Okocim, Chmielowe Sezonowe

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • erudyta
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2008.11
    • 189

    #31
    Rzadko wypowiadam się na temat polskich piw, gdyż w Polsce nie mieszkam i zapasy piw polskich robię 2-3 razy do roku.
    A samo piwo to po prostu tragedia, idealny przykład jak nie należy robić piwa. Jak w aromacie można jeszcze wyczuć jakiś tam znikome nuty chmielowe, tak sam smak to już zupełna porażka i dramat. Nic, ale zupełnie nic się tu nie dzieje. Smak zerowy, tu po prostu go nie ma. Goryczka chyba na poziomie 5 IBU, nie mam jej, wysycenie na granicy wyczuwalności. Jak dla mnie to popłuczyny z beczki.

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mikko Wyświetlenie odpowiedzi
    Nareszcie doczekałem się piwa smakującego jak niemiecka koncernówka - nachmielonego pilsa do grilla czy na upał. Można, można.
    Możesz sprecyzować, którą niemiecką koncernówkę przypomina Ci to piwo? Mieszkam w Niemczech i piłem całą masę tutejszych piw, zdarzały się lepsze, gorsze i bardzo złe, ale nawet tak podłego w smaku tu nie spotkałem (chyba, że pilsa z reala marki TIP za 0,19 €, ale do tego jeszcze nie doszedłem )

    Generalnie mówiąc, szkoda czasu i pieniędzy na to piwo

    Comment

    • kurgan
      Gość
      • 2004.04
      • 315

      #32
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika erudyta Wyświetlenie odpowiedzi

      Możesz sprecyzować, którą niemiecką koncernówkę przypomina Ci to piwo?
      Kartonowy warsteiner kosztuje 3,50 płn jak nie więcej, wolę sezonowe z aromantycznym chmielem.

      Comment

      • erudyta
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2008.11
        • 189

        #33
        Może trafiłem na jakąś wadliwą warkę, ale w moim egzemplarzu żadnego aromatycznego chmielu, a tym bardziej goryczki nie wyczułem, zatem porównując mój egzemplarz z warsteinerem, wybieram warsteinera herb, bo tam i aromat i chmielowa goryczka.
        Taka to moja subiektywna ocena

        Comment

        • Cooper
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🍼🍼
          • 2002.11
          • 6057

          #34
          Sorry że nie opisuję wrażeń organoleptycznych jak powinienem tutaj ale muszę spytać dlaczego na etykiecie piwa które nigdy nie było nawet wcześniej warzone w Sierpcu jest chamsko wymieniona nazwa i logo tego browaru i to na głównej ecie ?
          Rozumiem, z perspektywy koncernów, robienie klienta w wała wymieniając nazwę browaru na piwie de facto już nie warzonym w macierzystym browarze (np po jego zamknięciu) gdyż koncern chce aby mass-klient nadal wierzył iż jego ulubiona marka jest nadal produkowana w dawnym browarze ale to piwo jest na rynku dopiero od miesiąca i (chyba) od początku było warzone w jednym browarze i wynika że nie był to bynajmniej Browar Kasztelan.
          Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
          1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

          Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

          Comment

          • kurgan
            Gość
            • 2004.04
            • 315

            #35
            Ma kojarzyć się z regionalnym, zabieg skuteczny? Zdecyduje klient.

            Comment

            • Pendragon
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🥛🥛🥛
              • 2006.03
              • 13952

              #36
              Rozumiem, że zacytowałeś bez ostrzeżenia oficjalne zapytanie do grupy Carlsberg? No bo co my ci tu możemy napisać?

              moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


              Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

              Comment

              • kurgan
                Gość
                • 2004.04
                • 315

                #37
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika WojciechT Wyświetlenie odpowiedzi
                I po co coś takiego? To piwo nie ma smaku. Nie, że nie ma dobrego smaku. Nie, że niedobrego. Ono po prostu nie ma smaku! Od biedy jest lekko chlebowy posmak i jakaś homeopatyczna goryczka. Ale to przy doszukiwaniu się na siłę. Dziwią mnie Wasze pochlebne opinie.
                Nie sztuką jest wyczuć chmiel gdy piwo ma 60-80 ibu i twierdzić że piwo jest gut.

                Comment

                • Lukasz92
                  Szeregowy Piwny Łykacz
                  • 2014.05
                  • 4

                  #38
                  Piwo nawet niezłe ze względu na swój aromat mocno chmielowy, lecz smakiem wcale nie powala. Podobnie z pianą, nie ciekawie się prezentuje, szybko opada.
                  Attached Files

                  Comment

                  • Obywatel1978
                    Porucznik Browarny Tester
                    • 2007.09
                    • 293

                    #39
                    Piwo wcale nie najgorsze. A wręcz jak na koncerniaka bardzo poprawne. Najlepsze, co można aktualnie dostać w Biedronce. Aromat przyjemnie chmielowy. W smaku nuty te również się utrzymują, co należy zaliczyć na plus i co jest wręcz niespotykane w polskich koncernówkach. Kolor - średnie złoto, idealnie klarowne. Gaz w normie. Piana rachityczna, raczej grube pęcherze - nie utrzymuje się zbyt długo. Etykieta fajna - zdecydowanie zachęca do sięgnięcia po nie w sklepie. Butelka oczywiście bezzwrotna.

                    P.S. Z kilku zakupionych przeze mnie piw na wieczór sięgnąłem powtórnie właśnie po nie, choć konkurencji nie miało wielkiej: wrocławski (Carlsbergowy) Piast, Amberowy Johannes i importowany Holsten. Ale wygrało bo w tej stawce jest najlepsze! A Holsten jest swoim cieniem z czasów gdy był produkowany przez browar Brok.

                    Comment

                    • TheBobolo
                      Kapral Kuflowy Chlupacz
                      • 2014.07
                      • 59

                      #40
                      Może nie będę odkrywczy, ale Marynka pojawia się tylko w aromacie, w smaku puste. Nic poza tym.
                      2.4/5
                      Begonia non omlet.

                      Comment

                      • zgoda
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2005.05
                        • 3516

                        #41
                        Wypiłem bez obrzydzenia.
                        Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                        Comment

                        • Javox
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          🥛🥛🥛🥛🥛
                          • 2009.11
                          • 6460

                          #42
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Słomkowo złoty, trochę blady. [3]
                          Piana: Większa startowa, na dłużej pełna warstewka i lejsing. [3.5]
                          Zapach: Znowu "zimny zapach" więc pewnie jest tu jakiś chmiel. [3.5]
                          Smak: Słodkawe, słodowe bez goryczki. Pod koniec kwaskowate ze skarpetą. [3]
                          Wysycenie: Średnie ale gryzące. [3]
                          Opakowanie: Ta seria już "chwilę trwa" ciekawe co wymyślą jeszcze? [3]
                          Uwagi: Piwo dalej słabe i bez "lepszych" doznań. Zmieniła się trochę etykieta.

                          Moja ocena: [3.225]
                          Attached Files
                          Last edited by Javox; 2015-05-24, 17:47.

                          Comment

                          • Mario_Lopez
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2009.08
                            • 991

                            #43
                            Kolejne paskudne piwo spod skrzydeł Carlsberga.

                            Aromat na początku dość wyraźny chmielowy, trawiasty, niestety po chwili ulotnił się i piwo śmierdzi żelazem.

                            W smaku nijakie, mdłe, ciężko się to pije, cholernie ciężko

                            Nigdy więcej.
                            Last edited by Mario_Lopez; 2015-05-26, 09:52.
                            Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
                            Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...


                            EBE EBE

                            Comment

                            • marqqq
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2014.12
                              • 682

                              #44
                              Coś tu chmielu było, ale nie czuję się ekspertem w tej dziedzinie.
                              Generalnie za promocyjne 2coś w Stonie to ok.

                              Comment

                              • becik
                                Generał Wszelkich Fermentacji
                                🍼🍼
                                • 2002.07
                                • 14999

                                #45
                                Ocena z ARTomatu

                                Kolor: jasnozłocisty, bez zastrzeżeń [5]
                                Piana: biała, drobna, chwile się utrzymuje i zaczyna powolny spadek do cienkiego kożuszka na piwie [3]
                                Zapach: słaby i dość przeciętny, głównie słodowe akcenty [2.5]
                                Smak: wodniste, ostre w smaku, dość wyraźna goryczka, trochę chmielowa, trochę pestkowa, raczej niezbyt przyjemna, słodowy posmak, lekka słodkawość [2.5]
                                Wysycenie: zdecydowanie za duże [3]
                                Opakowanie: szata graficzna podoba i się, do tego firmowy kapsel na te limitowane edycje [5]
                                Uwagi: Kupione dwa razy - pierwszy i ostatni

                                Moja ocena: [2.825]
                                Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X