Gościszewo, [AleBrowar] Crazy Mike

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Apocalipse
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2014.04
    • 40

    #16
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Ciemny bursztyn, pływa odrobina farfocli. [4.5]
    Piana: Średniopęcherzykowa, średnio trwała. Mogłaby być trwalsza, ale jest przyzwoicie. [3.5]
    Zapach: Uderzenie cytrusów, grejpfrut, żywiczość, las iglasty, skórka pomarańczy. Lekki alkohol [4.5]
    Smak: Grejpfrut, oleistość, odrobina słodyczy i świetna goryczka. [4.5]
    Wysycenie: Niskie - bez zarzutu. [5]
    Opakowanie: Opis jest z jajem; dużo informacji; grafika mi sie nie podoba - ale co z tego? [5]
    Uwagi: W moich oczach Ale Browar odkupił wszystkie swoje winy. Genialny, trwały zapach i optymalna, rozlewająca się po przełyku goryczka. IMO najlepsze obecnie piwo Ale Browaru. Polecam.

    PS Warka z datą ważności do 07.07.2014.

    Moja ocena: [4.45]

    Comment

    • Apocalipse
      Kapral Kuflowy Chlupacz
      • 2014.04
      • 40

      #17
      Zdjęcie.
      Attached Files

      Comment

      • GreenFox
        Porucznik Browarny Tester
        • 2013.12
        • 273

        #18
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Bursztynowy, w miarę klarowny, niezbyt głęboki [4]
        Piana: Drobno i średniopęcherzykowa, dość szybko opada nie osadzając się na ściankach, pozostaje spory kożuszek [4]
        Zapach: Początkowo bardzo intensywny, żywica i owoce tropikalne, niestety z czasem zanika na rzecz lekkiego aromatu karmelowego [4]
        Smak: Osiągnięto całkiem fajny balans pomiędzy słodyczą, a goryczką, która wg mnie wcale nie jest zbyt niska - wręcz powiedziałbym, że troszkę zbyt długo zalega, sprawia wrażenie mało szlachetnej, ale w końcu to taki styl. Piwo wytrawne, nie jest jednak wodniste i nie brak mu ciała. Niestety w smaku wyczuwalny alkohol (szczególnie po lekkim ogrzaniu piwa), który troszkę przeszkadza w odbiorze całości. [4]
        Wysycenie: Średnie, dość szybko zamienia się w niskie, piwo jest dzięki temu aksamitne i pijalne, całość wygazowuje się jednak trochę zbyt szybko [4]
        Opakowanie: Komplet informacji, alebrowarowa opowiastka, charakterystyczna grafika - jest wszystko co być powinno [5]
        Uwagi: Jak dla mnie całkiem niezłe IIPA, nie zgodzę się jednak z tym, że ma bardzo dobrze ukryty alkohol - jest on obecny i wręcz trochę przeszkadza w odbiorze całości. Mimo wszystko całkiem niezła imperialna IPA, chyba najlepsza na naszym rynku jak dotychczas.

        Moja ocena: [4.05]

        Comment

        • Pancernik
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2005.09
          • 9793

          #19
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Bursztynowy, śladowo zmętniony. [4]
          Piana: Kremowa, dość wysoka, sporo dużych bąbli, ładnie się osadza. [4]
          Zapach: Sosna podszyta delikatnym słodem. [3.5]
          Smak: Zdrewniała sosnowa goryczka, ale jest też landrynkowata słodowość, nie czuję alko (choć to mało miarodajne, bo jestem gruboskór ). [4]
          Wysycenie: Sporo bąbelków, w zasadzie całkiem sporo, w zasadzie na granicy przyswajalności... [4]
          Opakowanie: Doceniam konsekwencję i konsekwentnie mi się nie podoba. [3]
          Uwagi: Najfajniejsze w tym piwie jest to, że nie czuć mocy. I innych, obiektywnie mocarstwowych parametrów.
          Kupiłem w "Piwonii" i (prawie) natychmiast spożyłem, zainspirowany korelacją wzornictwa z iwentem politycznym... .

          Moja ocena: [3.775]

          Comment

          • Browar_Jezyce
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2010.10
            • 131

            #20
            Piwo bardzo słodowe, wręcz słodkie. Goryczka - dość silna, ale raczej nie na 100 IBU, choć w tak treściwym i mocnym piwie jej odbiór może być inny. Aromat w zapachu jest niezły, choć daleko mu do intensywności. W czasie picia te aromatyczne niuanse gdzieś się rozchodzą i zostajemy głównie ze słodowością. Tak czy siak piwo jest smaczne i warto je sobie zestawić z olimpijskim Zeusem, od którego jest nieco lepsze. Więcej o Crazy Mike: http://birofile.blogspot.com/2014/06...razy-mike.html
            Birofile - vlog o piwie
            Birofile na Facebooku

            Comment

            • Biniauer
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2013.06
              • 123

              #21
              Ekstrakt duży, ale w Imperatorze Bałtyckim o jeszcze większym ekstrakcie udało się uzyskać sporą, wyczuwalną jednak goryczkę. (Choć fakt tam słody palone mogły to odczucie niejako potęgować). Więc wydaje mi się, że przy 20% wag. ekstraktu jednak da radę porządną goryczkę osiągnąć, tylko naprawdę trzeba końskie dawki chmielu dawać. (Wraz ze zwiększaniem się ekstraktu zachodzi też słabsza izomeryzacja alfa kwasów i chmielu trzeba dać więcej, aby osiągnąć taki sam poziom izomeryzacji jak w piwach o ekstrakcie niższym).

              Comment

              • wpadzio
                Major Piwnych Rewolucji
                🍼🍼
                • 2011.06
                • 2654

                #22
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Bursztynowa, z pomarańczowym odcieniem. Bardzo delikatne zamglenie. [4.5]
                Piana: Lekko żółtawa piana, o drobnej teksturze opada dość szybko do zwartej pierzynki, przy okazji klejąc się do szkła. [4]
                Zapach: W przeważającej mierze oparty o chmiele i estry odchmielowe - nuty żywiczne i owocowe, raczej o charakterze słodkim. Po chwili pojawiają się słodowe, nieco orzechowe odcienie. Alkohol zaczyna się pojawiać dopiero po mocnym wdechu - lekko gryzący, nieco amoniakalny. [4]
                Smak: Smak mnie zaskoczył dobrym balansem. Piwo jest treściwe, pełne, o głębokiej owocowo-trawiastej nucie towarzyszącej miękkim, delikatnie karmelowym słodom. Alkohol, przy takim woltażu pojawia się naprawdę dyskretnie, w postaci ulotnego grzania w przełyku. W posmakach mamy ziarnistość i lekkie odcienie drożdżowe. [4.5]
                Wysycenie: Stosunkowo niskie. Przyzwoite. [4.5]
                Opakowanie: Mnie akurat estetyka AB nigdy nie przeszkadzała, a nawet bywała ciekawie niebanalna. W tym jednak przypadku ultragnom na etykiecie jest po prostu debilny. Ale nie martwię się, bo wszystko dzieje się na tle stylistyki kojarzącej się z amerykańską flagą Całość na poziomie mordobicia w którejś z modnych federacji sztuk walki. Tradycyjnie do pochwały info o składzie na kontrze. [4]
                Uwagi: Doube IPA, Doube IPA... 100IBU to klasyczny chwyt marketingowy. Piwo dobrze zbalansowane i nie epatujące organoleptycznie alkoholem. Do rozsądnej degustacyjnej konsumpcji.

                Moja ocena: [4.25]
                Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
                Serviatus status brevis est
                3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

                Comment

                • yassmen
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2012.11
                  • 288

                  #23
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: Mętny bursztyn wpadający w pomarańczowy. [4]
                  Piana: Niezbyt obfita, ale bardzo przyzwoita. Drobna tekstura; biała, firankuje na szkle. [4.5]
                  Zapach: Żywica, szumią lasy iglaste, słodowa kontra gdzieś w tle. Mało się dzieje. [3.5]
                  Smak: Wariacje na temat goryczy, która mimo pięciu C jest z gatunku cytrusowo smacznych. Cukrowa kontra nie tworzy takiego blendu jak w IA i jest trochę wrażenie popijania słodkim gorzkiego. Alkohol dobrze ukryty w smaku; w działaniu bezlitosny. [4.5]
                  Wysycenie: Trochę dla mnie za dużo tych gazowych dobroci... [4]
                  Opakowanie: Nie wiem, czy nie najbardziej mi pasująca z dotychczasowych etykiet. Wyróżnia się na sklepowej półce. Info o składzie, IBU, i przydatności do spożycia zawarte. [5]
                  Uwagi: Moje dupsko nie czuje się skopane chmielem, niemniej z pojedynku 10 rundowego nie wyszedłbym raczej bez uszczerbku dla błędnika.

                  Moja ocena: [4.125]

                  Comment

                  • dzemek
                    Porucznik Browarny Tester
                    • 2010.12
                    • 450

                    #24
                    Alkohol niewyczuwalny, te 100 IBU też jakoś nie powaliło mnie na kolana. Pewnie jeżeli by walczyć parę rund to byłoby ciężko ale jedno piwo jest bardzo fajnie pijalne, nie trąci alkoholem.

                    Comment

                    • Puszek_72
                      Porucznik Browarny Tester
                      • 2012.02
                      • 269

                      #25
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Bursztynowy, troszke metny [4]
                      Piana: Ładna na starcie obfita, średnio trwała bardzo fajne wzorki zostają na szkle [4.5]
                      Zapach: Żywicznie, w sumie nie za bogato [3.5]
                      Smak: Fajny balans jest treść dość ostre chmielenie, goryczka żywiczność trawiasta lekko zalegająca i ściągająca ale fajnie skontrowana przez słodycz, alkohol po mistrzowsku schowany. [4.5]
                      Wysycenie: OK [4.5]
                      Opakowanie: Pełny skład, grafika z pomysłem i konsekwentnie trzymanie się linia [4.5]
                      Uwagi: Fajne piwka do wypicia małymi łyczkami, genialnie ukryty alkohol którego nie czuć w piciu ale za chwilkę się ujawnię, troszkę brakuje w aromacie i smaku cytrusów ale i tak jest nieźle

                      Moja ocena: [4.125]

                      Comment

                      • Koninck
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2009.03
                        • 180

                        #26
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Ciemny bursztyn lekko mętnawy [4.5]
                        Piana: Przy nalewaniu obfita, kożuszek utrzymuje się do końca [4.5]
                        Zapach: Świeżego chmielu, lasu sosnowego długo się utrzymuje [4]
                        Smak: Już po pierwszym łyku czuć goryczkę ostrego chmielu, który mi nie przeszkadza, chyba przez to nie czuć alkoholu mimo 9 % [4]
                        Wysycenie: Nie przeszkadzające [4]
                        Opakowanie: Ciekawa grafika symbolizujące szalone piwo w amerykańskich kolorach [4]
                        Uwagi: Ciekawe piwo u mnie za 8,20 zł...

                        Moja ocena: [4.075]
                        Piwo jest tylko dobre i bardzo dobre.

                        Comment

                        • cyoorka
                          Porucznik Browarny Tester
                          • 2007.03
                          • 338

                          #27
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Pomarańczowe, klarowne. [4.5]
                          Piana: Obfita, drobniutka, powoli się dziurawi i opada do postaci wysepki, oblepia szkło. [4]
                          Zapach: Przez chwilę cytrusowy, owoców tropikalnych. Później słodki, lekko karmelowy, chmielowy, żywiczny, lekko alkoholowy. [4]
                          Smak: Pełne, gęste, słodkie, żywiczne. Goryczka wyraźna, ale nie obezwładniająca. Lekko rozgrzewa po przełknięciu. [4.5]
                          Wysycenie: Średnie. Pasuje. [4.5]
                          Opakowanie: Trzyma poziom. [4.5]
                          Uwagi:

                          Moja ocena: [4.275]

                          Comment

                          • RobertJ
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2012.08
                            • 34

                            #28
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Pomaranczowo-miedziany, delikatnie zamglony. [4]
                            Piana: Pięknie oblepia szkło i bardzo długo się utrzymuje. [4.5]
                            Zapach: Słodkie owoce tropikalne, sredniointensywne. [3.5]
                            Smak: Bardzo słodkie i geste, wręcz zaklejajace piwo. Na szczęście skontrowane fajna goryczka. Idealnie kontrujaca słodycz, ale nie walaca w ryj. Ja takie zbalansowane piwa Lubie. [4]
                            Wysycenie: Nasycenie na poziomie średnim. W sam raz. [5]
                            Opakowanie: Takie oczojebne kolory bardzo mi się podobają. Od razu rzuca się w oczy, kiedy stoi się przed wielkim regalem z piwami. [5]
                            Uwagi:

                            Moja ocena: [3.975]

                            Comment

                            • DonZ
                              Porucznik Browarny Tester
                              • 2013.03
                              • 303

                              #29
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Ciemno bursztynowe, jasno miedziane, klarowne [4]
                              Piana: Drobna, obfita piana, zbita, koloru złamanej bieli. Jak na razie beton. [5]
                              Zapach: Intensywny chmielowy, żywiczny. Po przelaniu do szkła, wrażenie intensywności aromatów niestety niebo opadło, nadaj chmielowy, żywiczny, trochę herbaciany aromat, skontrowany nutą karmelu. Aromat cytrusów i owoców trobikalnych jest na drugim planie, jednaj dominuje tutaj las. [4.5]
                              Smak: Wysoka goryczka, piwo jest średnio słodkie w kierunku do słodkiego, balans jest bardzo dobry, słodowa słodycz nie jest wyraźna i nie przykrywa nut chmielowych a za razem dobrze kontruje wysoką goryczką która finalnie i tak jest zalegająca. W smaku wyraźne nuty żywiczne i iglaste, lekko tytoniowe. Na początku przytłoczył mnie alkohol który mocno rozpalał przełyk, kilka łyków później jest on do przyjęcia i tak nie przeszkadza, choć szybko wchodzi do głowy. [4]
                              Wysycenie: Niewysokie, odpowiednie dla stylu i pomaga ładnie utrzymać pianę. [4]
                              Opakowanie: AleBrowar, tradycyjnie w formie. Są ok ale nie jakieś rzucające na kolana. [4]
                              Uwagi: Jest ok, czy mamy tutaj 100IBU, myślę że coś koło tego, jest wysoko, jest mocna goryczka, jak lubię, ale też trochę zalega. Nuty cutrusowe są stonowane na rzecz żywicy i lasów iglastych.

                              Moja ocena: [4.275]

                              Comment

                              • gebruiker
                                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                                • 2014.01
                                • 187

                                #30
                                Dobre Double IPA, spośród butelkowych, które miałem okazję pić, na te chwilę moim zdaniem najlepsze. Imperium Słodów Atakuje z Pinty przebija całkowicie. Nie mam możliwości pić piw z beczki, także nie oceniam Artezana, Zeusa z Olimpu też nie miałem okazji spróbować. Próbowałem za to ostatnio sporo zagranicznych IIPA, m. in. norweskie Two Captains po raz któryś z rzędu (mój absolutny faworyt w tym gatunku) i powiem, że choć Mike idealny nie jest, robi robotę. Przepraszam za mało rozwinięty opis, ale wypiłem tej nocy chyba 7-8 Imperiali i zaraz kładę się spać, troszkę mnie one jednak zaburzyły w kwestii tworzenia ładnych opisów. Ok, kończę, Crazy Mike warty spróbowania - dobre IIPA, to moja konkluzja.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X