Fortuna, Argus Łowczy Chmielowy Kwartet

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Petitpierre
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛🥛
    • 2014.01
    • 2570

    #31
    Najświeższa warka z Lidl'a. Aromat owocowe wino z przyprawami, wanilia-cynamon-kardamon. Zapach przyjemny i słodki, nuta dolna lekki rozpuszczalnik.

    W smaku o dziwo dużo wytrawności, goryczy, trawiasto-łodygowej, więc jednak chmielowy, a już niekoniecznie kwartet. Musiały być wprowadzone jakieś zmiany, bo nie przypomina Komesa, nie jest słodkie, nie jest alkoholowe, ale jest niezłe, bo niemęczące. Do obiadu bez zobowiązań, no i spokojnie dwa można wychylić na odgonienie chmur.
    Mały porterek-przyjaciel nerek

    Comment

    • Brodzislaw
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2013.09
      • 1020

      #32
      Piwo degustowane rok po terminie ważności (23.09.2016 r.).
      Kolor bursztynowy, zmętniony po dolaniu osadu z dna butelki. Piana jasna niezbyt obfita nawet po ostrym nalaniu. Szybko opadła do minimalnej warstwy.
      Aromat niezbyt intensywny, typowo belgijski. Słodowe akcenty, winne, owoców czerwonych. Lekko słodko. W szkle bardziej wytrawne nuty szampańskie wręcz, ciut drożdżowe.
      W smaku ponownie dominują słody i owoce. Są nuty szampańskie i drożdżowe. Ogólnie jest lekko słodko z minimalną goryczką. Piwo pije się przyjemnie ale nie ma tu zbyt wielu doznań. Alkohol zgrabnie ukryty ujawnia się w żołądku poprzez ogrzewanie.
      Leżakowanie zrobiło dobrze, nie ma nut alkoholowych, piwo wyraźnie ułożyło się.

      Comment

      • dlugas
        Major Piwnych Rewolucji
        🍼
        • 2006.04
        • 4014

        #33
        Wyciągnięty z piwnicy.
        Pite 03/10/2017
        Data ważności 22/09/2015.
        Data zakupu: chyba lato 2014 w Lidlu.

        Czyli trzy lata z haczykiem od zakupu.
        Piana padaka. Syczy i znika do absolutnego zera.
        Aromat: dojrzałe brzoskwinie, jabłka oraz suszone morele. Troszkę ruskiego szampana czy jak kto woli cydru.

        W smaku: lekko miodowe i landrynkowe. Wyraźny dżem brzoskwiniowy lub morelowy. Słodkie czerwone jabłko. Rodzynki i suszone figi. Bez szaleństwa i jakiejś kolosalnej złożoności, lecz w porównaniu do świeżaka coś tutaj się dzieje.
        Na finiszu lekka nuta białego wina lub cydru i jakby mini goryczka
        W teksturze wysycenie leciutko drapie w język.
        Alkohol ukryty bardzo dobrze. Nie czuć tych 9%.


        Niby quadrupel. Niby. Na kłada brak mu dosadnego ciała i rozbudowy. Jednak za te 3zl z hakiem warto było go kupić i potrzymać.
        Następny będzie potrójny z serii łowczy.
        ---edycja---------
        Im cieplejsze w szkle i im go tam mniej tym piwo bardziej się otwiera i robi się smaczniejsze. Butelka padła w ok. 40 minut.
        Trzeba było zabunkrować więcej.

        Fota dla potomnych
        #stok_tomfortuna #argus #łowczy #fortuna #quadruppel #quadruple #beer #wilk #wolf #belgian #piwo #instabeer #biere #orange #teampiwnica Łowczy C...
        Last edited by dlugas; 2017-10-04, 10:10.
        Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
        Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
        FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

        Comment

        Przetwarzanie...
        X