Ocena z ARTomatu
Kolor: Złoty, z delikatną mgiełką. [5]
Piana: Drobna, o średniej obfitości, szybko zanika do cienkiej warstwy. [3]
Zapach: W premierowym piwie zadziwiający aromat owocowy w typie moreli i brzoskwini, niestety była też nuta siarkowa. Ale ogólnie pozytywnie. Jednak w kolejnych spróbowanych egzemplarzach w przeciągu następnych dni, ten owocowy aromat był tylko przez chwilę na początku, potem przebijał akcent rozpuszczalnikowo-acetonowy. [3.5]
Smak: W piwie premierowym mocna, intensywna ale też dość krótka goryczka. Przyjemne w piciu. W kolejnych dniach już nie było tak fajnie. Do intensywnej, lekko zalegającej goryczki doszła zbyt wyraźna w smaku, rozgrzewająca alkoholowość. [4]
Wysycenie: Średnie, tutaj bez zastrzeżeń. [5]
Opakowanie: W stylu AleBrowaru z pełnymi informacji o piwie. [4.5]
Uwagi: Kolejne piwo potwierdzające, że ejle na polskim chmielu są najlepsze zaraz po premierze. Próbowane wersje beczkowe w przeciągu około tygodnia oraz butelkowa pomiędzy tymi terminami.
Moja ocena: [3.85]
Kolor: Złoty, z delikatną mgiełką. [5]
Piana: Drobna, o średniej obfitości, szybko zanika do cienkiej warstwy. [3]
Zapach: W premierowym piwie zadziwiający aromat owocowy w typie moreli i brzoskwini, niestety była też nuta siarkowa. Ale ogólnie pozytywnie. Jednak w kolejnych spróbowanych egzemplarzach w przeciągu następnych dni, ten owocowy aromat był tylko przez chwilę na początku, potem przebijał akcent rozpuszczalnikowo-acetonowy. [3.5]
Smak: W piwie premierowym mocna, intensywna ale też dość krótka goryczka. Przyjemne w piciu. W kolejnych dniach już nie było tak fajnie. Do intensywnej, lekko zalegającej goryczki doszła zbyt wyraźna w smaku, rozgrzewająca alkoholowość. [4]
Wysycenie: Średnie, tutaj bez zastrzeżeń. [5]
Opakowanie: W stylu AleBrowaru z pełnymi informacji o piwie. [4.5]
Uwagi: Kolejne piwo potwierdzające, że ejle na polskim chmielu są najlepsze zaraz po premierze. Próbowane wersje beczkowe w przeciągu około tygodnia oraz butelkowa pomiędzy tymi terminami.
Moja ocena: [3.85]
Comment