Gościszewo, [AleBrowar] Hop Sasa

[rafalek21]

Warka 20.02.2016 więc lekko po terminie, ta sama którą recenzowałem wcześniej. Wyraźny aldehyd octowy(na który zacząłem zwracać uwagę stosunkowo niedawno) i trochę diacetylu. Po za tym reszta taka sama.

[dlugas]

Warka 20.02.2016 Pite tuż przed i tuż po terminie i z 2 tygodnie później.

Mocna tępa i zalegająca goryczka w typie ziołowo-łodygowym.
Brak kontry słodowej, dlatego wydaje się lekko wodniste i drażniąco gorzkie.

Takie troszkę bez większego wyrazu to piwo. Bardziej przypomina pilsa na koksie niż ejla.

Jeśli znowu będzie w promocji to kupię, ale tylko jedną sztukę na zbadanie kondycji kolejnej warki.

[rafalek21]

Warka 08.07.2016.
Piana niewysoka, ale za to całkiem trwała, jasnobeżowa, drobnopęcherzykowa.
Piwo o barwie złotej z widocznymi pływającymi drobinkami.
W aromacie lekko słodowe z odrobiną karmelu, ziemisto-kwiatowe nuty chmielowe.
W smaku: umiarkowana podstawa słodowa, lekko karmelowe, treściwe, jednak smak dominuje potężna ziołowo-trawiasta goryczka o średniej długość.
Ciekawe piwo dla hophead'ów, lecz do sesyjnego picia raczej jest przechmielone. Lepsze od warki do 20 lutego.

[cejot]

Plon (nie pamiętam który) był w podobnym stylu, też na polskim chmielu. I był tragiczny. A tu Alebrowar popisał się umiejętnościami, że z polskiego chmielu tyle można wyciągnąć. Minusem dla mnie jest jednak jednowymiarowość piwa, bo tylko czuć goryczkę, nic właściwie poza tym. Nie mniej wypiłem chętnie.

[legart]

Trafiony egzemplarz ostatnio piłem. Jak Hopsa jest jednym z moich ulubionych ejli na polskich chmielach, to się zawiodłem. Smak i aromat apteka, syrop na kaszel. Goryczka mocna ale nieprzyjemna poprzez apteczny, chemiczny odcień. Warka jakoś do połowy listopada.

[rafalek21]

Plon (nie pamiętam który) był w podobnym stylu, też na polskim chmielu. I był tragiczny. A tu Alebrowar popisał się umiejętnościami, że z polskiego chmielu tyle można wyciągnąć. Minusem dla mnie jest jednak jednowymiarowość piwa, bo tylko czuć goryczkę, nic właściwie poza tym. Nie mniej wypiłem chętnie.

No chyba nie dokońca popisali się umiejętnościami, skoro mocno przechmielili i zrobili jednowymiarowe piwo. Iunga ma potencjał, ale to piwo go nie pokazało.

Warka 30.11.2016
W zapachu kasza gryczana, oraz ziołowość. W smaku ziołowe, goryczka solidna, acz niezbyt długa, od połowy piwa się przyzwyczaiłem albo trochę osłabła. Są też wyczuwalne nuty słodowe - przypominające trochę tą kaszę gryczaną.
Kupując to piwo byłem świadomy tego, że jest mocno nachmielone, tylko mam wrażenie, że jest to znacznie więcej niż te 60 ibu z etykiety - szczególnie przy pierwszych łykach.