                Herbatyzm jest kultem piękna, które daje się odnaleźć w codziennej, szarej egzystencji. Wdraża nam poczucie czystości i harmonii, tajemnicę wzajemnej życzliwości i romantyzmu ładu społecznego. W istocie swej jest uwielbieniem Niedoskonałości, nieśmiałą próbą osiągnięcia czegoś znośnego w naszym nieznośnym życiu.

                                Comment

                                Przetwarzanie...