Gościszewo, [AleBrowar] Ortodox Mild

[yoxik]

Gościszewo, [AleBrowar] Ortodox Mild

piana skąpa. kolor herbaciany mętny. Aromat karmel z kawą. Smak lekkie nie puste, czuć ciemne słody, kawę i wyraźna (taką niemiecką) goryczkę. piwo orzeźwiające lekkie, pijalne super na upały.

[PanTomasz]

myślicie, że jest to wzorcowy mild? czy raczej na wyznacznik stylu powinienem spróbować czegoś innego?

[Browar_Jezyce]

myślicie, że jest to wzorcowy mild? czy raczej na wyznacznik stylu powinienem spróbować czegoś innego?

Style stylami, ale nie przywiązuj się do nich za bardzo Osobiście polecam Tobie przeczytać o teoretycznych założeniach milda - jest stosowny artykuł na Wiki.piwo.org, oparty o standardy BJCP. Poczytaj, zdegustuj milda z AB i oceń, na ile jest zgodny z tymi założeniami. Myślę, że to lepsze niż szukanie piwa "wzorcowego", do którego będziesz później porównywał kolejne. No i najważniejsze jest to, żeby piwo Tobie smakowało lub nie. Masz prawo do subiektywnego zdania, jak każdy konsument

[Pawel_K]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Mocna herbata. Klarowne. [4.5]
Piana: Nie najgorsza, zsuwa się ze ścianek szklanki - kiepsko oblepia. Nie znika całkiem. [4]
Zapach: Bardzo słaby, ciemny słód, na początku jakieś nikłe owocowe estry. może i faktycznie delikatnie czuć DMS tak jak inni piszą, możliwe, że gdybym o tym nie przeczytał to bym nie wyczuł;-) [3]
Smak: Mało intensywny, spodziewam się, że ekstrakt w okolicach 10 BLG. Na pierwszym planie kwaskowatość, następnie słody ciemne, trochę skórka od chleba trochę smak ciasteczkowy, nie biszkoptowy, karmelu też nie mogę odnaleźć. Goryczka na niskim (czyli dobrze) poziomie, bardziej jakby wypłukana z ciemnego słodu niż pochodząca od chmielu. [4]
Wysycenie: Między średnim, a wysokim. Nie pasuje to do stylu, ale moim subiektywnym odczuciem w tym przypadku jest super. [4.5]
Opakowanie: Ekstraktu początkowego nie podać!? Etykieta rzecz gustu, o tym się nie dyskutuje. Kapsel sygnowany browarowi. [3.5]
Uwagi: Piwo mocno orzeźwiające - kwasek i solidne nasycenie. Na upały jak znalazł.

Moja ocena: [3.675]

[Oskaliber]

Kolor: Jasnobrązowy z lekko rubinową poświatą. Prawie nieprzejrzyste, choć wydaje się lekko opalizujące.
Piana: Koloru złamanej bieli, dosyć trwała, dosyć gęsta, średnio trwała. Opada do dziurawego kożucha.
Zapach: Słodowość, lekki karmel, czekolada, orzechy.
Smak: Średnio treściwe, jak na midla całkiem nieźle. Słodowość, odrobina karmelu, orzechów, czekolady i szczypta kawy, czyli podobnie jak w zapachu. Czuć ciemne słody ale nie jest to jakaś agresywna palonośc, całość dosyć gładka i subtelna. Wszystko dopełniona średnią, ale dosyć przyjemną kwaskowatością wychodzącą zwłaszcza na dosyć wytrawnym finiszu. Goryczka średnia, pasująca do całości.
Wysycenie: Średnio niskie.
Ogółem: Bardzo dobre. Dosyć bogate smakowo, ale dobrze zbalansowane, lekkie i bardzo pijalne.

[Gringo]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Brązowy, klarowny. [4]
Piana: Delikatny beż. Ziarnistość zróżnicowana, utrzymuje się długo, oblepia szkło [4]
Zapach: Pierwszy i najwyraźniejszy to karmelowy, w oddali przyjemne chmielowe nuty, całość jest mało intensywna. [4]
Smak: Delikatnie karmelowy z lekko prażonym słonecznikiem, po kilku sekundach przebija się wyraźna goryczka chmielowa. Wytrawne. Dość smaczne. [4]
Wysycenie: Dość wysokie, za wysokie. [3]
Opakowanie: Paskudna etykietka w tonacji różowo białej, pomarszczona. [2]
Uwagi:

Moja ocena: [3.85]

[KDWG]

Kolor: Ciemny rubin, wpada w lekki brąz.
Piana: Biała, no może wpadająca w lekki beż. Dość obfita, całkiem trwała, choć niweluje się do kilkumilimetrowego kożuszka. Ładnie oblepia szkło.
Zapach: Drożdżowo-słodkawy. Karmelowy, lekko czekoladowy, lekko kawowy. Do tego coś a la lekko przypieczone ciasto drożdżowe. Oczywiście z rodzynkami.
Smak: Patrzymy wyżej. Choć goryczka jest całkiem fajna, głównie kawowa, podbita może nutką toffi lub karmelu, to jednak samo piwo sprawia wrażenie dość płaskiego. Pije się bardzo szybko i lekko.
Wysycenie: Niezbyt duże, co nie znaczy, że nie daje się nagazowania odczuć. Może być.
Opakowanie: Jak dla mnie dość średnie, ale mimo to na półce się wyróżnia.
Uwagi: W sumie wahałem się, czy nie pokusić się może o ocenę z ARTomatu... Postanowiłem jednak odpuścić z uwagi na to, że jest to mój pierwszy raz z mildem alebrowarowym, a co więcej, pierwszy raz z mildem jako takim. Nie powiem, całkiem niezłe, choć pewnie lepiej sprawdziłby się ten wynalazek kilka dni temu - gdy za oknem temperatura dobijała blisko do 30 stopni. Do 05.06.14.

[VanPurRz]

Bardzo dobre i super pijalne piwo. Taka rzeczywiście klasyka. Oczywiście w zalewie piw typu "dowalić chmielu" się nie wyróżnia ale mnie to piwo bardzo pod pasowało. Jedyną wadą jest nieprzyjemny zapach.

[Biniauer]

Bardzo dobre i super pijalne piwo. Taka rzeczywiście klasyka. Oczywiście w zalewie piw typu "dowalić chmielu" się nie wyróżnia ale mnie to piwo bardzo pod pasowało. Jedyną wadą jest nieprzyjemny zapach.

A już myślałem, że ze mną jest coś nie tak. Również w tym piwie czułem jakiś lekko odpychający zapach, którego jednak w stanie dobrze nazwać nie jestem.

[Tomi45]

Ja bym tego zapachu odpychającym nie nazwał, ale faktycznie najmocniejszą stroną piwa nie jest. Jeśli chodzi o smak - rewelacja. To mój pierwszy mild w życiu i nie mam porównania do innych, ale jest tu wiele niuansów słodowych połączonych z fajną długą lecz nie męczącą goryczką.

[chechaouen]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Brąz wpadający lekko w miedź. Średnia mętność [4]
Piana: Obfitość średnia, ale trwałość godna uznania. Cienka warstwa utrzymuje się długo, oblepia też szkło [4]
Zapach: Trudno opisać ten zapach, dość dziwny jest. To co potrafię nazwać to kawa. Ale poza kawą dzieją się też inne rzeczy - trochę orzechów i jakby torfu? Gdzieś tam nawet jakieś ulotne ślady wędzonki? A może mi się wydaje. Intensywność aromatu nie za wysoka [3.5]
Smak: Ciekawy smak, nietypowy. I mi nawet podchodzi. Jest sporo kawy podszytej ciekawą chmielowo-orzechową goryczką, która choć nie za głęboka zaskakuje długością. Troszkę drożdży, jest też wyraźna paloność [4]
Wysycenie: Niby niewysokie, ale bąbelki dziwnie drapią w gardle [4]
Opakowanie: Te alebrowarowe ortodoxy wręcz powalają surowym minimalizmem. Pewnie taka były idea. Taki właśnie ortodoksyjny minimalizm. Nie rozumiem jednak czemu ten minimalizm mamy również w składzie - info oszczędne aż do bólu. Generalnie te etykiety mi nie podchodzą. Jak jakieś zrobione w pośpiechu "na odpierdol" na ZeTPetach [2]
Uwagi: Po ocenach i komentach spodziewałem się czegoś gorszego. Piwo nie powala feerią smaków i aromatów, ale pije się całkiem przyjemnie. Miły, lekki ciemny górniak

Moja ocena: [3.725]

[Klatak]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemny rubin, średnio mętne. [4.5]
Piana: Niezbyt obfita, szybko opada pozostając w postaci obrączki obrączki. [3]
Zapach: Niezbyt intensywny, palony, kawowy. [4]
Smak: Dość gładki, delikatnie palony, orobinę czekoladowy lekko kwaśny (od słodu), delikatna ale wyczuwalna goryczka. Całkiem nieźle pijalne. [4]
Wysycenie: Średnio niskie. [4.5]
Opakowanie: Etykieta nawet ciekawa ale na pewno gorsza niż standardowa seria Alebrowaru. Dużym minusem jest totalny brak informacji. [3.5]
Uwagi: Warka z datą do 5.10.2014. Czterech liter nie urywa, ale też nie miało takiego zadania. Warte spróbowania, ale raczej nie do powtarzania.

Moja ocena: [3.925]

[e-prezes]

Ocena z ARTomatu

Kolor: miedziano-rubinowy, przejrzysty, acz z lekkim zmętnieniem; [4.5]
Piana: stylowo - słaba, znika do krążka; [4.5]
Zapach: karmel i czekolada, dość słabo wyraźne; lekka drożdżowość; [3.5]
Smak: Przyjemna goryczka, delikatna, czekoladowa, choć pewnie zbudowana nie tylko na słodach palonych; finisz gładki, przyjemny; [4.5]
Wysycenie: Odpowiednie i nie narzucające się; [4.5]
Opakowanie: O niebo bardziej stonowane niż podstawowe piwa, ale mnie jednak nie przekonuje; [4]
Uwagi: Wypite w bialskim gronie już dawno temu, stąd z notatek.

Moja ocena: [4.125]

[e-prezes]

Uwagi: Warka z datą do 5.10.2014. Czterech liter nie urywa, ale też nie miało takiego zadania. Warte spróbowania, ale raczej nie do powtarzania.

Ja butelkę z tej partii miałem ewidentnie z infekcją. Wypite dwa dni po terminie, ale dawało apteką i puste w smaku.

[dlugas]

Kolor: miedziano-rubinowy, klarowny, na dnie kilka drobin fusów
Piana: spora, niestety drobne, średnie oraz duże pęcherzyki. Opada d ow miarę grubego kożuszka. Zdobi szkło w postaci kilku firanek i łezek. Jest w miarę ok.
Zapach: ziołowy chmiel, lekki ciemny chleb. Ogólnie średnio intensywny i mało złożony

SMAK: goryczka obecna, lekko ziołowa i palona. Jak na styl chyba zbyt wysoka (no i dobrze ) Da się wyczuć ciemne sody w postaci chlebka razowego. Troszkę popiołu i gorzkiej czekolady.
Wysycenie: średnie ku niskiemu. No i dobrze

Opakowanie: etykiety mnie nie kręcą, chyba, że są genialne. Ta jest przeciętna i mało ortodoxowa :] brak BLG? i brak dokładnych nazw słodów i chmieli. Ogólnie ujdzie
Uwagi: Pite 03.05.2015 a data do 04.05.2015
Cena 3,5zł, bo termin palący

Piwo smaczne. Wchodzi gładziutko. Z początku wydawało się wodniste, jednak ma dość ciekawy i miarę bogaty smak jak na to BLG i %
Bardziej stunningowany stout niż mild, ale ja mildów chyba nigdy nie piłem, więc już siedzę cicho.

Piwo mi smakowało i za taką "promocyjną cenę" można brać w ciemno