Gościszewo, [AleBrowar/Nøgne Ø] Deep Love
Collapse
X
-
Multitap Crawl
Multitap Crawl na Facebook
"Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia." -
Ocena z ARTomatu
Kolor: Herbaciany, mętny. [4]
Piana: Biała, drobna. Ładnie oblepia szkło. Niestety szybko opada. [4]
Zapach: Aromat saisonowy (drożdze się spisały!), nieśmiało przebija się zapach chmielu. [4]
Smak: Wytrawny, na finiszu uderzenie goryczki, ale tej z kategorii wyraźniej, delikatnie ściągającej ale nie męczącej. Fajna "aksamitność" żytnich dodatków. [4.5]
Wysycenie: Średnie. Idealne. [5]
Opakowanie: Pierwsza klasa. Robi ogromne wrażenie. Wyróżnia się spośród innych butelek. Nadruk to strzał w 10! [5]
Uwagi: Mam nadzieję, że to piwo trafi do stałej oferty AB. Choć spodziewałem się mocniejszego aromatu amerykańskich chmieli (mogłoby być ich więcej) to piwo rekompensuje swoimi innymi zaletami. Jak dla mnie ekstremalnie pijalne! Ale w 100 IBU to ja nie wierzę
Moja ocena: [4.3]Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Mętna, mocna herbata, troche ciemny ten kolor... [4]
Piana: Dosyć długo się utrzymuje, piękne małe i średnie pechęrzyki estetycznie oblepiają pokal. [4.5]
Zapach: Z początku czuć chmiele amerykańskie charakterystyczne dla Ale Browaru potem drożdże zwyciężają i nuty belgijskie stają się coraz mocniejsze. Chmiele jednak cały czas pozostają intensywne, nie ma wątpliwości, że to jest west cost ipa [4.5]
Smak: Gorycz chmielowa zmieszana z lekką - bardzo pijalną słodowością, z każdym łykiem jednak piwo staje się cięższe a nuty saisonowe dorównują cytrusom i chmielowej kwaskowości, czuć nawet, że piwo to jest odrobinę słone... Wszystko to jednak daje bardzo ciekawą mieszanke, bardzo miłą w próbowaniu oraz cieszącą bogatością palety smaków, oby tak dalej! [4.5]
Wysycenie: Odpowiednie dla stylu [5]
Opakowanie: Chyba druga w historii AleBrowaru etykieta, która moim zdaniem nie jest obleśna, z perspektywy kolekcjonera wolałbym, żeby byłs etykieta a nie nadruk na butelce... Ale jest to bardzo ciekawy pomysł [5]
Uwagi: Świetne piwo, polecam! Oby tak dalej AleBrowarze!!! Kupione w krakowskim Świecie Piwa
Moja ocena: [4.525]Live Craft. Die Punk.Comment
-
Dochmielony, żytni Golden Monk - Belgia, amerykańskie chmiele i oleistość. Mimo umiarkowanych parametrów piwo raczej degustacyjne, dość ciężkie i mocno goryczkowe (tym razem 100 IBU to coś więcej niż tylko pobożne życzenie). Niczego sobie, ale od piwa stworzonego we współpracy z Nogne oczekiwałbym jednak czegoś ekstra. Może następnym razem.Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: pomarańczowo herbaciany, lekko zmętniony [4]
Piana: niska, szybko opada do zera i zostaje w postaci wysepki i pierścionka, trochę oblepia szkło [3]
Zapach: mocne uderzenie chmielu, delikatne owoce i żywica, pojawiają się jakieś nuty saisonowe, po jakimś czasie pojawiła się skarpeta i marakuja... [2.5]
Smak: bardzo delikatna słodowość, czuć taka aksamitność od dodatków żytnich, nuty saisonowe też są obecne, goryczka średnia- niezalegająca, ale 100IBU to to nie ma dla mnie. Przez pierwsze trzy łyki to piwo było wodniste, potem jest troszke lepiej. [3]
Wysycenie: brak zastrzeżeń [4]
Opakowanie: nie trafia to do mnie kompletnie... chyba najgorsza etykieta/nadruk jakie w życiu widziałem. Cena chyba 8,50 za butelke. [1]
Uwagi: Jak dla mnie to jest to przekombinowane. Szału nie robi. 100IBU na etykiecie to chyba dla ozdoby, żeby się rzucało w oczy. Pijalność jest wysoka, ale generalnie nie powtórzył bym tego piwa
Moja ocena: [2.825]Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: mętno-herbaciany [4]
Piana: z początku fajna, opadła dość szybko do cienkiego wianka, zostawia ślady na szkle [4]
Zapach: bardzo ciekawy, chmiele plus triplowo-quadruplowe aromaty [4.5]
Smak: chyba jeszcze takiego piwa nie piłem, jakby ktoś zmieszał quadrupla, imperial ipa i dolał trochę saisona, plus żytnia oleistoś. Piwo w zasadzie się je, a nie pije. Dosyć słodkie i pełne, także tego 100 IBU nie czuć za bardzo. Goryczka przyjemnie mocna, zostaje chwilę na podniebieniu. [4.5]
Wysycenie: idealne [5]
Opakowanie: najlepsze opakowanie jakie do tej pory widziałem, gdyby jeszcze farba na butelce byłaby fluorescencyjna... [5]
Uwagi: generalnie to jeszcze nie są moje klimaty, wydaje mi się że nie potrafię docenić bogactwa smaku, ale myślę że kooperacja przyniosła chłopakom z AleBrowaru coś więcej niż masakrującą goryczkę. Piwo ważne do 30 listopada, czyżby to skutek tego 100 IBU? Zazwyczaj AleBrowar ma krótsze daty ważności.
Moja ocena: [4.475]Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Dość mocna herbata, lekko zmętnione. [4]
Piana: Średnia, pięknie oblepia szkło. [4.5]
Zapach: Pierwsze - buchnięcie amerykańskich chmieli, zaraz potem dochodzą do tego te "dzikie" nuty belgijskie, który zaczyna dominować. Ale jest ciekawie, zapach złożony. [4.5]
Smak: Czuć przyjemną słodowość, która przykryta jest dość szybko bardzo przyjemną, fajną, dość intensywną goryczką. Choć nie zalega przesadnie, jest miła. Czuć też subtelną aksamitność od słodu żytniego, choć nie jest przesadzona. Pyszne, złożone, znakomite! [5]
Wysycenie: Średnie, w porządku. Nadspodziewanie pijalne. [4.5]
Opakowanie: Majstersztyk. Największe brawa za kontretykietę i tę zabawę różnymi czcionkami <3 [5]
Uwagi: Jest fajnie, polecam
Moja ocena: [4.7]Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: mętny pomarańczowy , ładny [4.5]
Piana: zbita , drobna dość szybko się dziurawi ale pięknie zdobi szkło [4.5]
Zapach: świetny coś jak saison wsparty chmielowymi akcentami jest wszystko co powinno [5]
Smak: rewelacja, treściwe , potężna goryczka a do tego kontra w postaci pełni , akcenty belgijskie , doskonały balans , piwo roku jak na razie !! [5]
Wysycenie: odpowiednie [5]
Opakowanie: najlepsze w historii alebrowaru [5]
Uwagi: niesamowita pijalność , dla mnie super !!!!
Moja ocena: [4.925]Comment
-
Comment
Comment