Browar na Jurze, [Pinta] Das IPA

[piotrpk]

Szczerze mówiąc nie mam pojęcia co zrobiła Pinta, ale wyglądało to tak, jakby zmarnowali chmiel. Moje pierwsze skojarzenie było z Polarisem i Saphirem, ale zdecydowanie nie z Mandarina Bavarią itp.
Po pierwsze, wichury aromatów trzeba się spodziewać po innych odmiana (poza Mandariną) -- doskonale to pokazuje Hopfenstopfer w przypadku Comet IPA. Robię się w tym nudny, ale robotę robi Comet i Taurus, co również pokazuje ich zupełny brak na rynku i reglamentacja jak za komuny.

Po drugie, nie wiadomo ile dali do chmielenia na zimno i co.

Mówiąc wprost, Pinta spieprzyła robotę na maksa i utarła stereotyp nudnych niemieckich chmieli. Po porządne piwo w stylu nowofalowym nadal trzeba jechać do zachodnich Niemiec, ale jest szansa, że się to zmieni wkrótce.

[piaskun87]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Klarowny, jasny złoty kolor [4]
Piana: Biała, średniej grubości - szybko znika [3.5]
Zapach: Zaraz po otwarciu butelki zostałem zaatakowany zapachem żywicy, po przelaniu do nonika wrażenie prawie całkiem zanikł... [4]
Smak: Połączenie słodu z lekką żywicą oraz delikatną grejpfrutową goryczką. Niestety nie czuję wspominanych cytrusów czy samych mandarynek?! Piwo bez fajerwerków lecz bardzo solidne i dobrze pijalne! W sam raz na lato i grilla [4]
Wysycenie: Nie za wysokie, dla mnie OK [4.5]
Opakowanie: Jak wszystkie opakowania Pinty [5]
Uwagi: Niemieckie chmiele nie zawróciły mi w głowie więc wątpie żebym wrócił do 'Das IPA'. Niecałe 8zł za to dobre, lecz nie wybitne, piwo to trochę za dużo - sądzę że jakby Pinta wprowadziła je jako lżejszą odmianę Ataku Chmielu(w podobnej,przystępnej cenie ~6zł) to zyskałoby sporo fanów

Moja ocena: [4.025]

[meszek0009]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bardzo jasne złoto, delikatnie zmętnione. Trochę za jasne. [4]
Piana: Rzadka, niezbyt wysoka, ale długo się utrzymuje. Dosyć słabo oblepia szkło. [4]
Zapach: Delikatnie cytrusowy, aromaty owoców tropikalnych, świeża mięta i bardzo lekki karmel plus żywiczność pomieszana z taką nieprzyjemną nutą, może nie tyle skarpetek, co jak dla mnie takiego sera pleśniowego, ale nie brie tylko takiego z tą pleśnią w środku. Mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi . Uwidacznia się szczególnie po zamieszaniu. Bardzo mnie to drażniło podczas picia i psuło cały efekt, który mógł być niezły. [3]
Smak: Tu już jest o wiele lepiej. Nie czuć tego nieprzyjemnego aromatu w smaku, za to uwidacznia się spora żywiczność, sosna, jałowiec. Wszystko przebijane cytrusami - limonka, grejpfrut i słodkimi dojrzałymi owocami. Bardzo mocna goryczka, przyjemna, acz trochę zalegająca. Lekkie (ale nie wodniste) i bardzo pijalne. [4.5]
Wysycenie: Trochę za wysokie. [4]
Opakowanie: Ja wychodzę z założenia, że o gustach się nie dyskutuje, ale trzeba przyznać, że uwagę przykuwa. Poza tym jest schludne, czytelne i dużo informacji. [5]
Uwagi: Generalnie w smaku bardzo dobre, ale ten zapach bardzo mi się nie podobał i zniechęcał do picia. Ale to tylko takie subiektywne odczucie. Myślę, że sięgnę po kolejną warkę jak dorwę, w celu porównania i z czystej ciekawości.

Moja ocena: [3.95]

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: jasnozłocisty, jak na IPĘ zbyt jasny choć nigdy nie piłem niemieckiej IPY więc porównania nie mam [4]
Piana: lekkie ecru, drobna, zwarta, opadała powoli, do końca na piwie został kożuszek [4]
Zapach: słabo wyczuwalny ale miły, chmiel, owoce i słód [3.5]
Smak: do treściwości trochę brakuje, dominuje mocny chmiel na słodowej podstawie, dobrze wyczuwalne lekko iglasto-sosnowe posmaki, leciutkie szczypanie w język [3.5]
Wysycenie: troche za duże, bąbelki dają o sobie znać podczas picia [3.5]
Opakowanie: pintowe etykiety podobają mi się, tak zbyt jasna na niemieckie IPA, spodziewałbym się bardziej mrocznych kolorów [4.5]
Uwagi: Do wypicia, bez problemów, ale tez i bez rewelacji, więcej po nie nie sięgnę

Moja ocena: [3.625]

[Javox]

Wyjątkowo oryginalne podejście do fotografii piwnej

[Seta]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty, klarowne i bardzo dobrze, IPA powinna być klarowna! [4.5]
Piana: Średnio intensywnaTrwała, długo przetrzymałem końcówkę piwa i wciąż całopowierzchniowa firanka była obecna. [4]
Zapach: Dość wyraźny chmiel. Żywiczny, lekko cytrusowy. Podoba mi się bardziej niż typowa perfuma amerykańska. [4.5]
Smak: Przez chwilę czuć lekko maślana i chlebową pełnię, potem wyraźna, "gęsta" lekko ziołowa, lekko ściągająca goryczka. [4]
Wysycenie: Średnie, OK. [4.5]
Opakowanie: Kolorystyka nieco dziwna, ale oryginalna. Etykieta lekko przekrzywiona. Informacje perfekcyjne. [4]
Uwagi: 2014-09-28 Smakowało.

Moja ocena: [4.225]

[Prusak]

W zapachu mniej cytrusowe niż znane mi IPY, także piwo wydaje się nieco lżejsze niż inne w tym stylu, goryczka bardziej jednowymiarowa i ciut za wysokie wysycenie jak na piwa z Pinty.

[VanPurRz]

Bardzo dobry niemiecki pils Słomkowa prawie barwa, śnieżnobiała czapa piany i jednowymiarowa wyraźna przyjemna typowa dla pilsów goryczka. Śladów IPA nie stwierdzono.

[Trigga]

eee wydaje mi się, ze po prostu chcieli niemieckiego pilsa sprzedać, a tę sprzedawalnośc miały zapewnić litery A, P oraz I w nazwie

[AdrianR]

Kolega wyżej może mieć rację, ja po jednorazowej przygodzie raczej nie będę do tego piwa wracać.

[grzegorzd]

Dla mnie to smakuje po prostu jak mocniej chmielone i droższe Brackie

jak nie wierzycie porównajcie

[MaKr]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ładna, czysta słomkowa barwa. [4]
Piana: Piana początkowa ładna, szybko znika. [3.5]
Zapach: W smaku, trochę chmielu, trochę słodu. Generalnie duża pustka. [2]
Smak: Poza średnią i dość tępą goryczką praktycznie żadnych innych posmaków. Słabo. [2.5]
Wysycenie: Jak najbardziej odpowiednie. [5]
Opakowanie: Etykieta ładna, wszystkie informacje podane. [4.5]
Uwagi: Nie smakuje jak IPA. Nie smakuje jak Pinta. Słabe.

Moja ocena: [2.725]

[Seta]

Czemu nie smakuje jak IPA? Nie smakuje jak amerykańska IPA, a to różnica. Chyba, że twierdzicie, że Pinta kłamie i użyła dolne drożdże?

[Sekator]

Das IPA skojarzyła mi się z Jankesem. Jankes był lżejszą, grillową wersją Grand Prix. Das IPA jest lżejszą, grillową wersją Ataku Chmielu. W obu użyto nowofalowych odmian chmielu, ale w obu przypadkach ten chmiel nie dominuje całego piwa. Sesyjne, całkiem pijalne, ale chętniej sięgnę po Lwówka.

[Livres]

Ale jakim cudem piwo, które smakuje jak niemiecki pils, może być lżejszą wersją Ataku Chmielu balansującego ostatnio gdzieś pomiędzy AIPA a ESB?